Recenzja Microsoft Surface Pro X - hybryda z układem SoC SQ1
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja nietypowej hybrydy - Microsoft Surface Pro X
- 2 - Microsoft Surface Pro X - wygląd zewnętrzny, wnętrze
- 3 - Microsoft Surface Pro X - specyfikacja techniczna
- 4 - Microsoft Surface Pro X - badanie jakości matrycy kolorymetrem
- 5 - Microsoft Surface Pro X - jak użytkuje się hybrydę z układem SoC SQ1?
- 6 - Podsumowanie - Microsoft Surface Pro X
Microsoft Surface Pro X - wygląd zewnętrzny, wnętrze
Microsoft Surface Pro X przyjechał do redakcji w eleganckim opakowaniu, na którym widnieje zdjęcie i krótki opis produktu. W środku znajdziemy tablet, zasilacz o mocy z kablem zasilającym oraz skróconą instrukcję obsługi wraz z pozostałą dokumentacją. Nie znajdziemy nic więcej prócz tego co wymieniłem. Opakowanie z klawiaturą i ryskiem z kolei skrywa w sobie rzecz jasna klawiaturę wraz ze stylusem, ukrytym w specjalnej wnęce nad klawiaturą. Szkoda, że producent nie zdecydował się o dodanie jakiejkolwiek przejściówki z USB typu C na USB typu A.
Charakterystyka Microsoft Surface Pro X:
- Ekran: 13” / błyszczący, dotykowy IPS / PixelSense / 2880x1920 pikseli / LG Display LP123WQ112684
- Wymiary: 287 x 208x 7,3 mm (W x SZ x G)
- Waga: 780 gramów z akumulatorem
- Bateria: litowo-jonowa / 45 Wh
- Materiał: Magnez / aluminium
- Wyjścia: 2x USB 3.2 typu C Gen.2
- Moduł 4G LTE Snapdragon X24 ze wsparciem dla Dual SIM (nano SIM+eSIM)
- Port zasilający: Surface Connect
- Wbudowany mikrofon
- Zasilacz 45W (waga około 200 gramów)
- 24 miesiące gwarancji Door-to-Door
Testowany Microsost Surface Pro X przyjechał do redakcji w kolorze czarnym, który prezentuje się rewelacyjnie. Urządzenie wykonane zostało ze ciemnego stopu magnezu, dzięki czemu sprzęt jest jeszcze lżejszy i wytrzymalszy. Ekran z kolei pokryty został taflą szkła Gorilla Glass 3-ej generacji. Z tyłu znajdziemy logo producenta, aparat w górnej części oraz specjalną podpórkę, którą wyciąga się z pomocą specjalnych wgłębień widocznych po obu stronach. Podpórka pracuje na dwóch zawiasach, które umożliwiają komfortowe rozłożenie sprzętu. Nie będzie problemu z nieco bardziej prostopadłym ułożeniem tabletu względem podłoża, ale tak samo nie będzie problemu w ulokowaniem bardziej równolegle. W zależności od potrzeb każdy znajdzie coś idealnego dla siebie.
Trochę inaczej w porównaniu do poprzednich hybryd Surface Pro prezentuje się ekran. Tutaj design zdecydowanie został odświeżony. Przede wszystkim znacząco zostały zmniejszone ramki wokół ekranu, dzięki czemu w obudowie przypominającej 12" konstrukcje udało się upchnąć większy ekran o przekątnej 13". Mi osobiście tak smukłe ramki ramki nie przeszkadzały w ogóle podczas użytkowania i mam tutaj na myśli głównie te momenty, gdy nie korzystałem z doczepianej klawiatury. Takie rozwiązanie kwestii ramek powoduje, że nowa hybryda Surface Pro X wygląda o wiele nowocześniej niż zwykłe wersje Surface Pro (włącznie z tegoroczną, siódmą generacją, w której nie zaszły zmiany względem szóstej odsłony).
Klawiatury w zestawie nie ma jak już wspomniałem. Można jednak dokupić odpowiednie akcesorium - Surface Pro X Keyboard. My otrzymaliśmy klawiaturę w kolorze czarnym, dzięki czemu idealnie spasowała się kolorystycznie z samym tabletem. Co ciekawe tylko z zewnątrz akcesorium jest pokryte Alcantarą, wewnątrz już mamy do czynienia z innym, bardziej śliskim materiałem. Generalnie samo pisanie jest całkiem wygodne, o ile się tylko człowiek przyzwyczai do małej powierzchni roboczej. Klawisze mają wprawdzie dość niski skok, ale wyraźnie wyczuwalny. Bardzo łatwo się ją podłącza do Surface Pro X, wystarczy bowiem tablet doczepić do klawiatury dzięki zamontowanym magnesom. Plusem jest również 3-stopniowe podświetlenie klawiatury w kolorze białym. Co istotne jest ono aktywne wyłącznie gdy piszemy. Po chwili braku aktywności, podświetlenie automatycznie się wyłącza. Nad klawiaturą z kolei znajduje się jeszcze wnęka z idealnie dopasowanym rysikiem Surface Pen, jednak różniącym się od tego z Surface Pro 7. Różnica jawi się głównie w kształcie, bowiem rysik nie jest zaokrąglony, tylko spłaszczony po to, aby mieścił się bez problemu we wspomnianej wnęce. Służy ona również później do ładowania stylusa.
Nie mam natomiast absolutnie żadnych zastrzeżeń co do touchpada. Posiada on szklaną powłokę i dodatkowo wspiera Microsoft Precision (co jest oczywiste, skoro oba produkty pochodzą od tego samego producenta). Płytka dotykowa nie jest może zbyt duża, jednak komfort użytkowania i precyzja działania stoi na bardzo wysokim poziomie. Touchpad posiada również zintegrowane przyciski odpowiadające LPM i PPM, jednak bez zaznaczenia gdzie kończy się jeden przycisk a zaczyna drugi. Jest to jednak tylko drobna uwaga, ponieważ płytka całościowo wypada świetnie i tak naprawdę mało który ultrabook czy hybryda może pochwalić się tak dobrze dzialającym touchpadem.
Ostatnim dołączonym do zestawu recenzenckiego akcesorium było piórko Surface Pen. Stylus jest zgodny z dotykowym panelem PixelSense w Surface Pro 6 (tak samo jak w Surface Go), a jego działanie stoi na wysokim poziomie. Powierzchnia matrycy reaguje natychmiastowo na dotyk stylusa i nie ma w tym wypadku problemu z precyzją zaznaczania konkretnych elementów. Wystarczy delikatnie nacisnąć na konkretny punkt na ekranie by przykładowo odpalić stronę internetową, włączyć film na YouTube czy przeglądać dokumenty w systemie. Przetrzymując stylus na dłużej przy ekranie mamy możliwość kopiowania plików z jednego miejsca do drugiego. Z kolei odwrotną końcówkę możemy wykorzystać jako gumkę w programach graficznych. Przyznam, że działa to bardzo fajnie i szybko przekonałem się do Surface Pen'a. To zdecydowanie jedno z najlepszych akcesoriów jakie jest kompatybilne z systemem Windows 10.
Bardzo dobrze wypadła również jakość dźwięku w najnowszej hybrydzie Microsoft Surface Pro X. Nie ukrywajmy - tablet nie jest raczej zbyt dużym urządzeniem i nie ma co spodziewać się nie wiadomo jakiej jakości audio. Microsoft Surface Pro 6 został wyposażony w dwa głośniki stereofoniczne po 2W każdy. To co się rzuca w oko (i ucho) to miejsce ich ulokowania. Gdy spojrzymy na ekran, to w górnej części z lewej i prawej strony widać dwa małe, podłużne wgłębienia. To właśnie tam ukryto głośniki. Mamy je więc w bardzo dobrym miejscu, gdzie nie zostaną w żadny sposób zakryte. Głośność jest całkiem duża, przewyższająca możliwościami całkiem spore grono tradycyjnych ultrabooków, o innych hybrydach nie wspominając. Nie mam również zastrzeżeń co do czystości audio na najwyższym, ustawionym poziomie. Oczywiście brakuje niskich tonów, ale to jedyna tak naprawdę wada wbudowanego systemu audio.
Trochę skromnie prezentuje się kwestia portów. Oczywiście pod pewnymi względami zaszły dobre zmiany, jednak w innych miejscach doszło do co najmniej dziwnych cięć. Cyfrowy mini DisplayPort został w końcu zastąpiony przez pełnoprawny port USB typu C, tak samo jak w Microsoft Surface Laptop 3. Tutaj otrzymujemy nawet dwa porty USB 3.2 typu C Gen.2... i to byłoby na tyle. Zero portów USB typu A, brak czytnika kart pamięci, a nawet usunięcia gniazdo audio-jack 3,5 mm. Być może Microsoft chce być takim Apple w świecie laptopów, który jako pierwszy zdecydował się na usunięcie tego gniazda audio. Co ciekawe, wszystkie warianty Surface Pro X posiadają moduł 4G LTE. Jest on zgodny z kartami nano SIM oraz e-SIM. Moduł znajduje się pod pokrywą z tyłu będącą również podpórką dla całego korpusu z ekranem. W tym samym miejscu znajdziemy również miniaturowy nośnik SSD - jedyny element zestawu, który nie jest wlutowany w płytę główną i który można wymienić w przyszłości.
Rozebrany Microsoft Surface Pro X (źródło: CNET)
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja nietypowej hybrydy - Microsoft Surface Pro X
- 2 - Microsoft Surface Pro X - wygląd zewnętrzny, wnętrze
- 3 - Microsoft Surface Pro X - specyfikacja techniczna
- 4 - Microsoft Surface Pro X - badanie jakości matrycy kolorymetrem
- 5 - Microsoft Surface Pro X - jak użytkuje się hybrydę z układem SoC SQ1?
- 6 - Podsumowanie - Microsoft Surface Pro X
Powiązane publikacje

Jaki laptop kupić? Polecane laptopy do gier, nauki, pracy i multimediów. Poradnik zakupowy na kwiecień i maj 2025
41
Test ASUS ROG Strix SCAR 18 - Topowy notebook do gier z NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU oraz Intel Core Ultra 9 275HX
57
Test MSI Katana 17 - Notebook do gier z Intel Core i7-13620H i NVIDIA GeForce RTX 4060 Laptop GPU
84
Test NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU w notebooku Razer Blade 16 - Premiera architektury Blackwell w laptopach
63