Recenzja Indiana Jones and The Great Circle - słynny archeolog ponownie w trasie. Ocena dostateczna, doktorze Jones
- SPIS TREŚCI -
Recenzja Indiana Jones and The Great Circle - Galeria screenów
Jak już wiemy, Indiana Jones and The Great Circle jest wymagającą grą. Jako że nie wszystkie techniczne udogodnienia były dostępne w przedpremierowej wersji (np. path tracing), nie byłem w stanie zerknąć na wiele tym kątem, ale i tak w najwyższych ustawieniach gra potrafiła mocno cisnąć. A nie powinna, bo graficznie jest naprawdę średniawo. Może i krajobrazy piramid w Gizie czy śnieżnych himalajskich szczytów są ładne, ale np. większość modeli postaci jest kiepska, tak samo jak spory odsetek animacji. W naszych redakcyjnych rozmowach zwrócono uwagę na to, że Uncharted 4 z 2016 roku wygląda o niebo lepiej - i choć z sympatii dla uniwersum część mnie chciałaby zaprzeczyć, po prostu nie mogę. To jest w ogóle niesamowite, że dziś stale podnoszą się wymagania sprzętowe w tytułach, które prezentują się coraz gorzej. Zwyczajowo pracowałem na sprzęcie z procesorem AMD Ryzen 9 5900HX, układem graficznym NVIDIA GeForce RTX 3080 Laptop GPU oraz pamięcią 16 GB RAM na pokładzie w rozdzielczości Full HD.
Powiązane publikacje

Graliśmy w Elden Ring Nightreign - roguelike souls, czyli relacja z sieciowych testów niekonwencjonalnej gry FromSoftware
18
Pierwsze wrażenia z Kingdom Come Deliverance II PC - graliśmy w wersję przedpremierową. Zapowiada się solidny produkt
82
Recenzja GTA: The Trilogy - The Definitive Edition z najnowszą aktualizacją. Oceniamy jakość klasycznego oświetlenia
35
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów 13 lat później - Nadal świetna fabuła, ale za to w 4K wyciska ostatnie soki z GeForce RTX 4080
91