Recenzja Realme Buds Air 7 Pro. Dobre słuchawki, ale… niewiele lepsze od poprzednika i przy okazji droższe
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Realme Buds Air 7 Pro - recenzja słuchawek
- 2 - Realme Buds Air 7 Pro - jakość wykonania, gumki, etui
- 3 - Realme Buds Air 7 Pro - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 4 - Realme Buds Air 7 Pro - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 5 - Realme Buds Air 7 Pro - głośność, stabilność sygnału, jakość dźwięku, mikrofon
- 6 - Realme Buds Air 7 Pro - podsumowanie
Realme Buds Air 7 Pro - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
Aplikacja do obsługi tych słuchawek nosi nazwę Realme Link i jest dostępna za darmo na Androida oraz iOS. Interfejs uproszczono w taki sposób, że dostęp do niemal wszystkich funkcji można uzyskać albo bezpośrednio na ekranie głównym, albo zagłębiając się tylko o jeden poziom w menu. Z tego też powodu lista opcji na ekranie jest długa. Zaletą jest to, że program jest przetłumaczony na język polski, czo wcale nie jest takie oczywiste, nawet wśród firm produkujących znacznie droższe słuchawki. Na początku wyświetla się ekran wstępny, gdzie przede wszystkim można wybrać urządzenie Realme, później przechodzi się do ekranu głównego. Tutaj na samej górze widoczna jest grafika przedstawiająca połączony aktualnie model słuchawek Realme, w odpowiednim kolorze. Poniżej widnieje informacja o aktualnym poziomie naładowania akumulatorów w lewej i prawej słuchawce oraz etui. Następne w kolejności są tryby pracy: ANC włączone / wyłączone / tryb przezroczysty (opisze je za moment).
Jeszcze niżej widoczna jest sekcja poświęcona efektom dźwiękowym. Skorzystać można np. z korektora dźwięku (EQ), w którym fabrycznie zaprogramowano cztery ustawienia: wokal, oryginalny dźwięk, czysty bas, a także bass boost. Można na szczęście dodać własne, ręcznie ustawione korektory EQ. W aplikacji dostępna jest funkcja “Złote brzmienie”, dostosowująca brzmienie do indywidualnego słuchu użytkownika. W tym celu wymagany jest test lewego i prawego ucha oddzielnie, pod kątem słyszenia różnych częstotliwości. Da się aktywować również dźwięk przestrzenny, ale bez opcji śledzenia ruchu głowy, a także podbicie głośności, kodek LHDC 5.0 i dźwięk dynamiczny. Tej ostatniej funkcji nie rozumiem do końca, bo jest to w zasadzie dodatkowy EQ, w którym da się wyregulować oddzielnie tony niskie, średnie i wysokie.
Na tym dostępne funkcje się nie kończą. Użytkownik może aktywować też tryb gry, obniżający opóźnienie dźwięk w stosunku do obrazu, do 45 ms. Jest też multipoint, który pozwala sparować te słuchawki z dwoma urządzeniami jednocześnie, ale najpierw trzeba tę funkcję aktywować w aplikacji. Nie zabrakło rozpoznawania umieszczenia słuchawek w uszach, czyli funkcji automatycznego odtwarzania i pauzowania. Jest nawet opcja automatycznego odbierania połączeń głosowych, po wyjęciu jednej słuchawki z etui i włożeniu jej do ucha. Realme Link pozwala też wykonywać aktualizacje firmware’u słuchawek, co zresztą sam zrobiłem przed rozpoczęciem testu. Ciekawostką jest funkcja zliczania łącznego czasu pracy słuchawek, co pozwala łatwiej sprawdzać czas pracy, przy danych ustawieniach. Słuchawki wspierają też tłumaczenie na żywo, przy wykorzystaniu algorytmów AI.
Czas pracy na baterii i czas ładowania
Producent deklaruje, że słuchawki Realme Buds Air 7 Pro wraz z etui powinny działać łącznie 48 godzin. Test słuchawek robiłem jeszcze przed oficjalną premierą, więc wzmiankę na temat deklarowanego czasu pracy na samych słuchawkach znalazłem tylko na indyjskiej stronie i tam deklarowane było 12 godzin pracy bez ANC. Producent dodaje też, że chodzi o połowę głośności i kodek AAC, a nie znacznie bardziej wymagający LHDC. Zresztą wsparcie dla kodeka LHDC w smartfonach nie jest aż tak powszechne, więc zapewne wielu użytkowników będzie korzystało wyłącznie z AAC. Ustawiłem zatem 50% głośności, dezaktywowałem ANC, włączyłem zapętlone odtwarzanie muzyki ze Spotify i rozpocząłem test. Wynik, który otrzymałem, był… dziwny.
Lewa słuchawka działała 9 godzin i 32 minuty, a prawa 11 godzin i 29 minut. Tak, prawa słuchawka działała prawie 2 godziny dłużej, niż lewa! Szczerze mówiąc, nie mam pomysłu skąd tak duża różnica. ANC było wyłączone, automatyczna pauza i odtwarzanie też, dźwięk leciał równo z obydwu słuchawek i ich odległość od smartfona była mniej więcej jednakowa. Zresztą nie była to wielka aberracja, bo analogiczne wyniki pojawiały się też w kolejnych testach akumulatora. Słowem: prawa słuchawka działała prawie tak, jak deklaruje producent, a lewa znacznie krócej. Po włączeniu ANC (z AAC) słuchawki działały 6,5 - 7 godzin. Ponownie jedna słuchawka działała trochę krócej od drugiej, ale różnica nie była już tak wielka: około pół godziny. Kodek LHDC, bez ANC natomiast rozładowywał słuchawki w 6 godzin, a LHDC + ANC w około 5 godzin. Ładowanie słuchawek w etui jest wystarczająco szybkie: 10 minut do około 40% (dokładnie nie wiem, bo procenty w aplikacji przeskakują co 10), 20 minut do 60%, 30 minut do 90% i około 35 minut do 100%, czyli o kilka minut wolniej, niż u poprzednika. Łączny czas wraz z etui sięga realnie do 45 godzin.

Czas pracy na baterii
kodek AAC, bez ANC
minuty (więcej = lepiej)
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Realme Buds Air 7 Pro - recenzja słuchawek
- 2 - Realme Buds Air 7 Pro - jakość wykonania, gumki, etui
- 3 - Realme Buds Air 7 Pro - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 4 - Realme Buds Air 7 Pro - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 5 - Realme Buds Air 7 Pro - głośność, stabilność sygnału, jakość dźwięku, mikrofon
- 6 - Realme Buds Air 7 Pro - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja CMF Buds 2 Plus. Kodek LDAC, multipoint, ANC, automatyczna pauza i 14 godzin na baterii za 269 zł.
3
Recenzja Razer Kraken V4 Pro. Trzy rodzaje łączności, stacja z wyświetlaczem OLED, haptyka i mnóstwo innych funkcji
62
Recenzja Beyerdynamic Amiron 300. Idealne dla nikogo, bardzo dobre dla większości. Zaskakująco udany kompromis
31
Porównanie jakości aparatów w smartfonach Samsung Galaxy S25 Ultra i Xiaomi 15 Ultra. Sprawdź, który robi lepsze zdjęcia i filmy
65