Recenzja Corsair XENEON EDGE - interesujący, kompaktowy monitor z funkcją wyświetlacza montowanego w obudowie PC
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Interesujący, kompaktowy monitor
- 2 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Opcje montażowe
- 3 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Jakość matrycy i wykonania
- 4 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Konfiguracja aplikacji iCUE
- 5 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Liczne zastosowania
- 6 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Podsumowanie
Recenzja Corsair XENEON EDGE - Konfiguracja aplikacji iCUE
Corsair XENEON EDGE podczas pierwszego uruchomienia działa jak zwykły dodatkowy monitor, który można wstępnie skonfigurować z poziomu ustawień ekranu w Windows 11 lub ich odpowiedników w systemach Linux i macOS. Warto jednak zaznaczyć, że w moim przypadku podłączenie drugiego wyświetlacza spowodowało reset ustawień głównego monitora. Bez dodatkowej konfiguracji funkcja dotykowa monitora działa niepoprawnie - dotyk na ekranie XENEON EDGE wywołuje akcje na ekranie głównym. Proces konfiguracji można przeprowadzić na dwa sposoby. Oficjalnie służy do tego aplikacja iCUE, dostępna na stronie producenta. Po wykryciu podłączonego wyświetlacza umożliwia ona przeprowadzenie kalibracji, polegającej na dotknięciu wskazanego punktu na ekranie. Alternatywnie można skorzystać z Panelu sterowania i ustawień komputera typu Tablet. W moim przypadku, mimo kilkukrotnego wykonania konfiguracji obiema metodami, zmiany nie były widoczne od razu - konieczny okazał się restart komputera. Problem w tym, że Corsair nigdzie o tym nie wspomina.
Aplikacja iCUE oferuje szerokie możliwości personalizacji wyświetlacza. Użytkownik może skonfigurować nakładkę z własną tapetą i widgetami. Do wyboru są obrazy w formatach PNG, JPG i GIF, a także filmy w formatach MP4 oraz AVI. Dostępna jest również opcja pokazu slajdów z wybranego folderu wraz z ustawieniem czasu przełączania grafik. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość wyświetlania podglądu strony internetowej poprzez link lub osadzenie narzędzi webowych za pomocą iFrame. Trzeba jednak zaznaczyć, że funkcja ta nie zawsze działa poprawnie i wymaga ręcznego wklejenia kodu strony. iCUE pozwala również na stworzenie widgetu z aplikacjami - w układzie S mieszczą się trzy ikony, a w M dziewięć. Dodatkowo można podpiąć czat z Twitcha (po adresie kanału), odtwarzać filmy z YouTube poprzez link, a także wyprowadzić na ekran ustawienia miksera głośności oraz odtwarzacza multimedialnego.
Monitor może prezentować parametry komputera w formie podwójnych zegarów kołowych lub wykresów, wyświetlać powiadomienia systemowe, a także oferuje trzy stylistyczne warianty zegara czasowego. Każdy z widgetów można osadzać na jednym z sześciu pól, zależnie od wybranego rozmiaru: S, M, L lub XL, przy czym większe warianty zajmują oczywiście więcej miejsca. Dodatkowo wszystkie elementy można spersonalizować – od kolorów liczb, tła czy wykresu, po stopień rozmycia tła. Podobnie jest z tapetą pod widgetami, którą można przycinać i dopasowywać według własnych potrzeb. Warto też wspomnieć, że aplikacja iCUE umożliwia tworzenie kilku stron z widgetami i swobodne przełączanie się między nimi. Całość działa płynnie i prezentuje się bardzo dobrze na ekranie XENEON EDGE.
Problem pojawia się w momencie, gdy monitor wykorzystywany jest jednocześnie jako zwykły ekran oraz w trybie aplikacji - oprogramowanie Corsaira nie blokuje go wtedy jako osobnej przestrzeni roboczej. W praktyce zdarzało się, że wcześniej uruchomiona aplikacja wyświetlała się pod nakładką iCUE i bez jej wyłączenia nie było możliwości przywrócenia okna na wierzch. Rozwiązaniem okazało się wyłączenie w ustawieniach systemowych funkcji „Zapamiętywanie umieszczenia okien”. Warto też podkreślić, że iCUE dostępne jest wyłącznie na systemie Windows. Pewien zakres funkcjonalności można jednak uzyskać również na Linuxie i macOS dzięki natywnym rozwiązaniom. Przykładowo środowisko KDE Plasma oferuje szeroką gamę widgetów, które można umieścić na dodatkowym pulpicie, a do prezentacji parametrów komputera z powodzeniem da się wykorzystać aplikację OCCT w trybie wykresów.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Interesujący, kompaktowy monitor
- 2 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Opcje montażowe
- 3 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Jakość matrycy i wykonania
- 4 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Konfiguracja aplikacji iCUE
- 5 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Liczne zastosowania
- 6 - Recenzja Corsair XENEON EDGE - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Jaki monitor kupić? Polecane monitory do biura i grania na wrzesień 2025. Poradnik zakupowy w różnych przedziałach cenowych
48
Test MSI MAG 271QP QD-OLED X24 - Najtańszy monitor QD-OLED w ofercie MSI. Ekran Quad HD i 240 Hz częstotliwość odświeżania
42
Test LG UltraGear 34GX90SA - Ultrapanoramiczny monitor OLED. Świetny do gier, a do tego oferuje system Smart TV webOS
95
Test AOC 24G4XE - Hitowy monitor dla mniej wymagających graczy. Ekran IPS, 180 Hz i ponad 90% DCI-P3 za mniej niż 500 złotych
68