Rene Haas z ARM Holdings analizuje strategiczne błędy Intela w segmencie mobilnym i wyzwania produkcyjne firmy

Rynek półprzewodników przechodzi przez okres intensywnych zmian, w którym architektury ARM coraz częściej konkurują z tradycyjnymi rozwiązaniami x86. Rene Haas, CEO ARM Holdings w niedawnych wypowiedziach przedstawił swoją ocenę sytuacji Intela i przyszłości branży. Jego słowa rzucają nowe światło na strategiczne wyzwania, przed którymi stoi gigant z Santa Clara, oraz na rosnącą pozycję ARM w najważniejszych segmentach rynku, od mobilnych po data center.

Jeśli przegapisz kilka cykli, czas bardzo surowo cię za to ukarze. Intel niestety został ukarany w kilku obszarach - Rene Haas, CEO ARM Holdings

Zhaoxin KH-50000 oficjalnie w produkcji. Pierwsze zdjęcia matryc ujawniają chipletową konstrukcję z dedykowanym układem I/O

Rene Haas, CEO ARM Holdings przedstawił ostrą ocenę sytuacji Intela podczas niedawnego wywiadu w podcaście All-In. Jego słowa rzucają światło na fundamentalne problemy firmy z Santa Clara, które nagromadziły się przez ostatnią dekadę. Haas wskazał na dwa podstawowe obszary, w których Intel poniósł strategiczne porażki. Pierwszym była całkowita porażka w segmencie procesorów mobilnych. Firma odrzuciła możliwość współpracy z Apple przy pierwszym iPhone, co okazało się jedną z najbardziej kosztownych decyzji w historii branży technologicznej. Paul Otellini, ówczesny CEO Intel, później przyznał, że była to jedna z największych pomyłek firmy. Drugi obszar to opóźnienie w adopcji technologii Extreme Ultraviolet Lithography około dekady temu, podczas gdy TSMC zainwestowało w tę technologię znacznie wcześniej i agresywniej.

Snapdragon X2 Elite - debiut nowej generacji mobilnych procesorów dla laptopów Copilot+. Nawet 18 rdzeni i taktowanie 5 GHz

Według CEO ARM Holdings, problemy Intela ilustrują najważniejszą prawdę o branży półprzewodników. Cykle rozwoju produktów są długie, a inwestycje w fabrykację i architektury wymagają lat planowania. "Jeśli przegapisz kilka cykli, czas bardzo surowo cię za to ukarze" - podkreślił Haas. Intel obecnie musi radzić sobie z konsekwencjami decyzji podjętych lata temu, gdy TSMC systematycznie budowało przewagę technologiczną. TSMC obecnie posiada najnowocześniejsze fabryki na świecie i obsługuje największych klientów jak Apple, NVIDIA czy AMD. Ta przewaga się tylko pogłębia. Im więcej zaawansowanych projektów realizuje TSMC, tym lepsze staje się w swojej pracy, podczas gdy Intel i Samsung nie otrzymują takich możliwości rozwoju. Wielokrotnie opisywaliśmy rosnącą pozycję procesorów ARM w różnych segmentach, od smartfonów po serwery, co potwierdza słowa Haasa o zmieniającej się dynamice rynku.

Intel ma poważny problem w Ohio. Najważniejsi ludzie uciekają z projektu wartego miliardy dolarów. Co dalej z fabryką chipów?

Wartość rynkowa ARM Holdings wzrosła z 54 mld dolarów podczas IPO we wrześniu 2023 roku do około 150 mld dolarów obecnie. Firma raportuje coraz większe przychody z licencjonowania swojej architektury, szczególnie w segmentach AI i data center. AWS zgłosiło, że 50 proc. nowych wdrożeń wykorzystuje procesory Graviton wykorzystujące architekturę ARM, co pokazuje skalę zmian w branży. SoftBank, główny akcjonariusz ARM Holdings, odmawia sprzedaży udziałów, co wskazuje na długoterminowe zaufanie do potencjału firmy w erze sztucznej inteligencji.