Producenci MOBO i GPU snują ponure perspektywy na 2019 rok
Oczekuje się, że tajwańscy dostawcy płyt głównych i kart graficznych mają przed sobą coraz gorsze perspektywy biznesowe biorąc pod uwagę przyszły rok, a już zwłaszcza pierwszą połowę 2019 r. Jak tłumaczą analitycy rynkowi, następujący scenariusz ma duże szanse realizacji ze względu na szereg niekorzystnych czynników, które pojawiły się już w trzecim kwartale 2018 r. Mowa naturalnie m.in. o niedoborach w produkcji, a także o niebywale dobrze radzącym sobie kryptogórnictwie. Nie pomogła także wojna handlowa na linii USA-Chiny, której w dużej mierze doglądał prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. Innych, bardziej oczywistych powodów zmniejszonego popytu można domyślać się już samodzielnie.
Oczekuje się, że tajwańscy dostawcy płyt głównych i kart graficznych mają przed sobą coraz gorsze perspektywy biorąc pod uwagę przyszły rok.
GeForce RTX 2080 Ti - wadliwe karty naprawiano przed sprzedażą
Prócz niedostatków w produkcji intelowskich procesorów oraz historii z kopaniem kryptowalut, które pociągnęły za sobą wzrost cen kart graficznych, ponure perspektywy na najbliższe miesiące mają swoje źródło także w innych czynnikach. Mniej znaczące z nich to chociażby generalnie mniejszy popyt na rynku DIY, czyli obserwowalna niechęć konsumentów do składania własnych zestawów. Jednak nie można zapomnieć o - nazwijmy to - wtopie, która miała miejsce w ostatnich tygodniach, a co więcej - która wciąż ma miejsce. Mowa naturalnie o słabej wydajności nowych układów graficznych NVIDII w stosunku do poprzedniej generacji, nie wspominając już o horrendalnych cenach.
Intel wykorzysta FreeSync od AMD w swoich kartach graficznych
Wszystkie powyższe czynniki, takie jak (i tak wysokie już) ceny, prowadzić mają nawet do dwukrotnie mniejszych przychodów producentów płyt głównych oraz kart graficznych w stosunku do poprzedniego kwartału. Mowa naturalnie o różnicy w przychodach w 1Q19 w stosunku do 4Q18. Nie będzie zaskoczeniem, że mniejszy popyt, który już teraz zanotowano zmusi do podniesienia cen przez Niebieskich czy Zielonych, a to z kolei przełoży się na wyższe ceny producentów takich jak Gigabyte czy ASUS. Trochę pesymistycznie to wygląda, jednak chyba nie ma co silić się na sztuczną nadzieję, że już niebawem kupimy wspomniane podzespoły za ludzkie pieniądze. Chciałoby się powiedzieć: jak aktualnie wygląda rynek, każdy widzi.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
6
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124