Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja F1 2013 - Zręcznościowe wyścigi z dodatkiem symulacji

Arkad | 04-10-2013 00:01 |

Licencjonowane F1 zmierza nieuchronnie ku upadkowi?

F1 2013 to prawdopodobnie ostatnia odsłona jednostajnego tasiemca od Codemasters w takim stylu, bowiem już w przyszłym roku w Formule 1 zadebiutują nowe turbodoładowane silniki o pojemności 1,6 litra - będzie to niewątpliwie świetna okazja do zmiany charakterystyki serii, jednak czy brytyjskie studio skorzysta z takiej szansy? Wielu użytkowników jest nastawionych negatywnie do licencjonowanych wyścigów F1 z powodu monotonnego oraz bezbarwnego rozwoju serii... Powstaje pytanie, czy twórcy gier wyścigowych mają w ogóle możliwości polepszania swoich produktów? Co takiego można zmienić w rywalizacji 22 bolidów oprócz wprowadzenia nowych torów oraz przepisów zaaprobowanych przez FIA? Gra F1 2013 sprawdza się świetnie jako arcade'owy tytuł z elementami symulacji przeznaczony dla użytkowników chcących posmakować świata Formuły 1. Jeśli dodamy do tego miłą dla oka grafikę oraz łatwo modyfikowalny poziom trudności, to wychodzi nam naprawdę niezła maszynka do domowej rozrywki. Rozwój serii wyraźnie zwolnił (szczególnie gdy patrzymy na przejście z sezonu 2012 do 2013), jednak Codemasters ma na pewno w zanadrzu kolejne pomysły na uatrakcyjnienie rozgrywki.

Recenzowana gra jest przyjazna dla każdego użytkownika, począwszy od żółtodzioba a skończywszy na średniozaawansowanym graczu. Inaczej mówiąc, każdy znajdzie coś dla siebie i nikt nie powinien być zawiedziony brakiem ciekawych trybów gry. Chcesz poczuć się w pewnym stopniu jak kierowca Formuły 1? Rozegraj tryb kariery walcząc o czołową pozycję w generalce. Chcesz zabić nudę, a przy okazji poznać dogłębnie tor zlokalizowany w Azji, Ameryce, Europie lub na Bliskim Wschodzie? Wybierz interesujące Grand Prix oraz ulubionego kierowcę. A być może nie masz pomysłu i chcesz aby to gra zdecydowała za Ciebie? Wtedy pomocny jest tryb Wyzwań, który potrafi zaskoczyć nas krótkimi zadaniami trwającymi zazwyczaj nie dłużej niż 10 minut. Oczywiście krytycy od razu zauważą, że wszystkie przytoczone możliwości są dostępne od kilku odsłon tego popularnego tytułu i Codemasters nie wprowadziło nic nowego. A jakże, macie całkowitą rację i osobiście się z Wami zgadzam - mamy jednak pewien problem, bowiem ani ja, ani brytyjskie studio nie może w tym momencie wymyślić nic nowego.

Na forach internetowych często można spotkać opinię, że skoro Codemasters nie ma pomysłu na rozwinięcie serii to powinno wypuszczać kolejne sezony w formie dodatków DLC. Hmm, z punktu widzenia gracza wszystko wygląda pięknie, lecz nie zapomnijmy że za tym biznesem stoją wielkie pieniądze, a coroczne zyski są niewątpliwie łakomym kąskiem dla każdego producenta. W sumie dla nas graczy nie powinno mieć to żadnego znaczenia, jednak kolejna kilkuletnia przerwa w wydawaniu licencjonowanego produktu F1 może nieco zaboleć. Biorąc jednak pod uwagę obecne możliwości F1 2013 oraz brak otoczki związane z wyścigami można już w tym momencie łatwo przewidzieć, że twórca zdecyduje się wreszcie na dodanie upragnionych okrążeń formujących, pętli zjazdowej po wyścigu oraz ceremonii wręczenia pucharów. Porównując realną Formułę 1 z produktem od Codemasters zauważamy jeszcze brak procedury startowej przed wyścigiem (zespoły na polach startowych) oraz brak tablic i flag wystawianych przez zespoły oraz sędziów. Możliwe jest jeszcze znalezienie kolejnych smaczków, jednak to zadanie należy już tylko do twórców serii F1...

W F1 2013 pojawiły się między innymi gesty podczas dziwnych sytuacji na torze - nasz zawodnik potrafi pogrozić palcem przeciwnikowi, który zdecydował się na niebezpieczny manewr. Procedura alei serwisowej w dalszym ciągu nie należy do obowiązków gracza, więc wszelkie wyjazdy z boksów lub pit-stopy są w pełni automatyczne. Na podstawie wyżej wymienionych przykładów widać, że brytyjskie Codemasters będzie pracowało nad swoim dziełem przez kolejne kilka sezonów, a realne zmiany w Formule 1 - które niewątpliwie będą koniecznie dla zachowania rozwoju tego sportu - będą naturalną wodą na młyn dla deweloperów. Moim osobistym zdaniem producent licencjonowanych wyścigów nie wpadł jeszcze w totalną monotonię i pcha ciągle swój produkt do przodu. Rozpoczęte w tym roku dodatki DLC wyraźnie wskazują na przyszłą strategię serii F1 - być może w przyszłości przyjdzie nam przywdziać kombinezon Nelsinho Piqueta Juniora i zmienić losy pewnego wyścigu w Singapurze? Możliwości jest wiele, a osobiście proponowałbym jeszcze dodanie możliwości zarządzania zespołem Formuły 1 oraz zatrudnienia się jako pracownik garażu. Panowie z Codemasters, na jaki adres wysłać Wam numer konta?

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 9

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.