Recenzje XIII Remake - gracze i recenzenci rozczarowani produkcją
Wiosną ubiegłego roku niespodziewanie zapowiedziano remake gry XIII, wyprodukowanej w 2003 roku przez francuską firmę Ubisoft. Było to połączenie FPS-a i skradanki w nietuzinkowej, komiksowej oprawie, nawiązującej do twórczości Jeana Van Hamme’a. Tytuł był bowiem adaptacją komiksowej „Trzynastki” i jego zakończenie sugerowało powstanie kontynuacji, której nigdy się nie doczekaliśmy. XIII po dziś dzień uznawana jest za jedną z najbardziej niedocenianych gier ostatnich dwóch dekad, a jej słaba sprzedaż przyczyniła się do niepowstania sequela. Prawa do marki przejęła firma Microids, która zechciała przypomnieć graczom o XIII w formie remake’u. Ten pojawił się przed dwoma dniami na PC, PS4 oraz Xboksie One, niestety pierwsze recenzje są bardziej niż zniechęcające...
Pierwsze recenzje XIII Remake nie są optymistyczne. Gracze są rozczarowani zabugowaniem i optymalizacją gry. Nie ma ona ponadto "ducha" oryginału.
XIII Remake z datą premiery. Pierwszy gameplay i nowe screeny
Zacznijmy od tego, że recenzji krytyków nie ma jeszcze wiele, ale te zebrane na Steamie, Twitterze i Reddicie wydają się wystarczać. Remake kultowego shootera okazał się tragedią. O ile wersja z 2003 roku ma na Steamie 92% pozytywnych recenzji, tak XIII 2020 otrzymał... 9% ocen pozytywnych, co oznacza, że 91% ze wszystkich 296 recenzji jest negatywna. Pojawiają się nawet głosy, że lepiej byłoby wydać 140 złotych na wersję klasyczną, niż na remake. Cóż, w pewnym sensie mogliśmy się tego spodziewać chociażby dlatego, że nowa "Trzynastka" zaliczyła roczne opóźnienie, co nie wróżyło niczego dobrego.
Recenzja Borderlands 3: nadrabiając bugi klozetowym humorem
Grze dostaje się za kwestie graficzne - w remake'u podmieniono bowiem klasyczną, komiksową oprawę na modele 3D, co nie spodobało się wielu graczom. XIII remake to także ogromna liczba bugów i sztuczna inteligencja, którą prędzej można by nazwać sztuczną głupotą. Powaleni przeciwnicy zdają się dodatkowo padać na ziemię nie jak żywi (do niedawna) ludzie, a jak kłody drewna. Ostatecznie tytuł zupełnie stracił ducha pierwowzoru, a gwoździem do trumny zdaje się bardzo nieudana optymalizacja. Oficjalna, steamowa strona gry znajduje się TUTAJ.