Project CARS 3 ma być rewolucyjny, zapowiedź już niebawem
Dwie pierwsze części Project CARS to bardzo udane symulacje wyścigów. Każda odsłona zapewniła fanom samochodówek sporo frajdy, jednak żadną z nich nie można nazwać idealną. "Jedynka" oferowała ubogi tryb kariery oraz małą liczbę torów i wozów, a "dwójka" pomimo szczerych chęci wcale nie naprawiła wszystkich błędów poprzedniczki. Mimo to jednak autorzy mają pomysł jak sprawić, by Project CARS 3 było grą, o której zawsze marzyli fani wirtualnych wyścigów. Już od zeszłego roku wiemy, że tytuł jest w przygotowaniu. Pełna zapowiedź produkcji powinna odbyć się niebawem, jednak Ian Bell, CEO Slightly Mad Studios już teraz deklaruje, że "trójka" będzie fantastyczną, ale i jednocześnie rewolucyjną grą.
"Trójka" ma być ponoć nawet 200% lepsza od poprzedniczki - brzmi to niezwykle obiecująco, ale radziłbym jednak podejść do tego tekstu ze sporym dystansem. Mamy nadzieję, że pierwsze trailery pokażą nam, co CEO Slightly Mad Studios miał na myśli w swoich twittach.
Szef popularnego studia, które na koncie ma m.in. obie odsłony Need For Speed Shift, otwarcie buduje hype pod swoją następną grę. Jak sam przekazał za pomocą Twittera, Project CARS 3 będzie rewolucją. Podziękował swojej ekipie za dążenie do perfekcji, podkreślił również, że nie chce być przesadnym optymistą, ale gra ponoć naprawdę zapowiada się na przełom. "Trójka" ma być ponoć nawet 200% lepsza od poprzedniczki - brzmi to niezwykle obiecująco, ale radziłbym jednak podejść do tego tekstu ze sporym dystansem.
Project Cars 2 PC - Test wydajności kart graficznych i procesorów
W innej wypowiedzi Iana Bella znajduje się natomiast nawiązanie do modelu jazdy, który ma dawać masę frajdy, choć zachowa swój symulacyjny charakter. Jak wiemy już od początku tego roku, gra ma być duchowym spadkobiercą gry Need For Speed Shift. Nie wiemy dokładnie co to oznacza, ale chodzi zapewne bardziej o sposób prowadzenia kariery, aniżeli możliwość szczegółowej modyfikacji samochodów. Zapowiedź Project CARS 3 powinna odbyć się wkrótce - to raczej kwestia kilku tygodni. Mamy nadzieję, że pierwsze trailery pokażą nam, co CEO Slightly Mad Studios miał na myśli w swoich twittach.
The next Project CARS is going to be a Revolution. Huge thanks to all of the team who are honing it to perfection. I might rightly be accused of being overly positive/optimistic on occasion, but this is a game changer. It's epic already and it's one we'll ship when we're ready.
— Ian Bell CEO SMS (@bell_sms) 21 lipca 2019
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
123
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5