Premiera procesorów Intel Core 9000 dopiero w 2019 roku?

Chociaż wielu fanów Niebieskiej strony mocy nie doceniało Czerwonej konkurencji, to AMD jednak zdołało nadrobić lata zaległości i dogonić Intela. Co więcej dotychczasowy monopolista zmuszony został do działania, a w efekcie użytkownicy dostali większą liczbę rdzeni. Trend miał się ten utrzymywać, a wszystkich zelektryzowała wiadomość o konsumenckich procesorach Intel Core i9 wyposażonych w 8-rdzeni i 16-wątków. Zwłaszcza, że mówiło się jeszcze o powrocie do lutowanych odpromienników ciepła. Ostatnia plotka jest jednak co najmniej nieciekawa. Do sieci trafiła nowa mapa wydawnicza Niebieskich. Zgodnie z nią na procesory Intel Core 9000 przyjdzie nam jeszcze poczekać przynajmniej do pierwszego kwartału 2019 roku.

Co więcej nowe procesory Core 9000 mają być obsługiwane nie tylko przez chipsety Intel Z390/Z370, ale również tańsze H370, Q370, B360 oraz H310.

Intel Core i9-9900K przetestowany w 3DMark Time Spy

Chińskojęzyczny portal XFastest jedną wiadomością wstrząsnął całą technologiczną częścią internetu. Azjatyccy dziennikarze udostępnili bowiem nową mapę wydawniczą Intela, zgodnie którą w tym roku Amerykanie nie planują jednak żadnych premier nowych procesorów. Cała odświeżona rodzina Core 9000 miałaby się rzekomo ukazać na początku przyszłego roku, czyli w pierwszym kwartale 2019. Stoi to w sprzeczności ze wszystkimi dotychczasowymi plotkami i przeciekami. I mimo iż grafiki wyglądają jak oficjalne slajdy pochodzące od Intela, to nie ma pewności jak świeże one są. A wszyscy wiemy, że Niebiescy lubią je co i rusz zmieniać.

Intel Core i9-9900K powinien otrzymać lutowany IHS zamiast gluta

Co więcej z kolejnych slajdów dowiadujemy się, że nie tylko płyty główne z chipsetem Intel Z390 oraz Z370 mają obsługiwać najnowsze procesory. Dotyczy to całej serii 300, łącznie z najbardziej budżetowym wariantem H310 mającym rzekomo bez problemu akceptować 8-rdzeniowego i 16-wątkowego, odblokowanego potworka Intel Core i9-9900K. Jest to tym dziwniejsze, że całkiem niedawno Intel odciął posiadaczy płyt głównych Z170/Z270 od 6-rdzeniowcyh przedstawicieli procesorów 8. generacji. Nawet gdy entuzjaści zmianami mikrokodu udowodnili, że płyty te są bez problemu zdolne do ich obsługi. Czy dzisiejsze nowiny to stek bzdur? Nic bardziej mylnego! Już w przeszłości Intel wpierw prezentował płyty Z97/H97, a dopiero później na rynek trafiła rodzina procesorów Intel Devil's Canyon. Poślizg wtedy wynosił jednak "tylko" miesiąc...