Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Razer Anzu - Recenzja inteligentnych okularów, które za kilka lat prawie każdy z nas będzie miał na nosie

Ewelina Stój | 10-04-2021 13:00 |

Razer Anzu - Oprawa: Jakość, funkcjonalność, wersje rozmiarowe

Soczewki nie mają już przed nami żadnych tajemnic, pora więc na oprawę. Tu jest już jakby gorzej. Od pierwszej styczności z oprawami miałam wrażenie, że są one nie tyle kiepskiej jakości, co... kiepsko się po prostu prezentują. Materiał tu wykorzystany to nic innego jak bardzo słabej giętkości czarny, błyszczący plastik, który nie robi dobrego wrażenia, i który się też nie naddaje, a więc wróżę ewentualną niewygodę przy całodziennym korzystaniu. Krawędzie soczewek trą dodatkowo o wewnętrzne rowki opraw co skutkuje skrzypieniem podczas zakładania. Zauszniki są co prawda zamontowane na zawiasie typu flex co zawsze wydłuża żywotność "patrzałków", jednak projekt samych końcówek pozostawia sporo do życzenia. Ich wewnętrzną część uraczono kolejną porcją plastiku (tym razem matowego). W mojej opinii oprawy powinny w tym miejscu otrzymać miękką, wytrzymałą gumę i generalnie być zbudowane na bazie silikonu - zapewniałoby to nie tylko większą żywotność, ale i zwiększenie wygody. Anzu co prawda ciężkie nie są (realna waga z soczewkami przeciwsłonecznymi to 46 gramów), jednakże są toporne.

Razer Anzu - Recenzja inteligentnych okularów, które za kilka lat prawie każdy z nas będzie miał na nosie [nc1]

Razer Anzu - Recenzja inteligentnych okularów, które za kilka lat prawie każdy z nas będzie miał na nosie [nc1]

Yeedi 2 Hybrid - Recenzja automatycznego odkurzacza z kamerką sufitową: Mopuj, mapuj, odkurzaj i o nic się nie martw

Wynika to przede wszystkim z faktu, że w nausznikach musiano zmieścić takie elementy jak akumulatorki, przetworniki, mikrofony i inne moduły niezbędne do pracy zestawu. Może nieco przesadnie się czepiam co do wykonania "patrzałków", bo całość niesamowicie ratuje ich lekkość, jednak jeśli mam już wydawać około 900 złotych, to pragnęłabym urządzenia także doszlifowanego pod względem właśnie oprawy. Summa summarum źle nie jest, ale same oprawy w niczym nie przywodzą na myśl półki premium. Podejrzewam jednak, że gdyby moje marzenia o lepszej oprawie się ziściły, całość kosztowałaby jeszcze z 400 zł więcej. Osobiście traktuję Anzu jako ciekawostkę. To przydatny gadżet, który (jak wróżę) w ciągu kilku najbliższych lat bardzo się rozpanoszy, jednak w ostatecznym rozrachunku wolę poczekać chociażby na drugą, czy trzecią, dopracowaną pod względem oprawki generację. Inaczej może wyglądać sprawa, jeśli nie mamy wady wzroku - wówczas kwota ~ 900 zł dla wielu zamożniejszych geeków może być do przełknięcia. Jeśli jednak na co dzień nosimy okulary korekcyjne, dodatkowo o sporej mocy (moje "szkła", aby wyglądały kosztują minimum 1200 zł), to sami rozumiecie - wymagam opraw, których zaraz nie rzucę w kąt z powodu braku pełnego komfortu czy designu.

Razer Anzu - Recenzja inteligentnych okularów, które za kilka lat prawie każdy z nas będzie miał na nosie [nc1]

Razer Anzu - Recenzja inteligentnych okularów, które za kilka lat prawie każdy z nas będzie miał na nosie [nc1]

No, ale zagłębiliśmy się w szczegóły, a przecież nie wspomniałam jeszcze co też otrzymamy razem z okularami. Dużo tego nie ma, a jednak warto rzucić okiem. Prócz okularów i dwóch par plastikowych soczewek otrzymujemy więc czarne, miękkie etui z imitacji skóry. Ma ono magnetycznie zamykaną klapkę. Jest też całkiem spore, gdyż wewnątrz przewidziano dodatkowy schowek na przewód ładujący. Kabel uraczono materiałowym oplotem i zakończono z jednej strony złączem USB-A, zaś z drugim dwoma magnetycznymi portami, które w czasie ładowania baterii, przyczepia się do obu nauszników. W oddzielnej kopercie zapakowano też dokumentację oraz ściereczkę z mikrofibry (niestety muszę dodać, że... ekhem - trochę gorszego sortu). Co do wyposażenia, korzystania z etui czy ładowarki to nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Co prawda samo etui, jak i zresztą okulary są spore, ale wrzucone do plecaka czy większej torebki zawadzać nie będzie. Aha, obiecałam jeszcze poruszyć kwestię rozmiarów poszczególnych modeli. Jako że obraz powie jednak więcej niż tysiąc słów, zostawię Was z prezentującą rozmiary grafiką samego producenta (wysokość soczewki, szerokość mostka, długość nausznika i wysokość soczewki). 

Razer Anzu - Recenzja inteligentnych okularów, które za kilka lat prawie każdy z nas będzie miał na nosie [nc1]

Razer Anzu - Recenzja inteligentnych okularów, które za kilka lat prawie każdy z nas będzie miał na nosie [nc1]

Okulary wyposażono w zawias typu flex, co wydłuża żywotność każdych opraw.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 70

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.