Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test procesora Intel Core i5-8600K - Rzeźnik zwany Coffee Lake

Sebastian Oktaba | 05-10-2017 15:01 |

Podsumowanie - Sześć rdzeni bliskich ideału

Jeśli przyjrzeliście się wynikom Intel Core i5-8600K, to musieliście zauważyć, że Coffee Lake dosłownie rozgniata poprzedników w grach komputerowych. Wzrost wydajności miejscami sięga 50% wydając się nieprawdopodobnym, jednak kilkukrotne powtarzanie testów zawsze przynosiło identyczne efekty, podobnie jak wałkowanie Core i5-7600K. Cóż można więcej napisać? Takiego skoku wydajnościowego i jakościowego dawno nie widziałem, chociaż producenta kosztowało to niewiele wysiłku. Intel Core i5-8600K to mokry sen każdego gracza, bezlitośnie chędożący prawie wszystkie jednostki występujące na wykresach, łącznie z modelami sześciordzeniowymi i dwunastowątkowymi. Hyper-Threding przynosi relatywnie niewielkie korzyści w grach, będąc jedynie średnio skuteczną protezą, toteż Coffee Lake deklasuje procesory z wyższego segmentu m.in.: Core i7-7700K oraz Core i7-6800K, łącząc wysoką wydajność pojedynczego wątku z optymalną ilością fizycznych rdzeni. Wyniki w Hitman, Crysis 3, Dishonored 2, Total War: Warhammer oraz Watch Dogs 2 nie pozostawiają złudzeń - quad-core nawet z podwojoną ilością wątków (HT), właśnie umierają na naszych oczach. Sześć „jajek” dokonuje widowiskowej masakry, ostatecznie dobijając też platformę HEDT LGA 2066, przynajmniej jeśli myślimy w zastosowaniach stricte rozrywkowych. Skąd wynika tak gigantyczna przewaga Coffee Lake? Wbrew pozorom nie tylko dodatkowe rdzenie mają znaczenie, ale również rozszerzenie o połowę zasobów pamięci podręcznej L1/L2/L3. Wszystko doprawiono też bardzo wysokimi taktowaniami, bowiem domyślnie podawane 3600 MHz jest wartością mającą niewiele wspólnego z rzeczywistością. Intel Core i5-8600K utrzymuje stabilne 4100 MHz nawet pod pełnym obciążeniem (Cinebench, Crysis 3, OCCT), podczas gdy czterordzeniowy Core i5-7600K osiągał 4000 MHz. W programach przyspieszenie jest mniejsze, mocno uzależnione od charakteru aplikacji, niemniej również tutaj Coffee Lake zawiesza poprzeczkę bardzo wysoko. Pod względem wydajności to diabeł wcielony, procesor idealny dla graczy i entuzjastów. Jeśli natomiast chodzi o pobór energii oraz temperatury, to obydwa na ustawieniach fabrycznych są stosunkowo niskie. Procesor na naszym wysłużonym AiO osiąga w zwykłych zastosowaniach 50-55 stopni Celsjusza, a dopiero włączenie AVX (OCCT) podnosi wskaźnik do maksymalnie 68C. Potencjał podkręcania przeszedł moje oczekiwania, bowiem 5200 MHz na napięciu 1,35V to znakomite osiągnięcie. Niestety, chociaż z procesora dałoby się jeszcze trochę wycisnąć przy odpowiednim VCore, ograniczeniem są temperatury sięgające 89C. Intel Core i5-8600K grzeje się bardziej od poprzednika, różnice sięgają nawet 15 stopni, ale mamy przecież 2 dodatkowe rdzenie, więcej cache, wyższe taktowanie. Ech... Gdyby Coffee Lake miały lutowaną czapkę albo lepszą pastę termoprzewodzącą, zdecydowanie łatwiej byłoby schłodzić takiego szarlatana.

Intel Core i5-8600K jest procesorem mogącym dorównać legendarnemu Core i5-2500K, będąc zarazem pierwszym Core i5 dysponującym 6 rdzeniami. Pod względem wydajności to diabeł wcielony, idealny dla graczy i entuzjastów, którzy chcą eksploatować platformę przez długie lata.

Test procesora Intel Core i5-8600K Rzeźnik zwany Coffee Lake [2]

Test procesora Intel Core i7-8700K - Premiera Coffee Lake

Sugerowana cena Intel Core i5-8600K jest zaledwie 15 dolarów wyższa od Core i5-7600K, więc gdybyśmy porównywali wyłącznie kwoty w amerykańskiej walucie (242 vs 257 USD), opłacalność Coffee Lake byłaby bezdyskusyjna. Pomijając wszelkie oficjalne podatki oraz kwestie kursu USD, żyjemy jednak w kraju przedsiębiorczych sprzedawców, którzy chętnie nakładają dodatkowe opłaty. Obstawiam, że teraz będzie podobnie, szczególnie iż sklepy muszą najpierw pozbyć się zapasów Kaby Lake. Intel Core i5-7600K trzy tygodnie po premierze kosztował ~1150 złotych (kurs USD ~ 4 PLN), natomiast dzisiaj można go znaleźć poniżej 1000 złotych (kurs USD ~3,7 PLN), dlatego Core i5-8600K nie powinien być droższy niż 1150 złotych. Mielibyśmy wówczas znakomitą propozycję, grzebiącą sens kupowania Core i7-7700K, Core i5-7600K, Ryzen 7 1800X, Ryzen 5 1600X i wielu, wielu innych procesorów, łącznie z niezbyt udanym HEDT LGA 2066. Największym „bólem” towarzyszącym Coffee Lake jest natomiast konieczność kupienia płyty głównej z chipsetem Intel Z370, bowiem platforma raczej nie będzie długo wspierana, czego trzeba być świadomym. Jeśli zamierzacie składać nowy komputer, przesiadając się z wiekowej maszyny (np.: LGA 1155), to sprawa jest chyba oczywista, ale posiadacze mocnych Haswelli, Skylake, a zwłaszcza Kaby Lake, powinni dokładnie przeanalizować czy modernizacja się opłaca.

   

Intel Core i5-8600K
Cena: ~1150 zł

Test procesora Intel Core i5-8600K Rzeźnik zwany Coffee Lake [9]
  • Nareszcie 6 fizycznych rdzeni w Core i5
  • Bardzo wysoka wydajność jednowątkowa
  • Bardzo wysoka wydajność wielowątkowa
  • Dodano nie tylko rdzeni, ale też cache L1/L2/L3
  • Jeśli komuś potrzeba jest zintegrowane GPU
  • Bardzo duży potencjał podkręcania
  • Odblokowany mnożnik ułatwia overclocking
  • Cena sugerowana bliska Core i5-7600K
  • Wysoka efektywność energetyczna
  • Wymaga płyty głównej z chipsetem Intel Z370
  • Znowu pod IHS mamy pastę termoprzewodzącą ...
  • ... więc temperatury są wysokie po podkręceniu

Sprzęt do testów dostarczył:

 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 319

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.