Przegląd kart graficznych AMD Radeon R9 i Radeon R7

Wczorajszego wieczoru odbyło się długo wyczekiwane wydarzenie AMD GPU14 Tech Day, które udzieliło nam odpowiedzi na wiele pytań związanych z przyszłością rynku kart graficznych. Początkowe problemy ze streamingiem nie pokrzyżowały planów organizatorów, dzięki czemu dalsza część spotkania przebiegła sprawnie i profesjonalnie. AMD pochwaliło się licznymi nowinkami oraz współpracą z wieloma firmami zajmującymi się między innymi systemami audio i gamingiem, jednak wielu użytkowników czekało jedynie na pokazanie najnowszych kart graficznych z serii Radeon - "Czerwoni" postanowili nie trzymać już nas więcej w niepewności, czego wynikiem było opublikowanie kilku slajdów przedstawiających najnowsze modele już w pierwszych minutach spotkania. Zaczynając od najsłabszej nowinki, Radeon R7 250 został wyposażony w 1 GB pamięci GDDR5 oraz prawdopodobnie odświeżony procesor graficzny z obecnej serii.

Urządzenie osiąga więcej niż 2000 punktów w benchmarku 3DMark Firestrike, zaś jego sugerowana cena wynosi mniej niż 89 dolarów. Następny w kolejności model R7 260X otrzymał 2 GB pamięci GDDR5 oraz rdzeń zapewniający nieco ponad 3700 punktów w benchmarku 3DMark Firestrike - tym razem sugerowana cena produktu wynosi 139 dolarów. Pierwszą kartą graficzną należącą do najszybszej rodziny R9 jest AMD Radeon R9 270X z 2 GB pamięci GDDR5 - wspomniany model oferuje nieco ponad 5500 punktów w 3DMark Firestrike, natomiast  jego sugerowana cena to 199 dolarów. Model Radeon R9 280X został wyposażony w 3 GB pamięci GDDR5 oraz prawdopodobnie rdzeń Tahiti znany z obecnej serii.

Karta zapewnia więcej niż 6800 punktów w 3DMark Firestrike, zaś jej sugerowana cena wynosi 299 dolarów. Na absolutnym szczycie oferty "Czerwonych" znalazł się model AMD Radeon R9 290X, który otrzymał oczywiście najszybszy rdzeń Hawaii oraz będzie oferował największą wydajność z całej rodziny. Niestety producent nie pochwalił się szczegółową specyfikacją techniczną żadnej z zaprezentowanych kart graficznych, więc na oficjalne tabele poczekamy jeszcze jakiś czas. Wszystkie referencyjne produkty otrzymały podobny system chłodzenia z jednym standardowym wentylatorem (R7 250 i R7 260X) lub turbiną (pozostałe modele) - ciemne obudowy zostały przyozdobione czerwonymi paskami z wyraźnymi wlotami powietrza w końcowej sekcji urządzenia.

Przyjęto również nowe oznaczenia dla kart graficznych, które od tej pory będą korzystały ze schematu AMD Radeon Ry XZZ, gdzie y odpowiada za segment produktu, X za generację, natomiast ZZ oznacza położenie modelu w danym segmencie. Jakie są Wasze wrażenia po oficjalnej prezentacji nowych technologii AMD w ramach wydarzenia GPU14 Tech Day?

Źródło: PurePC.pl / TechPowerUp