Recenzja GrapheneOS - mobilny system, który pozwoli Ci przejąć kontrolę. Prywatny Android bez usług Google

GrapheneOS - Podsumowanie

GrapheneOS ma atuty na całkiem wielu polach: stosuje autorskie rozwiązania, które sprawiają, że użytkownik może czuć się o wiele bezpieczniejszy niż w przypadku domyślnego systemu od Google, zapewnia dostęp do przydatnej funkcjonalności, daje wgląd w to, co się dzieje w systemie i pozwala kontrolować instalowane aplikacje na różnych płaszczyznach. Od strony technicznej nie można więc mu praktycznie nic zarzucić, wszak zdaje się dobrze spełniać swoje zadanie, jakim jest zapewnienie prywatności i bezpieczeństwa swojemu użytkownikowi. Na plus trzeba zaliczyć też fakt, że nie zabiera on mimo wszystko możliwości instalacji usług od Google - nadal daje nam wybór, choć gdy zechcemy korzystać np. ze Sklepu Google Play, to na innych zasadach, ponieważ żadna aplikacja nie otrzymuje specjalnych uprawnień, jeśli jej ich nie przydzielimy. Sklep od Giganta z Mountain View funkcjonuje tu w odizolowanym środowisku i jest traktowany jak każda inna aplikacja (no prawie, ponieważ jest on dodatkowo skonfigurowany przez twórców). Czy więc mamy do czynienia z idealnym rozwiązaniem, które sprawdzi się dla każdego? Niekoniecznie.

GrapheneOS jest systemem, którym z pewnością warto się zainteresować ze względu na to, jakie daje możliwości w zakresie prywatności i bezpieczeństwa. Niewątpliwie ma swoje plusy, choć nie sprawdzi się dla każdego użytkownika.

Źródło: GrapheneOS

Do minusów, które w skali istotności są dość nisko (choć to zależy od punktu widzenia), muszę zaliczyć to, że GrapheneOS od początku bywa bardzo niespójny. Zdawać by się mogło, że motyw systemowy będzie tu ciemny, wszak w takim stylu jest stworzona cała strona, a logo jest proste i występuje na ciemnym tle - nic bardziej mylnego. Już pierwsza konfiguracja przeprowadzana jest przy jasnym motywie. Po tym etapie wita nas zupełnie czarna tapeta i... ponownie jasny interfejs w ustawieniach. Aplikacje systemowe trochę pogarszają odbiór, gdyż od razu przywodzą na myśl Androida sprzed wielu lat. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że to tylko aspekty wizualne i nie każdemu będą przeszkadzały (tym bardziej że dość łatwo naprawić sytuację). Drugą wadą, która jest już poważniejsza, jest autorska aplikacja aparatu - robi ona gorsze zdjęcia, brakuje jej funkcjonalności i nie jest tak przyjemna w obsłudze, jak ta od Google, a do tego przechwycone przy jej pomocy zdjęcia zajmują dużo więcej miejsca + w przypadku Pixela 8 Pro nagrywanie w 4K przy 60 kl/s było niedostępne. Ze Sklepu Google Play można zainstalować aplikację Aparat Pixel, która zmienia wszystko na lepsze i można jej zabrać dostęp do Internetu - tę opcję zdecydowanie bardziej polecam. Trzecią wadą są utrudnione płatności zbliżeniowe - możemy zapomnieć o Portfelu Google, choć znalazłem działającą alternatywę, jaką jest Curve. Są także drobne wady, takie jak nie do końca przetłumaczony system, ale najbardziej doskwiera jednak poczucie, że coś tracimy. Android na smartfonach z serii Google Pixel - a przynajmniej na wspomnianej już "ósemce Pro" - oferuje naprawdę świetne doświadczenie: płynne animacje, małe akcenty spotykane na każdym kroku, ciekawe funkcje i... po prostu jest dopracowany. Z GrapheneOS ma się poczucie korzystania z nieco "okrojonego" systemu, mimo że w kwestii prywatności i bezpieczeństwa wypada świetnie. Rzecz jasna są to subiektywne odczucia, a zalety dla wielu osób mogą się okazać o wiele bardziej wartościowe, niż wspomniane kwestie. Na koniec mogę dodać, że niektóre funkcje są obecne także na zwykłym Androidzie z nakładką od realme (np. można wyłączyć danej aplikacji dostęp do Internetu, choć opcje te nie są widoczne na wierzchu - natomiast dla kontrastu na Androidzie od Samsunga takiej możliwości nie ma) i nie tylko, co też starałem się uwidocznić w tym materiale.

*Jeżeli chcemy zapoznać się z bardziej szczegółową analizą funkcjonalności GrapheneOS, to warto udać się na oficjalną stronę, a konkretniej pod ten adres.

GrapheneOS

Fabryczny (App Store) oraz znajdujący się w nim sklep z aplikacjami (Accrescent) Bardzo prosty proces instalacji przez przeglądarkę internetową Sklep Google Play może działać w odizolowanym środowisku Wiele ulepszeń w zakresie prywatności i bezpieczeństwa Możliwość kontrolowania aplikacji pod wieloma kątami Ochrona przed lukami zero-day i exploitami Każda aplikacja ma swój dziennik zdarzeń... ...tak jak i cały system operacyjny Częste aktualizacje Systemowe aplikacje są żywcem wyjęte z dawnych wersji Androida Aplikacja Aparat z GrapheneOS... nie warto z niej korzystać System częściowo nie jest przetłumaczony na język polski Czas pracy czasem gorszy niż na Androidzie od Google Płatności zbliżeniowe są trochę utrudnione Niespójność pod względem estetyki Pojedyncze błędy

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10