PurePC z wizytą w głównej siedzibie marki be quiet!

PurePC z wizytą w siedzibie firmy be quiet! - #2

Następnie przyszła pora na diametralną zmianę i przejście do innej części siedziby be quiet! Nadal jednak drążyliśmy temat zasilaczy, tym razem jednak przeszkadzając ekipie odpowiedzialnej za testowanie jednostek, które zdaniem klientów są popsute lub nie do końca działają tak jak powinny. Innymi słowy zwiedzaliśmy dział odpowiedzialny za zgłoszenia gwarancyjne (RMA), acz warto zaznaczyć, że Polska ma swój oddzielny punkt. Tutaj spływają zasilacze z kilku innych krajów w Europie. Wystrój jak widzicie na zdjęciach był zgoła odmienny, kojarzący się bardziej z warsztatem - wyraźnie kontrastujący z widzianym wcześniej sterylnym środowiskiem. Tutaj też było znacznie głośniej i więcej się działo.

Go big or go home! W prawdziwym warsztacie nie może chyba zabraknąć plakatu z kobietą. Tutaj połączony z XFX oraz AMD Radeon.

Prócz sztucznych testów stosowane są też również te bardziej przyziemne, znane domowym hobbystom jak Unigine Heaven Benchmark. Trwają zależnie od potrzeby 12, 24 lub 48 godzin bez przerwy.

Myśleliście, że wcześniejsza aparatura Chroma była droga? Za tą można kupić mieszkanie, a widziałem przynajmniej dwie takie.

Jeden z zasilaczy zgłoszonych w ramach gwarancji przez klienta Mindfactory.

Kilka minut później wiemy już o nim wszystko - jest sprawny. Na potwierdzenie zostaje dołączona dokumentacja na 11 stron, acz dla pewności trafi na dobę do wspomnianego wcześniej benchmarka.

Ta jednostka niestety jest już wadliwa. Jako iż od zakupu nie minął jeszcze rok - konsument w ramach gwarancji dostanie zupełnie nowy zasilacz.

Kolejny z zasilaczy wygląda na sprawny. Pora ruszać dalej bo z całą pewnością kręcąc się i robiąc zdjęcia nie pomagamy przy pracy.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »