Recenzja Google Pixel 8 Pro - jeden z najlepszych smartfonów w 2025 roku? Naprawdę świetna funkcjonalność w bardzo dobrej cenie

Recenzja Google Pixel 8 Pro - System operacyjny, funkcje, wydajność, akumulator

System operacyjny jest naprawdę dobrze zoptymalizowany pod smartfony z serii Pixel, a ponadto oferuje dość spore możliwości w zakresie personalizacji. Już na samym początku urządzenie poinformuje nas, że dostępny jest poradnik, który pozwoli nam je lepiej poznać. Omawia on dostępne funkcje, a dodatkowo jest podzielony na kategorie, żeby można było się po nim łatwiej poruszać - całościowo można uznać go za bardzo przydatny. Korzystając z systemu, natkniemy się na wiele małych szczegółów, które pokażą nam, że Google starało się dopracować w Androidzie nawet te mniejsze elementy. Oczywiście spotkamy się również z możliwością wyboru palety barw, które będą widoczne w różnych miejscach w systemie.

Na start otrzymujemy przewodnik po funkcjach smartfona.

Możemy liczyć na sporo wbudowanych funkcji, które dla wielu osób mogą się okazać przydatne. Jedna z nich to popularne Circle to Search, czyli opcja, która umożliwi nam zaznaczenie dowolnego fragmentu ekranu i przeszukanie na jego podstawie Internetu. Pixel 8 Pro pozwala szybko dotrzeć do tej i kilku pozostałych funkcji - wystarczy nacisnąć dłużej belkę nawigacyjną umieszczoną na dole pośrodku. Co jest grane daje nam z kolei możliwość identyfikacji odtwarzanego, a nawet nuconego przez nas utworu - co więcej, funkcja ta może działać zupełnie offline, ale tylko na włączonym ekranie blokady (musimy uśpić i wybudzić urządzenie - jeśli utwór zostanie rozpoznany, to powinien po chwili się pokazać; nucenie zdaje się jednak nie działać w tym przypadku). Wszystko przez wbudowaną bazę piosenek, która jest przechowywana na urządzeniu, więc te mniej znane utwory mogą nie zostać rozpoznane - co też mi się wielokrotnie przytrafiło. Funkcji jest oczywiście dużo więcej i mógłby o nich powstać osobny materiał.

Circle to Search

Funkcja Co jest grane może pokazywać odtwarzany utwór na ekranie blokady (offline), choć możemy ją też uruchomić manualnie przez szybki dostęp (online).

Google Pixel 8 Pro został wyposażony również w termometr, którego aplikacja od początku informowała, że służy on tylko do pomiaru temperatury obiektów i cieczy, a nie do odczytywania temperatury u ludzi. W moim przypadku już po kilku dniach użytkowania (jeśli dobrze pamiętam) termometr zyskał jednak takową możliwość - w aplikacji pojawiła się nowa, dedykowana do tego celu opcja. Muszę przyznać, że funkcja jest całkiem przydatna, a pomiary zdają się wiarygodne (stan podgorączkowy został wykryty poprawnie, a podczas pomiaru temperatury z innego termometru - służącego jednak do odczytywania temperatury otoczenia - w aplikacji widniała ta sama wartość, co na nim samym). Warto wspomnieć, że do badania temperatury z czoła trzeba się przyzwyczaić, gdyż przesuwa się smartfonem od czoła do skroni i trzeba to robić w odpowiedniej odległości (same zapisy mające więcej niż 7 dni są usuwane, co też nie jest fajne). Przy pomiarach wypada też pamiętać o tym, że termometr nie jest umieszczony na środku, a z boku wyspy.

Termometr okazuje się całkiem przydatnym dodatkiem.

Darmowy VPN od Google nadal jest dostępny dla Pixela 8 Pro (i części innych modeli).

Jak już napomknięto, firma Google osobiście dostosowuje system Android pod swoje urządzenia, więc pod względem płynności działania jest niemal wzorowo. Korzystanie z Pixela 8 Pro jest bardzo przyjemne. Wszystkie operacje przebiegają sprawnie, a aplikacje otwierają się szybko (natomiast zdarza się - bardzo rzadko, ale jednak - że jakaś akcja nie zostanie wykonana natychmiast). Warto wspomnieć także o tym, że samo urządzenie włącza się krótko, a zarazem animacja z logo Google ma te barwy, na jakie się wcześniej zdecydowaliśmy (mały akcent, ale dopełnia całe doświadczenie płynące z korzystania z serii Pixel). Chip Tensor G4 nie zaoferuje nam co prawda najwyższej możliwej dziś wydajności, ale tak jak napisano we wstępie - wiele osób oczekuje płynnego działania smartfona, a nie wysokich wyników w benchmarkach, które tak naprawdę dają głównie wgląd w to, jak z biegiem czasu zmienia się maksymalna, acz zazwyczaj chwilowa wydajność układów. Google Pixel 8 Pro zapewni nam więc bardzo płynne działanie, ale nie będzie brylował w testach syntetycznych. Niemniej jednak zostały one przeprowadzone, abyśmy mogli zobaczyć, jak urządzenie wypada na tle innych.

Geekbench 6.3.0

Single & Multi-Core Score

punkty (więcej = lepiej)

800

1600

2400

3200

4000

4800

5600

6400

Samsung Galaxy S24
Exynos 2400, 8 GB

6260

1957

Samsung Galaxy S23+
Snapdragon 8 Gen 2, 8 GB

5142

1930

Google Pixel 9 Pro
Tensor G4, 16 GB

4385

1885

Google Pixel 8 Pro
Tensor G3, 12 GB

4279

1747

Samsung Galaxy Z Fold4
Snapdragon 8+ Gen 1, 12 GB

4169

1694

Sony Xperia 1 III
Snapdragon 888, 12 GB

3671

1496

Geekbench 6.3.0

Test układu graficznego

punkty (więcej = lepiej)

1900

3800

5700

7600

9500

11400

13300

15200

Samsung Galaxy S24
Xclipse 940, 8 GB

15006

14721

Samsung Galaxy S23+
Adreno 740, 8 GB

8884

8818

Google Pixel 9 Pro
Mali-G715 MC7, 16 GB

7979

7191

Google Pixel 8 Pro
Immortalis-G715s MC10, 12 GB

7859

6421

Samsung Galaxy Z Fold4
Adreno 730, 12 GB

6811

5872

Sony Xperia 1 III
Adreno 660, 12 GB

4366

4359

Wyniki pozostałych modeli z oficjalnej bazy Geekbench.

AnTuTu 10.4.2

Ogólna wydajność

punkty (więcej = lepiej)

175000

350000

525000

700000

875000

1050000

1225000

1400000

Xiaomi 14T
Dimensity 8300-Ultra, 12 GB

1341774

Google Pixel 8a
Tensor G3, 8 GB

1154404

Google Pixel 9 Pro
Tensor G4, 16 GB

1131060

OnePlus Nord 4
Snapdragon 7+ Gen 3, 16 GB

1100477

Samsung Galaxy S23 FE
Exynos 2200, 8 GB

1085739

Google Pixel 8 Pro
Tensor G3, 12 GB

1069048

motorola edge 50 pro
Snapdragon 7 Gen 3, 12 GB

845760

Wbudowana pamięć to UFS 3.1, więc powinno być bardzo przyzwoicie - niestety nie jest. Patrząc na testy tej pamięci na PurePC w smartfonach z rodziny Pixel, łatwo można zauważyć, że wartość zapisu sekwencyjnego nie jest adekwatna do zastosowanego standardu. Ba, te okolice jest w stanie osiągnąć najtańsza i bardzo wolna pamięć eMMC 5.1, która jest stosowana w urządzeniach z budżetowej półki cenowej. Testy pamięci przeprowadziłem w AnTuTu, a następnie w innym programie dla potwierdzenia, jednak wyniki były do siebie zbliżone. W moim przypadku mowa o kościach od Samsunga (w kwestii pamięci RAM także), więc tym bardziej dość ciężko zrozumieć, dlaczego urządzenie osiągnęło tak niski wynik w aspekcie zapisu sekwencyjnego. Śmiało można nazwać to bolączką Pixeli, o której zapewne spora część osób nie wie i która zaskakująco tylko minimalnie wpływa na płynność pracy w momencie pobierania plików (zdarzające się mikro "chrupnięcia" animacji). Muszę natomiast przyznać, że zarówno pobieranie większych gier ze Sklepu Google Play, jak i ich późniejsza instalacja, trwa dłużej niż na moim obecnym realme GT2 Pro, który także korzysta z pamięci UFS 3.1.

AnTuTu Storage Test

Odczyt sekwencyjny

MB/s (więcej = lepiej)

500

1000

1500

2000

2500

3000

3500

4000

OnePlus Nord 4
Pamięć UFS 4.0

3895

Xiaomi 14T
Pamięć UFS 4.0

3477

Google Pixel 9 Pro
Pamięć UFS 3.1

1658

Google Pixel 8a
Pamięć UFS 3.1

1643

Samsung Galaxy S23 FE
Pamięć UFS 3.1

1642

Google Pixel 8 Pro
Pamięć UFS 3.1

1623

motorola edge 50 pro
Pamięć UFS 2.2

1047

AnTuTu Storage Test

Zapis sekwencyjny

MB/s (więcej = lepiej)

500

1000

1500

2000

2500

3000

3500

4000

OnePlus Nord 4
Pamięć UFS 4.0

3958

Xiaomi 14T
Pamięć UFS 4.0

3324

motorola edge 50 pro
Pamięć UFS 2.2

1022

Samsung Galaxy S23 FE
Pamięć UFS 3.1

1019

Google Pixel 8 Pro
Pamięć UFS 3.1

267

Google Pixel 8a
Pamięć UFS 3.1

265

Google Pixel 9 Pro
Pamięć UFS 3.1

264

Manuchi/Pixabay

Pierwszym testem akumulatora był streaming VOD, wszak jest to jedna z popularniejszych odmian rozrywki, z której korzysta się na smartfonach. Do tego celu posłużyła aplikacja Prime Video, z kolei ustawienia wyglądały tak, jak w informacji pod poniższą grafiką. W ciągu pierwszych dwóch godzin z ogniwa ubyło zaledwie 8%, natomiast w późniejszym czasie każda godzina zabierała średnio nieco ponad 6%, więc wynik można uznać za naprawdę bardzo dobry. Oczywiście przy włączonym dźwięku lub korzystaniu ze słuchawek Bluetooth wyniki wyglądałyby trochę gorzej.

Streaming VOD (Wi-Fi włączone / ok. 200 nitów / Dźwięk wyłączony)

W przypadku gier czas pracy postanowiłem sprawdzić w produkcji GRID: Autosport (a dokł. GRID™ Autosport Custom Edition), która pozwala manualnie ustawić wyższe opcje graficzne i 60, a nie 30 FPS (w tym celu trzeba edytować jeden z plików gry i podmienić poszczególne fragmenty kodu). Test obejmował ustawienia widoczne poniżej. W takim scenariuszu w ciągu godziny z akumulatora znikało średnio 23,5% - wynik nie najgorszy, tym bardziej że mowa o całkiem wymagającej sytuacji. Oczywiście abyśmy mogli sami porównać wyniki z posiadanym sprzętem - poniżej znajdziemy instrukcję do tego, aby ręcznie zmienić omawiane opcje graficzne w tej grze.

• 1080p / 60 kl/s / High / ok. 200 nitów / Dźwięk wyłączony / Wi-Fi wyłączone

GRID™ Autosport Custom Edition - niskie ustawienia (30 FPS)

GRID™ Autosport Custom Edition - ręczne ustawienia wysokie (60 FPS)

*Instrukcja do ręcznej zmiany ustawień na wysokie i przejściu na 60 FPS: po pobraniu gry GRID™ Autosport Custom Edition (Sklep Google Play - LINK) lub też pełnej odsłony, musimy ją najpierw uruchomić po raz pierwszy, następnie całkowicie wyłączyć (Informacje o aplikacji -> Wymuś zatrzymanie) i podłączyć smartfon do komputera z opcją przesyłania plików (nowsze wersje Androida blokują dostęp do wymaganego folderu, ale możemy oczywiście spróbować u siebie zrobić wszystko z poziomu smartfona). Teraz przechodzimy do poniższego folderu i w pliku preferences zmieniamy tylko fragment, który zamieściłem pod tym adresem (rzecz jasna, jeśli mamy zainstalowaną inną wersję gry, to zostawiamy pierwszą oryginalną linijkę bez zmian). Podczas rozgrywki możemy przejść do ustawień i zmieniać dostępne opcje graficzne (Opcje -> Optymalizacja grafika i Wydajność powinny być zmienione na wysokie ustawienia z włączonymi 60 kl/s, z kolei Oszczędzanie energii pozostanie bez zmian). Natomiast całość możemy dostosować po swojemu, co wcale nie jest takie trudne.

• Android/data/com.feralinteractive.gridautosport_edition_android/files/feral_app_support

Przy okazji możemy zapoznać się z testem syntetycznym, który symuluje typowe korzystanie ze smartfona (Wi-Fi wyłączone, ok. 200 nitów, głośność na 0%). Przedstawione poniżej rezultaty z różnych modeli odnoszą się do teoretycznych wyników, gdyż test Work 3.0 Battery Life z aplikacji PCMark For Android kończy się wtedy, gdy wartość akumulatora spadnie do 20%. Pozostały czas jest więc obliczany na podstawie dotychczasowego schematu rozładowywania ogniwa. Koniec końców Google Pixel 8 Pro spisuje się całkiem dobrze pod względem czasu pracy.

PCMark For Android

Work 3.0 Battery Life

minuty (więcej = lepiej)

175

350

525

700

875

1050

1225

1400

realme 14 Pro+
Snapdragon 7s Gen 3, 6000 mAh

1239

Google Pixel 9a
Tensor G4, 5100 mAh

1185

Google Pixel 8 Pro
Tensor G3, 5050 mAh

934

Samsung Galaxy A56 5G
Exynos 1580, 5000 mAh

891

Samsung Galaxy S24
Exynos 2400, 4000 mAh

881

Xiaomi 14T
Dimensity 8300-Ultra, 5000 mAh

854

Dodatkowo mogę wspomnieć o tym, że stale włączona funkcja Always on Display wcale nie zabiera tak dużo energii, jak mogłoby się wydawać. Co godzinę w takim trybie ubywa średnio 1,33% (przez 9 godzin nocnych stan akumulatora spadł z 36 na 24%). Dzięki niej leżący na biurku smartfon może nas informować o pogodzie, godzinie, czy też napomkniętych już odtwarzanych w tle utworach muzycznych (świetnie wygląda animacja, która odbywa się podczas podniesienia smartfona, gdyż z zupełnie czarno-białego tła elementy nabierają barw, a wszystko dzieje się naprawdę płynnie i... trzeba samemu tego doświadczyć, choć jest to zaledwie detal, których jest o wiele więcej).

Ta sama odległość od routera. Od lewej: Google Pixel 8 Pro (Wi-Fi 7), realme GT2 Pro (Wi-Fi 6)

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »