Projekt Alloy - Intel prezentuje swoje spojrzenie na VR
Jak branża długa i szeroka, tak wiele już było podejść do ogólno pojętej wirtualnej rzeczywistości. Chociaż pierwsze próby podejmowane były kilkadziesiąt lat temu - pierwotnie Sensorama w 1962 roku, a w bardziej znajomej formie Virtual Boy wykonany przez Nintendo w 1995 roku, to wszystkie zakończone były raczej niepowodzeniem. Na przeszkodzie stawały podobne czynniki jak teraz, jednak w większej skali - niesamowicie wysoki koszt urządzenia, małe zainteresowanie, duże wymagania oraz dodatkowo bariera technologiczna. Jednak na przestrzeni ostatnich kilku lat ten segment komputerowego rynku dość prężnie się rozwija, a coraz większa liczba producentów próbuje swoich sił. Każdy z nich ma trochę inne spojrzenie na sprawę, zarówno pod względem rozwiązań w postaci samych gogli, czujników, kontrolerów jak i ceny końcowej urządzenia. Wczoraj podczas konferencji IDF 2016, Intel oficjalnie wkroczył do gry i zaprezentował oryginalne, własne rozwiązanie - Projekt Alloy.
Projekt Alloy ma być urządzeniem całkowicie bezprzewodowym, akumulatory oraz moc obliczeniowa ma zostać umieszczona w goglach. Czy to oznacza przełom w wirtualnej rzeczywistości?
Pokaz najnowszego dziecka niebieskich miał miejsce na otwarciu IDF16 w San Francisco, czyli imprezy, której hasłem przewodnim jest "The future is what you make". Po kilku krótkich prezentacjach znanych już technologii - między innymi wykorzystanie kamer RealSense, na scenę wkroczył CEO Intela, Brian Krzanich. W rękach miał rozbudowane, niepodobne do aktualnie znanych propozycji gogle. Zaczął przemowę, w której zaznaczył, że jest to początek czegoś nowego i wielkiego - Projektu Alloy. Ma być to zupełnie nowatorskie, świeże spojrzenie na sprawę fanomatyki, które zlikwiduje obecne w zaprezentowanych do tej pory przez konkurencję urządzeniach wady i zagrożenia. Do najważniejszych zaliczył zbyt śmiałe kroki w kierunku wirtualnej rzeczywistości, zamiast skierowanie się ku rzeczywistości rozszerzonej. Powoduje to zamknięcie się użytkownika na zewnętrzny świat i po prostu zagraża mu, nawet w najprostszy sposób - poprzez wejście na coś w pomieszczeniu i fizyczną krzywdę. Odpowiedzią na to ma być połączenie VR i AR w postaci... rzeczywistości połączonej, czy raczej "mixed reality".
Nosulus Rift, to nowy wymiar VR według Ubisoft o zapachu... bąków
Intel łącząc siły z Microsoftem przy Projekcie Alloy chce rozwiązać to w dwojaki sposób. Przede wszystkim gogle mają być w pełni autonomiczne i nie posiadać żadnych kabli. Osiągnięte to ma być za sprawą umieszczenia w urządzeniu niezbędnej do pracy mocy obliczeniowej, akumulatorów oraz kamer RealSense obserwujących otoczenie. Gigant ze świata komputerowego, Microsoft, zobowiązał się do końca przyszłego roku dostarczyć na każdy system z zainstalowanym Windowsem 10 środowisko Windows Holographic. Ma być to platforma umożliwiająca deweloperom tworzenie oraz testowanie aplikacji na rynek MR (Merged Reality) - zarówno programy 2D jak i 3D. Dodatkowo kod źródłowy jak i specyfikacja urządzenia mają zostać całkowicie uwolnione w drugiej połowie 2017 roku, co ma pozwolić na szybką popularyzację, dużą konkurencje oraz obniżenie kosztów produkcji i zakupu przez klienta końcowego.
Tyle teorii, a jak prezentowało się to w praktyce? Całkiem spektakularnie i obiecująco. Model zaprezentowany na IDF16 był już urządzeniem działającym, które przenosiło użytkownika do wykreowanego świata, między innymi na swoistą stację kosmiczną. Tam dochodziło do interakcji z wirtualną planszą przy pomocy... otaczającego nas realnie środowiska. Wykorzystane zostały między innymi ręce w celu otworzenia drzwi, a następnie palce oraz dolar w banknocie w celu modelowania, obróbki bloku złota. W momencie, gdy zbliżaliśmy się do przeszkody w postaci człowieka stojącego przed nami był on wyraźnie wyświetlany "w grze" w formie ostrzeżenia o niebezpieczeństwie. Chociaż to na razie tylko rzut okiem w przyszłość i spojrzenie na technologiczną nowinkę to Projekt Alloy jest na pewno czymś wartym uwagi. Uwolnienie się od kabli oraz samego komputera, interakcja z otoczeniem mieszczącym się poza wykreowaną sztucznie rzeczywistością może być czymś dużo bardziej pociągającym od konkurencyjnych urządzeń pokroju Oculusa, Samsung VR czy HTC Vive. Jednak to nasze prywatne, redakcyjne zdanie. A jak Wy drodzy czytelnicy zapatrujecie się na propozycję Intela?