RedRoad V17 – pionowy, bezprzewodowy odkurzacz ręczny. Wykonany zgodnie z rygorystycznymi kryteriami produkcji

Doczekaliśmy czasów, w których pomoc robotów domowych przestała być mrzonką rodem z powieści science fiction i stała się naturalnym scenariuszem w coraz większej ilości domów i mieszkań. Obecnie jednym z urządzeń, które przechodzi swoisty renesans jest odkurzacz, którego przestarzała forma odchodzi powoli w zapomnienie. Klasyczny odkurzacz wypierany jest bowiem powoli przez autonomiczne, a także przez bezprzewodowe, pionowe konstrukcje. Jednym z nowych, ciekawie zapowiadających się modeli pionowych jest RedRoad V17. Odkurzacz ten pojawi się w sprzedaży we wrześniu. Jednak już teraz można się spodziewać, że będziemy mieli do czynienia z dopracowanym i solidnym sprzętem. Skąd takie wnioski?

RedRoad V17 to pionowy odkurzacz, który pojawi się w sklepach już we wrześniu tego roku. Zapowiada się na solidny i ciekawy sprzęt, który w procesie produkcji przechodzi rygorystyczne testy.

Oficjalna strona odkurzacza RedRoad V17

Firma RedRoad zajmuje się produkcją tzw. inteligentnych urządzeń do gospodarstw domowych, a czyni to od 2017 roku. W szeregach firmy znajdziemy jednak ekspertów z ponad 10-letnim doświadczeniem w zakresie badań i rozwoju produktów AGD oraz projektowania. Szczególnie godny uwagi jest jednak rygorystyczny system kontroli jakości i bezpieczeństwa, jaki stosuje RedRoad podczas produkcji swoich urządzeń. W skład tego systemu wchodzi m.in. zespół zarządzania jakością dostarczanych komponentów, który sprawuje nadzór nad ponad dwustoma dostawcami. Aby zostać więc dostawcą firmy RedRoad, należy przejść przez surowe audyty kwalifikacyjne. I nie chodzi tu tylko o spełnienie norm międzynarodowych certyfikatów.

Weźmy na tapet chociażby przewody. Te w RedRoad testowane są za pomocą autorskiego robota, symulującego ruchy ludzkiej ręki. Przewód jest zakwalifikowany przez producenta jako nadający się, dopiero po dwóch tygodniach testów, podczas których to przechodzi on aż 600 tysięcy różnego rodzaju prób (chwytanie, zginanie itp.). Warto w tym miejscu nadmienić, że większość firm przeprowadza podobne testy maksymalnie 450 tysięcy razy. Podobnie, a więc z procentową przewagą nad konkurencją, RedRoad testuje wszystkie inne elementy urządzeń jak np. rury odkurzaczy. Nawet jeśli konkretny dostawca danego komponentu zostanie zaakceptowany, to RedRoad nie poprzestaje na wstępnych testach, przesiewając w identyczny sposób kolejne partie, celem uniknięcia wadliwej.

Jak więc widać jest prawie niemożliwym, aby wadliwe części mogły dostać się na linię montażową. Jednak celem dodatkowego nadzoru RedRoad stosuje też premiowany system nadzoru bezpośredniego. Oznacza to tyle, że jeśli któryś z montażystów (pracowników pierwszej linii) odkryje jakikolwiek zasadny problem podczas procesu składania, zostanie stosownie nagrodzony. Widać więc, że wszystkie kolejne poziomy kontroli jakości zapewniają możliwie dopracowane produkty końcowe. Nic jednak dziwnego, gdyż Centrum Kontroli Jakości RedRoad zostało zbudowane za miliony dolarów. Jednym ze sztandarowych produktów firmy jest chociażby miniodkurzacz samochodowy, który w ciągu połowy roku sprzedał się w liczbie 500 tysięcy egzemplarzy. Co jednak najważniejsze – na platformie Yeation, będącej jedną z głównych sieci dystrybucji, nie pojawiło się ani jedno zgłoszenie reklamacyjne.

Dodatkowe testy jakości w przypadku odkurzaczy takich jak nadchodzący RedRoad V17 dotyczą m.in. kultury pracy (głośność), wodoszczelności, męczliwości materiałów czy ogólnej żywotności całego urządzenia, zaś same testy mają ścisłą kontrolę standaryzacji. Wracając jednak do samego odkurzacza RedRoad V17 – ma być to konstrukcja wyjątkowo cicha za sprawą technologii Mandala Noise Reduction System 3.0 (maksymalnie 65 dB). Na potrzeby odkurzacza V17 inżynierowie RedRoad zoptymalizowali również system filtracji. Dodali więcej filtrów i poprawili przepływ powietrza, aby wychwytywać aż 99,97% zanieczyszczeń o wielkości rzędu nawet 0,1 μm oraz zmniejszyć obciążenie filtrów HEPA i tym samym wydłużyć ich żywotność.

Wszystko to ma przekładać się na czystsze powietrze, bezpieczne dla alergików, dzieci oraz osób chorujących na schorzenia dróg oddechowych. Kolejnymi cechami szczególnymi RedRoad V17 jest filtr HEPA w kilku kolorach do wyboru, praca na pojedynczym ładowaniu baterii do 60 minut, ssanie o mocy 155 AW, podwójna szczotka rolkowa (miękki wałek oraz szczotka z włosiem), a także odporność urządzenia na zarysowania. Producent nie zapomniał także o doświetlających podłoże diodach LED. Na zestaw, oprócz korpusu i głównej elektroszczotki, składa się także mała elektroszczotka do tapicerek i materacy, ssawka szczelinowa, płaska końcówka 2w1 do kurzu oraz końcówka z włosiem do delikatnych powierzchni. Całość można też zawiesić na ścianie dzięki dołączonej stacji dokującej. RedRoad V17 zadebiutuje już we wrześniu tego roku, wtedy też najpewniej poznamy jego ostateczną cenę. Więcej szczegółów na temat urządzeń marki RedRoad można uzyskać wchodząc na stronę www.redroad.cc.