Plany AMD dotyczące przyszłych generacji procesorów

Advanced Micro Devices na tegorocznych targach CES przedstawiło nową generację APU szerszemu niż dotychczas gronu entuzjastów i dziennikarzy, którzy mieli okazję zobaczyć czterordzeniowy układ ponownie w akcji. Warto zauważyć ciekawą tendencję do aktywnych prezentacji nowych konstrukcji i odejście od pokazywania produktu w zamkniętej gablotce uraczonej długim i barwnym opisem do czego będzie zdolny gdy tylko zadziała. Jednakże poza specyficznym „pecetem” AMD pokazało także Trinity w dwóch innych wersjach i niemalże w tym samym czasie opublikowało na swoich stronach liczący 362 strony dokument pt. „Software Optimization Guide for AMD Family 15h Processors”. Wśród wielu przydatnych informacji dla developerów i programistów odnaleźć można także kilka przydatnych informacji dla wszystkich zainteresowanych nadchodzącymi rozwiązaniami z obozu czerwonych.

Zacznijmy od tego co wspólne, a jest to spory zbiór ponieważ gigant z Sunnyvale w nowej generacji APU zastosował nową architekturę zwaną modułową, której pierwszym przedstawicielem są modele procesorów AMD FX o kodowej nazwie Zambezi. Bulldozer wielu nie kojarzy się dobrze, ale to właśnie w tym kierunku zmierza marka i zarówno przyszłe CPU jak i APU oparte będą o dopracowaną modułową architekturę nazwaną Piledriver. Względem poprzednika Piledriver uzyska między innymi instrukcję FMA3, BMI, TBM, kolejne instrukcje specjalizowanych rozkazów F16C, obsługę 16-bitowego typu danych w jednostkach zmiennoprzecinkowych i powiększenie zarówno kolejki poleceń schedulera, jak i liczby wejść do pamięci TLB poziomu pierwszego. Kolejno zauważamy już różnice z których najciekawszą jest kontroler pamięci w jednostkach 2xh, ponieważ poniższa tabela sugeruje jakoby następca Zambezi w postaci Vishery uzyskał czterokanałowy kontroler pamięci niczym Intelowskie Sandy Bridge-E. Kolejną ciekawostką jest maksymalna liczba rdzeni nowej linii procesorów, którą określono jako dziesięć, a więc o jeden moduł więcej niż dotychczas. Należy jednak przypomnieć, że AMD określiło wzrost wydajności Piledrivera względem Bulldozera na 15%, a więc niezależnie od liczby modułów każdy wątek powinien być z założenia o tyle szybszy od poprzednika.

Drugą generację APU określono jako modele 1xh, które niestety tak jak Llano nie będą posiadały pamięci trzeciego poziomu. Już jakiś czas temu informowaliśmy o dodaniu serii A10 co jeszcze bardziej poszerzy ofertę, ale zastanawiające jest czym będą się różnić poszczególne modele poza taktowaniami. Ze względu na zastosowania modułów Piledriver, AMD ograniczy swoje możliwości do dwóch konfiguracji fizycznych w postaci jednostek z jednym lub dwoma modułami skutkującymi dwoma bądź czterema rdzeniami/wątkami, a serie A będą cztery. Wyróżniać je będą zatem zastosowane układy graficzne Radeon HD 7000 najprawdopodobniej zbudowane w oparciu o architekturę VLIW4. Na poniższym zdjęciu po lewej stronie widzimy układ, który mieliśmy już okazję poznać tutaj i jest to model dedykowany podstawce FT2 BGA, która gościć będzie w w lekkich maszynach mobilnych z przekątną ekranu od 12 do 14”. Kolejno odrobinę większy układ dla podstawki FS1r2 wyląduje w mniej i bardziej typowych notebookach o przekątnej np. 17”. Jest to APU w zależności od wersji o TDP rzędu 25 i 35W oraz zegarach nawet do 3GHz. Ostatnia jednostka dedykowana jest komputerom stacjonarnym wyposażonym w płytę z socketem FM2. TDP desktopowych modeli wynosić będzie 65, 100 i 125W, a taktowanie rdzeni może sięgać w trybie Turbo powyżej 4GHz. Nieoficjalnie mówi się, że GPU w najniższej serii A4 wydajnościowo odpowiada HD 6550D, który występuje w najwyższej dziś serii A8.

Źródło: TechPowerUP / AMD