Recenzja Deus Ex: Mankind Divided PC - Wielki powrót cyberpunku
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Eus, deus, kosmateus... i mamy Rozłam Ludzkości
- 2 - Przyszłość nigdy nie wygląda kolorowo
- 3 - Życie i śmierć to kwestia wyboru
- 4 - Umiejętności specjalnych jest tutaj dostatek
- 5 - Dla mnie bomba! Albo karabin! Albo strzelba!
- 6 - Platforma na jakiej testujemy gry
- 7 - Deus Ex: Mankind Divided PC - Galeria screenów
- 8 - Grafika, wymagania sprzętowe i podsumowanie
Grafika, wymagania sprzętowe i podsumowanie
Deus Ex: Mankind Divided powstał na silniku Dawn Engine, który zapewnia całkiem przyzwoitą oprawę wizualną, chociaż standardów gatunkowych nie definiuje. Najlepiej prezentuje się oświetlenie, cieniowanie i tekstury, najsłabiej sylwetki postaci niezależnych oraz mimika twarzy. Poza tym, Mankind Divided jest produkcją nierówną pod względem graficznym, mocno uzależnioną od konkretnych lokacji - Dubaj będący pierwszym rozdziałem nie zachwyca, natomiast Praga i Golem wyglądają już zdecydowanie ciekawiej. Summa summarum progres względem Human Revolution jest ogromny, co pośrednio wynika z obranej kolorystyki - poprzednika spowijał złotawożółty filtr nawiązujący do renesansu ludzkości, którego tutaj programiści używają oszczędniej. Fizyka obiektów stanęła natomiast w miejscu. Owszem, sporo przedmiotów można przenieść albo zniszczyć, tylko zabrakło spójności takiej decyzji, skutkiem czego drewniane pudełko poddaje się destrukcji, zaś plastikowy śmietnik pozostaje niewrażliwy na ostrzał artyleryjski. Z kolei warstwa dźwiękowa Mankind Divided jest fenomenalna, zwłaszcza motywy muzyczne towarzyszące eksploracji, które idealnie podkreślają cyberpunkowy klimat produkcji. Ponieważ testowałem wersję przedpremierową, jeszcze bez dużego patcha mającego naprawić część zdiagnozowanych baboli, wymagania sprzętowe ograniczę do stwierdzenia, że redakcyjny MSI GeForce GTX 1080 Gaming X zwykle generował 60-70 klatek na sekundę przy najwyższych ustawieniach (1920x1080). Miejscami zdarzały się jednak spadki nawet do wartości 40 FPS-ów. DirectX 12 został w opisywanym buildzie zaimplementowany, niemniej używałem poczciwego DirectX 11, ponieważ na Zielonych działał stabilniej (nowsze API lubiło się znienacka wykrzaczyć). Błędów technicznych też trochę naliczyłem - brak odbicia postaci w lustrze, dziwnie podskakujące obiekty czy drobne problemy z ładowaniem interfejsu, ale niczego co utrudniałoby zabawę.
Deus Ex: Mankind Divided pomimo kilku niekonsekwencji oraz niezbyt starannie wykonanych elementów, to generalnie bardzo udana kontynuacja świetnego Human Revolution, zapewniająca wiele godzin ekscytującej rozrywki. Grywalności absolutnie nie można jej odmówić...
Deus Ex: Mankind Divided pomimo kilku niekonsekwencji oraz niezbyt starannie wykonanych elementów, to generalnie bardzo udana kontynuacja świetnego Human Revolution, zapewniająca kilkadziesiąt godzin ekscytującej rozrywki. Niezbyt miodne strzelaniny można przeboleć, wszak najwięcej radości sprawiają alternatywne metody eliminacji oponentów, wymagające dyskrecji oraz kombinowania. Gorzej, że sztuczna inteligencja wbrew zapowiedziom nie zachwyca, zaliczając więcej upadków niż wzlotów. Odrobinę rozczarowuje także społeczna znieczulica, przyzwalająca na grabienie majątków bez żadnych konsekwencji, acz przynajmniej wykorzystanie broni w miejscach publicznych budzi powszechną panikę. Reszta nie wzbudza większych zastrzeżeń - scenariusz Deus Ex: Mankind Divided jest odpowiednio zagmatwany, misje poboczne całkiem wciągające, plansze perfekcyjnie dopieszczone, zaś rozgrywka wielowymiarowa. Dowolność w podejmowaniu decyzji, szukaniu przejść czy wyborze metod walki odkręcają grywalność, niemalże zmuszając do wielogodzinnych posiedzeń przed monitorem. Cyberpunkowy klimat, sporo użytecznych zdolności oraz wspaniałe motywy muzyczne dokładają swoje trzy grosze i efekt końcowy wyszedł Eidos Montreal kapitalny. Jeśli pokochaliście Human Revolution, musicie spróbować Mankind Divided - to znakomite połączenie skradanki, erpega i strzelaniny, które mnie osobiście jako wielkiego fana Deusów nasyciło.
Deus Ex: Mankind Divided (PC)
Cena: ~150 PLN
![]() |
|
Grę do testów dostarczyła:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Eus, deus, kosmateus... i mamy Rozłam Ludzkości
- 2 - Przyszłość nigdy nie wygląda kolorowo
- 3 - Życie i śmierć to kwestia wyboru
- 4 - Umiejętności specjalnych jest tutaj dostatek
- 5 - Dla mnie bomba! Albo karabin! Albo strzelba!
- 6 - Platforma na jakiej testujemy gry
- 7 - Deus Ex: Mankind Divided PC - Galeria screenów
- 8 - Grafika, wymagania sprzętowe i podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
91
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150