Rambo: The Video Game prosto z Polski
John Rambo... bohater dzieciństwa pokolenia dorastającego w latach osiemdziesiątych i początku dziewięćdziesiątych, które amerykańskie filmy oglądało przeważnie na kasetach VHS przywiezionych zza zachodniej granicy. Skoro jeden amerykański żołnierz potrafi rozwalić połowę armii małego kraju, to strach pomyśleć co zrobiłby cały odział takich napakowany osiłków. A pamiętacie jakąś porządną grę bazującą na filmowym oryginale? Poza kilkoma strzelaninami jeszcze z czasów 8-bitowych konsol, Rambo raczej rzadko gościł na ekranach monitorów. Dzięki polskiemu studiu Teyon Games we współpracy z brytyjskim Reef Entertainment sytuacja może ulec zmianie, aczkolwiek to koniec dobrych informacji. Obydwie firmy słyną z produkcji niskobudżetowych (Miś Hubert: Zimowe Harce!), więc cudów nie należy oczekiwać. Rambo: The Video Game będzie typową strzelaniną pierwszoosobową, gdzie z Sylwestra Stallone zapożyczono głos i podejście do rozwiązywania konfliktów - ołowiem.
Twórcy obiecują jednak ekscytującą kampanię i cooperative w lokacjach żywcem wyciągniętych z Rambo: Pierwsza krew, Rambo: Pierwsza krew II oraz Rambo III. Podobno do celu będzie prowadzić kilka ścieżek, nie zabraknie też sekwencji QTE, specjalnych finiszerów czy bogatego arsenału z epoki (m.in.: M60 i RPG). Twórcy nie wspominają na jakim silniku powstaje Rambo: The Video Game, ale wyglądają całkiem przyzwoicie... Oby tylko nie wyszedł z tego drugi Sniper: Ghost Warrior 2...
Źródło: Teyon Games
Powiązane publikacje

Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
1
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32