Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Projekt jawnych operacji podsłuchowych NSA został odrzucony

Morfeusz888 | 20-11-2014 15:46 |

InternetAfera Snowdena otworzyła temat prywatności w Internecie i różne organizacje pomimo uporów rządów dalej chcą walczyć o wolność w sieci - na ich celowniku znajduje się oczywiście głównie agencja NSA. Największa batalia rozgrywa się naturalnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie znajduje się większość technologicznych i internetowych gigantów, jak i sprawca całego zamieszania, czyli amerykańska agencja bezpieczeństwa. Jak wiadomo, zaufanie do wielkich firm w obliczu tej afery bardzo mocno spadło i aktualnie korporacje robią wszystko, aby odzyskać dawną wiarygodność i uwolnić się od wszelkich zarzutów.

W tym celu powstał projekt o nazwie USA Freedom Act, który zakładał, że wszelkie operacje podsłuchowe oraz te mające na celu zbieranie danych będą jawne (szczególny nacisk położono na kontrolowanie rozmów telefonicznych), dzięki czemu takie instytucje jak NSA będą miały zmniejszone pole do stosowania wszelakich nadużyć.

Oko wielkiego brata jeszcze przez długi okres czasu będzie aktywne.

Umowa została poparta przez takie firmy jak Microsoft, Apple, Google, Facebook, Twitter, LinkedIn, Evernote, Dropbox, Yahoo oraz AOL, które robiły wszystko, aby została ona pozytywnie rozpatrzona przez amerykański senat - za ustawą był również sam prezydent Barack Obama, jaki oficjalnie chce ograniczyć możliwość ingerowania agencji takich jak NSA w prywatne życie obywateli. Niestety projekt został odrzucony, ponieważ nie zdobył wymaganych 60 pozytywnych głosów w 100-osobowym senacie.

Za projektem głosowało 58 osób, a przeciw 42. Z jakich powodów USA Freedom Act rozstało odrzucone? Argumentacja była standardowa - walka z terroryzmem i upublicznienie działania służb specjalnych, w tym zajmujących się inwigilacją mogłyby narazić Amerykę na jeszcze większe niebezpieczeństwo.

"Jeżeli naszym celem jest osłabienie i zniszczenie Państwa Islamskiego, jak powiedział prezydent, to przynajmniej nie powinniśmy robić niczego aby pogarszać sytuację." - Mitch McConnell, przywódca republikanów w senacie.

Korporacje zapowiedziały kontynuowanie walki, jednak nie wiadomo, czy dalsze próby po raz kolejny nie spełzną na niczym. Dopóki rząd będzie tłumaczył się, że inwigilacja obywateli jest dla ich dobra i podnosi bezpieczeństwo kraju, dotąd wszelkie próby walki mogą okazać się całkowicie bezskuteczne. Gdyby ustawa została przyjęta, to inne kraje mogłyby pójść w ślady Amerykanów i próbować stworzyć podobny projekt w swoich macierzystych państwach. Niestety póki co musimy pogodzić się z rzeczywistością.

Źródło: Beta news

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 2

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.