Przyszłoroczny Apple Watch z glukometrem i alkomatem. Do zegarków trafią sensory rozszerzające możliwości urządzeń

Brytyjskie Rockley Photonics pochwaliło się tym, że pierwsze urządzenia wykorzystujące nowe sensory pozwalające na wykorzystywanie światła podczerwonego do celu pomiaru poziomu alkoholu oraz glukozy we krwi trafią na rynek już w 2022 roku. Skąd więc pewność, iż technologia ta zadebiutuje w przyszłorocznych zegarkach Apple Watch? Zapowiedź zbiegła się bowiem w czasie z przygotowaniami do wejścia startupu na nowojorską giełdę. Z dokumentacji związanej z tymże procesem wynika, że kalifornijska firma z logo nadgryzionego jabłka jest kluczowym klientem przedsiębiorstwa. Dodatkowo ujawniono kwestie związane z trwającymi i przyszłymi umowami wiążące podmioty. Nie jest jednak wykluczone to, że czujniki oferujące wspomniane nowości trafią również do innych graczy rynkowych.

Zegarki Apple Watch na rok 2022 najprawdopodobniej będą wyposażone w czujniki wykorzystujące światło podczerwone, które pozwoli na korzystanie z funkcji alkomatu, glukometru oraz ciśnieniomierza.

Test Xiaomi Mi Watch – Niedrogi smartwatch blisko spokrewniony z opaską Mi Band zaskakuje liczbą dodatków

Niezależnie od tego, jak postrzegamy Apple, trzeba oddać firmie to, że nie ma sobie równych na rynku smartwatchy. Każda kolejna generacja Apple Watch stanowi murowany sukces, co może dziwić, biorąc pod uwagę to, że zegarki wytrzymują z dala od ładowarki tylko nieco ponad dobę. Niemniej, design, responsywność oraz zgodność z „ekosystemem” czynią je atrakcyjnymi dla użytkowników iPhone'ów. W zasadzie tylko rzeczony sprzęt oferuje pełną symbiozę. Urządzenia te, podobnie jak wytwory konkurencji mają jednak pewne braki na polu monitorowania kwestii zdrowotnych. To może się niebawem zmienić.

Test Fitbit Sense - smartwatch z EKG i EDA dla największych geeków

Firma Rockley Photonics zapowiedziała, iż pierwsze urządzenia (smartwatche) z sensorami mierzącymi ciśnienie tętnicze oraz poziom cukru i alkoholu we krwi zadebiutują już w przyszłym roku. Z dokumentacji przygotowującej startup do wejścia na giełdę w Nowym Jorku dowiadujemy się, że za lwią część przychodów podmiotu odpowiada Apple. Przedsiębiorstwa wiążą umowy, zaś RP deklaruje, iż zamierza dalej współpracować z twórcami najpopularniejszego dziś „inteligentnego czasomierza”. Wobec wspomnianych informacji sprawa wydaje się klarowna. Przyszłoroczny Apple Watch niemal na pewno zaoferuje ciśnieniomierz, alkomat oraz glukometr.