Recenzja użytkownika: MSI Z77A-G45 Gaming

Windows 7 zainstalowano na sprzęcie:

• Płyta główna: MSI Z77A-G45 Gaming
• Procesor: Intel Core i5-2400
• Chłodzenie CPU: Thermaltake Contac 29 BP
• Pamięci RAM: Kingston HyperX T1 1866 MHz 2x 4 GB
• Karta graficzna: Sapphire HD 7770 GHz Edition OC 1 GB
• Dysk twardy: SSD Kingston V200 64 GB
• Zasilacz: SilverPower SP-600A2C 600W
• Obudowa: SilentiumPC Gladius X80 Pure Black

Przy pierwszym odpaleniu UEFI należy niestety ręcznie poustawiać wszystkie interesujące nas parametry techniczne procesora lub pamięci RAM. Szybkość kości ustawiona jest domyślnie na 1333 MHz. Niestety, to typowa przypadłość płyt MSI, bo w innych modelach MSI jakie użytkowałem bywało tak samo. Co do procesora - to wiadomo - jeśli ktoś nie kręci to ustawienia AUTO będą jak najbardziej OK. Natomiast przy próbach OC sytuacja się zmienia i każdy parametr odpowiadający za mnożnik, szynę czy napięcia ustala się samemu. Po zainstalowaniu karty grafiki (Radeon HD 7770) mamy swobodny dostęp do portów SATA.

Killer2200 i CinemaBlaster

Jak sprawuje się Killer 2200 w grach? Ciężko to jednoznacznie ocenić z racji tego, iż moje prywatne łącze ma przepustowość 30 Mb/s, więc większych problemów z lagami, zacięciami czy ogólnie pojętym dyskomfortem podczas grania w sieci. Być może dzięki autorskiemu rozwiązaniu zaimplementowanemu w tej płycie komfort ten jeszcze bardziej wzrasta. A jako, że z natury nie używam żadnej maści programów antywirusowych (zadbany komputer według mnie tego nie wymaga) to system nie jest tak obciążony jak podczas pracy z nim w tle :) Według mnie samo rozwiązanie nie zrobi z nas od razu mega graczy, gdzie wszystkie dotychczasowe bolączki natury stricte zręcznościowej zostaną rozwiązane dzięki "killerowi". Tu liczy się umiejętność, skill, wyobraźnia czy też przewidywanie zagrań przeciwnika (a u mnie to nader ważne podczas grania po sieci w PES-a 13).. Co do dźwięku - jego jakość jest dobra to fakt, ale na pewno nie na tyle dobra, aby poczuć różnicę względem zwykłego kodeka np. ALC882. Owszem - nowe ustawienia zawsze się przydadzą, ale nie każdy tego wymaga. Ja akurat nie. Mi w zupełności wystarcza dźwiękówka w mojej "starej", poczciwej MSI Z77A-GD65.

Słowo na koniec

Reasumując. Dostajemy nic innego jak po prostu na maxa odpicowany produkt ze średniej półki, który poza przyciągającym jak magnez wzrok wyglądem i paroma nowymi bajerami technicznymi nie jest niczym innym, jak starym dobrym MSI Z77A-G45 z jego zaletami i wadami. Żałuję trochę, że Gaming to nie MPower z jego urokiem. Cóż, szkoda. Dlatego jeśli kogoś nie rusza cała ta zabawa w modding lub temu podobne, to zwykła wersja G45 będzie tak samo dobrym wyborem jak ta tutaj opisywana - i na pewno tańszym. Lecz z drugiej strony jak to mówią? Każdy produkt ma swoją cenę i znajdzie swojego właściciela ;)

Autor: Adonim - Robert Żabiński

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4