Recenzja FOSSiBOT DT1 - Tani tablet w pancernej obudowie. Obsługa kart SIM, 8 GB RAM i 256 GB wbudowanej pamięci

System i funkcjonalność

System to nieco zmodyfikowany Android 13, który jest bardziej dostosowany do tabletów. Przede wszystkim dolna listwa z aplikacjami jest stale dostępna, a w przypadku, kiedy jakaś aplikacja przejdzie w tryb pełnoekranowy, łatwo będziemy mogli ją przywrócić prostym gestem - przesuwając palcem od dołu do góry. Nawigowanie po systemie jest możliwe przy pomocy przycisków lub gestów. O ile te drugie są dużo wygodniejsze, tak często utrudniają korzystanie z tabletu, ponieważ nie funkcjonują poprawnie. Dla przykładu przeciągając palcem od lewej lub prawej krawędzi do środka, wykonujemy gest cofania. Problem w tym, że tablet może wykryć ten gest niemal od samego środka ekranu, kiedy np. przesuwamy listę filmów w aplikacji VOD - w takim wypadku aplikacja się wyłączy, a jedynym rozwiązaniem jest zmiana orientacji ekranu i powrócenie do poprzedniej. Zdarza się to nad wyraz często i jest bardzo irytujące.

W ustawieniach dostajemy do dyspozycji sporo dodatkowych opcji, a niektóre z nich związane są z wykorzystaniem jednostki AI procesora. Jedną z możliwości jest wyświetlanie na bieżąco tekstu z odtwarzanego materiału wideo. Funkcja ta działa bardzo dobrze, wszak napisy generowane są praktycznie ze wzorową dokładnością, a ich opóźnienie w pojawianiu się na ekranie jest dość niskie. Mamy także sposobność włączenia funkcji "Przeczytaj na głos". Dzięki tej opcji możemy wskazać dowolny tekst na ekranie i go odsłuchać - szczególnie przydatne może się to okazać dla osób starszych lub niedowidzących. Istnieje także tryb poprawy dźwięku o nazwie BesLoudness, który w zamyśle ma jeszcze bardziej zwiększyć poziom głośności, jednak zwyczajnie nie działa.

Natomiast samo działanie systemu jest dość dobre. Owszem, nie jest to poziom flagowych urządzeń, jednak wielu osobom może w zupełności wystarczyć do codziennej rozrywki i przeglądania internetu. Trzeba także wspomnieć, że od razu po pierwszym uruchomieniu tabletu pojawiła się nowa aktualizacja oprogramowania. Problemem chińskich sprzętów często jest brak wsparcia producenta po jakimś czasie od debiutu urządzenia. Niestety w tej kwestii nie mogę się wypowiedzieć, wszak jest to pierwszy tablet tego producenta, jaki mam okazję testować. Warto wziąć pod uwagę, że może zdarzyć się sytuacja, w której zakupiony tablet nie otrzyma już więcej aktualizacji, gdyż producent nie daje nam w tym aspekcie żadnej pewności.

Akumulator i czas pracy

Przechodzimy więc do części, która jest dosłownie asem w rękawie tego urządzenia. Ogniwo o pojemności 11 tys. mAh pozwala na osiągnięcie naprawdę dobrych wyników. Jeśli akurat mamy w planach obejrzenie całego sezonu danego serialu, to dla FOSSiBOTA DT1 nie będziemy to żadnym problemem. Przy jasności oraz głośności na poziomie 50%, możemy liczyć na przeszło 13 godzin odtwarzania wideo (od 100 do 15%). Jeśli pierwszą wartość zmienimy na 100%, a drugą na 70%, to otrzymamy wynik prawie 6,30 godz. (od 100 do 12%). Mówimy więc o bardzo dobrych rezultatach. Samo ładowanie akumulatora przy pomocy 18 W ładowarki trwa natomiast niemal 3,40 godz. - tu przydałaby się nieco szybsza technologia.

Jakość połączeń głosowych (VoLTE)

Tablet, tak jak wspomniano, ma możliwość skorzystania z dwóch kart nano SIM jednocześnie (lub jednej karty nano SIM i jednej microSD). Dzięki temu otrzymujemy sposobność wykonywania połączeń głosowych, wysyłania SMS-ów, a także korzystania z internetu mobilnego (4G LTE). Urządzenie oferuje nam wsparcie dla technologii VoLTE, czyli połączeń poprzez sieć LTE, co w zamyśle ma podnieść jakość rozmów. Prawdę mówiąc, nie oczekiwałem w tej kwestii zbyt wiele i mocno się zaskoczyłem. Rozmówca słyszy nas bardzo dobrze i to mimo tego, że tabletu nie trzyma się przy uchu (szczególnie o takich gabarytach), a przed sobą. Nie występują żadne zniekształcenia, czy jakiekolwiek inne niepożądane odgłosy. Dźwięk jest naprawdę czysty - także ten, który słyszymy z urządzenia. W tym celu wykorzystywane są głośniki w tablecie, więc nie ma możliwości przejścia w tryb "bardziej prywatny". Jeśli ktoś z jakiegoś powodu chce używać tabletu do połączeń głosowych, to z pewnością się nie zawiedzie. Nawiasem mówiąc: korzystanie z internetu mobilnego także nie sprawia żadnych kłopotów.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »