Recenzja Resident Evil 2 Remake - Strasznie dobry horror

Kiedy przeglądam zapowiedzi kolejnych remasterów, remake’ów czy refresh’ów niekoniecznie wiekowych tytułów, odczuwam pewien dyskomfort spowodowany duszącym zapachem kotletów odgrzewanych na przeterminowanym tłuszczu. Zawartość żołądka zaczyna wówczas niebezpiecznie bulgotać desperacko szukając możliwości jego opuszczenia... Większość odświeżanych klasyków jest niestety paszkwilami, bowiem zachłanności niektórych wydawców dorównuje jedynie lenistwo deweloperów. Przypadek Resident Evil 2 Remake okazuje się jednak chwalebnym wyjątkiem przynoszącym powiew świeżości, nawet pomimo stęchlizny towarzyszącej dojrzewającym truposzom. Względem oryginału wprowadzono fundamentalne zmiany i pacjenta udało się szczęśliwie reanimować...

Autor: Sebastian Oktaba

Chociaż większość dzisiejszych tzw. statystycznych graczy pierwszą generację PlayStation widziało pewnie na zdjęciach podczas przeglądania wspominkowych artykułów, moment wprowadzenia szaraka celebrując jeszcze w pieluchach, debiutanckiej konsoli japońskiego koncernu naprawdę dużo zawdzięczają. Niepozorne prostokątne pudełeczko zmieniło oblicze wirtualnej rozrywki. Przeszło dwadzieścia lat później PlayStation można postrzegać w kategorii eksponatu muzealnego o śmiesznej wydajności, jednak kilkanaście wielkoformatowych marek będących paliwem nieoczekiwanego sukcesu SONY doczekało się licznego potomstwa, systematycznie wzmacniając fundamenty popkultury. Tekken, Gran Turismo, Silent Hill, Legacy of Kain, Ridge Racer, Crash Bandicot - godzinami mógłbym wymieniać kultowe serie rozpoczynające medialną karierę właśnie na PlayStation. Szczególne miejsce w historii zajmuje również Resident Evil, które zdefiniowało gatunek zombie-horrorów, uchodząc za grywalny odpowiednik legendarnej Nocy Żywych Trupów w reżyserii świętej pamięci George'a Romero. Drugiego takiego festiwalu zombiaków cyfrowy świat wcześniej nie widział.

Porządne sequele świetnych pierwowzorów to niestety rzadkość. Najwyższe miejsca w filmowej ekstraklasie przypadają między innymi kontynuacjom Terminatora, Evil Dead, Alien, Hot Shots, Mad Max, Ghost Busters czy Batman Begins, natomiast kiedy rozmawiamy o grach jednym tchnieniem wymienia się sukcesorów WarCraft, Dark Forces, Battlefield Bad Company, Gothic, Max Payne, Mortal Kombat, Mass Effect i oczywiście Resident Evil. Jedynka okazała się gigantycznym hiciorem, aczkolwiek dwójka podniosła poprzeczkę jeszcze wyżej praktycznie we wszystkich aspektach, uchodząc za najważniejszą produkcję dla PlayStation. Sugestywna oprawa graficzna, dobrze wyważony poziom trudności, cztery scenariusze, przerażający przeciwnicy i grobowy klimat powodowały, że Resident Evil 2 pozostaje synonimem sequela niemalże idealnego. Osobiście wielkiego klasyka nie ukończyłem, latami szczerze żałując haniebnego zaniedbania, dlatego kiedy zapowiedziano remake naprawdę się ucieszyłem. Wreszcie dostałem szansę uspokojenia swojego sumienia i postrzelania do zombiaków.

Co ciekawe, Resident Evil 2 Remake jest kompletną reinkarnacją ponad dwudziestoletniego oryginału, któremu zafundowano całkowicie zmodyfikowaną warstwę techniczną, ponownie rozpisano kwestie dialogowe oraz przeszczepiono mechanikę rozgrywki dostosowaną do dzisiejszych standardów. Względem Resident Evil HD bazującego na poprawionej wersji pierwszej odsłony z konsoli Nintendo Game Cube, dokonano tutaj naprawdę fundamentalnych zmian. Capcom nie poprzestał wyłącznie na aktualizacji silnika graficznego, wykorzystanego wcześniej przy produkcji Resident Evil 7: Biohazard, odświeżając także pozostałe elementy składowe m.in. sposób poruszania bohaterów czy celowania. Jednocześnie deweloperzy pod kierownictwem Yoshiaki Hirabayashiego pełniącego funkcję producenta wykonawczego zapewniali, że odtworzyli niepokojącą atmosferę wiekowego pierwowzoru, która stanowiła najistotniejszy składnik tego survival horroru. Czy odświeżona wersja Resident Evil 2 dosłownie wyżera mózg? A może jakieś śmierdzące trupy poupychano w szafach? Zaczynam sekcję...

Test wydajności Resident Evil 2 Remake - Koszmarne wymagania?

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »