AMD Ryzen 5 i AMD Ryzen 7 - podsumowanie testów procesorów

Procesory AMD Ryzen zgodnie z przewidywaniami okazały się jednym z najgorętszych tematów ostatnich miesięcy, odczuwalnie wpływając na całokształt rynku podzespołów komputerowych, a dodatkowo rozgrzały do czerwoności fora dyskusyjne. Chyba jeszcze nigdy krucjaty w poszukiwaniu „tych właściwych” testów nie nabrały takiego znaczenia, zaś wszelkie anomalie jedna i druga strona, zaczęły traktować w kategoriach wyroczni. Trochę szkoda, że ludzie nawet w kawałku krzemu znajdą powody do toczenia ideologicznych wojenek. W każdym razie - dzisiaj pierwszy rozdział tej historii chciałem zamknąć, bo premiery AMD Ryzen 5 i Ryzen 7 dawno za nami, natomiast do kolejnych jest jeszcze trochę czasu. Pozostaje więc tylko podsumować wszystko, co udało się zrobić z nowymi jednostkami od Czerwonych, a przerobiliśmy chyba wszystkie najważniejsze modele oraz konfiguracje.

Czas na małe podsumowanie dotychczasowych testów AMD Ryzen, bo trochę się materiału zabrało. Oprócz zwykłych testów wydajności, znajdziecie tutaj także kilka ciekawostek oraz publikacji dotyczących m.in.: wpływu pamięci czy technologii SMT na wydajność tych procesorów.

Rodzina AMD Ryzen to zupełnie nowe rozdanie na rynku procesorów desktopowych, efekt przeszło czteroletniej pracy zespołu inżynierów, którzy postanowili stworzyć wysokowydajne jednostki zdolne konkurować z rozwiązaniami Intela. Firma chyba już dawno zrozumiała, że ścieżka jaką wyznaczono serii FX prowadzi donikąd, toteż opracowana architektura przyniosła szereg fundamentalnych zmian m.in.: zamiast wielowątkowości klastrowej (CMT) postawiono na metodę wielowątkowości symultanicznej (SMT). Wszystkie dotychczas wydane procesory obsługują dwukrotnie większą ilość wątków logicznych, niż posiadają fizycznych rdzeni, a zbudowane zostały z klastrów CCX (Core Complex). Wykorzystano też niższy proces technologiczny (14 nm), zwiększono ilość pamięci podręcznej L1/L3, poprawiono wskaźnik IPC, opracowano nową wewnętrzną magistralę Infinity Fabric do komunikacji między blokami oraz wprowadzono wsparcie dla pamięci DDR4. Całość jest dedykowana platformie AM4, mającej całkiem dobre perspektywy rozwojowe na przyszłość. Więcej o sprawach technicznych możecie przeczytać w premierowym artykule poświęconym Ryzen 7 1800X.

W marcu bieżącego roku na rynku pojawiły się modele Ryzen 7, będące procesorami ośmiordzeniowymi i szesnastowątkowymi, które celowały w najwyższe modele Intela od Core i7-7700K do Core i7-6900K. Zależnie od zastosowań, topowe Summit Ridge wypadały bardzo dobrze, przeciętnie lub nawet bardzo słabo, co każdy oczywiście interpretował po swojemu. Ryzeny spokojnie dorównywały Intelowi w większości zastosowań półprofesjonalnych, zwłaszcza renderingu czy obróbce materiałów wideo, niemniej w grach komputerowych najczęściej przegrywały. Wydajność tych procesorów jest niestety bardzo nierówna, mogąc odstraszyć wielu potencjalnych klientów. AMD postanowiło jednak walczyć ceną - najdroższy Ryzen 1800X kosztuje zaledwie połowę Intel Core i7-6900K. Jeszcze lepiej wypada Ryzen 7 1700, dostępny poniżej 1500 złotych, a różniący się od Ryzen 7 1800X tylko taktowaniami (X oznacza XFR, czyli rozszerzony tryb Turbo Core). Summa summarum, jeśli ktoś potrzebuje procesora bardziej do pracy, niż zabawy przed monitorem, to seria Ryzen 7 jest ciekawą, chociaż nie pozbawioną ograniczeń alternatywą dla Niebieskich. Mam tutaj na myśli tylko dwukanałowy kontroler pamięci czy mniejszą ilość linii PCI-Express, więc jak widzicie, każdy kij ma dwa końce.

Test procesora AMD Ryzen R7 1800X - Premiera nowej architektury!

Test procesora AMD Ryzen 7 1700 - Cenowy rywal Core i7-7700K

W kwietniu do rodziny Ryzen 7 dołączyły kolejne cztery procesory reprezentujące serię Ryzen 5, zawierające modele cztero i sześciordzeniowe. Pierwsze to Ryzen 5 1400/1500X, drugie Ryzen 5 1600/1600X. Pod względem budowy mamy do czynienia z tymi samymi blokami CCX, którym symetrycznie wyłączono część rdzeni, ucinając też mniej lub więcej pamięci podręcznej. Najbardziej na takim zabiegu stracił Ryzen 5 1400, będący na chwilę obecną nieopłacalnym zakupem, ale wyższe jednostki wypadały całkiem przyzwoicie. Szczególnie interesujący jest Ryzen 5 1600, czyli najtańsza sześciordzeniówka, oferująca wydajność zbliżoną do droższych modeli AMD Ryzen, ale sprzedawana w cenie zablokowanego Intel Core i5-7600. Biorąc pod uwagę możliwość podkręcania (wszystkie Ryzeny otrzymały odblokowane mnożniki), a także stale rosnącego znaczenia wielowątkowości w grach i programach, moim zdaniem jest to najlepszy Ryzen z dotychczas zaprezentowanych. Testy tych modeli znajdziecie poniżej:

Test procesora AMD Ryzen 5 1600 - Najtańsze sześć rdzeni na rynku

Test procesorów AMD Ryzen 5 1500X vs Intel Core i5-7500

Test procesora AMD Ryzen 5 1400 - Konkurent Intel Core i5-7400

Wydajność samego procesora to oczywiście jedna strona medalu. Wokół Ryzenów narosło wszak mnóstwo mitów i legend, których część trzeba było zweryfikować. Najpierw sprawdziłem wpływ taktowania pamięci RAM na osiągi jednostek AMD, które miały rzekomo tak bardzo uskrzydlić nowe procesory, że Intel straciłby swoją przewagę zwłaszcza w grach. Okazało się natomiast, że chociaż Ryzeny bezsprzecznie sporo zyskują dzięki szybszym modułom DDR4, procesory Core lepiej potrafią spożytkować dodatkowe MHz. Warto również pamiętać, że platforma AM4 wciąż raczkuje i problemy z kompatybilnością czy stabilnością RAMu, zdarzają się znacznie częściej, niż w przypadku LGA 1151. Jeszcze do niedawna jedynymi zestawami gwarantującymi (prawie) bezproblemowe działanie przy wysokich taktowaniach, były pamięci oparte na Samsungach B-die, aczkolwiek dzięki aktualizacjom BIOS sytuacja powinna być dzisiaj nieco lepsza dla kupujących. Mimo wszystko, dobór RAMu jest trochę problematyczny na platformie AM4.

Jakie pamięci do procesora AMD Ryzen - Test DDR4 2133-3200 MHz

AMD Ryzen R7 1800X - Wpływ taktowania pamięci na wydajność

AMD Ryzen 7 1700 - Wpływ taktowania pamięci na wydajność

AMD Ryzen 5 1500X - Wpływ taktowania pamięci na wydajność

AMD Ryzen 5 1400 - Wpływ taktowania pamięci na wydajność

Kolejna sprawa dotyczyła plotki, jakoby Ryzeny miały działać lepiej z kartami graficznymi Radeon, niż odpowiednikami z rodziny GeForce. Tutaj sytuacja się komplikuje, ponieważ te rewelacje zostały częściowo potwierdzone i dotyczą zwłaszcza dwóch tytułów, często występujących w procedurach testowych: Rise of the Tomb Raider oraz Hitman. Winnym słabszych wyników Ryzena jest zapewne sterownik NVIDII albo sama architektura układów graficznych, bowiem spektakularny wzrost odnotowuje się tylko w trybie DirectX 12. Sprawdziłem również architektury AMD i Intela pod kątem stabilniejszego frametime, gdzie wyniki dla Ryzen 7 1800X oraz Core i7-6900K okazały się porównywalne, nawet z lekkim wskazaniem na zwycięstwo Niebieskich. Wyliczankę zamyka test polegający na wyłączeniu technologii SMT w procesorze Ryzen 7 1800X, weryfikujący czy nowa metoda wielowątkowości ma wpływ na ilość generowanych klatek na sekundę. Faktycznie, zdarzały się przypadki gdzie dezaktywacja SMT przyniosła pewne korzyści, ale zazwyczaj więcej można stracić na takim zabiegu.

AMD Ryzen R5 1400 - Test na GeForce GTX 1060 i Radeon RX 480

AMD Ryzen 1800X - Testy przy włączonym i wyłączonym SMT

Test AMD Ryzen 7 1800X vs Intel Core i7-6900K - Analiza wydajności