Intel szykuje procesory Core bez zintegrowanych GPU

Niebawem na rynku mogą pojawić się nowe procesory Intela serii Core, które od obecnie dostępnych modeli różniłyby się brakiem aktywnej integry graficznej. Procesory te należałyby do Core dziewiątej generacji i wyróżniałyby się oznaczeniami "KF" oraz "F". Informacje na temat takich układów ujawniono na slajdach elektronicznej prezentacji jednego z producentów sprzętu PC. Na slajdzie można zobaczyć nazwy tych procesorów. Są to i9-9900KF, i7-9700KF, i5-9600KF, i3-9350KF, i5-9400F oraz i3-8100F. Wszystkie mają należeć do grupy oznaczonej jako GT0. To właśnie te znaki zdają się odpowiadać na pytanie, o co chodzi z dodatkową literą "F"? Przed nami mogą być procesory niszowe, być może z dostępnością ograniczoną terytorialnie.

Ujawniono, że w ofercie Intela mogą pojawić się procesory Core, których integry graficzne nie są aktywne. Dla kogo będą przeznaczone?

Zacznijmy właśnie od GT0. Procesory Intela ze integrami graficznymi oznaczane są jako zawierające jednostki od G1 do GT4e. Każdy typ to inna grupa wydajnościowa lub odróżniająca się różnymi funkcjami, które obsługuje. Przykładowo w konsumenckich procesorach Coffee Lake i Kaby Lake Refresh występują integry G1, GT2 oraz GT3e. GT1 to UHD Graphics 610 z dwunastoma jednostkami obliczeniowymi, występujący w procesorach Celeron i tańszych modelach Pentium Gold. GT2 to UHD Graphics 620 i 630 ze średniego segmentu, występujące np. w niskonapięciowych Core i3, i5 i i7, czy w stacjonarnych Core i3, i5 i 7, a także w droższych modelach Pentium Gold. GT3e to jednostka Iris Plus Graphics 655 w niektórych niskonapięciowych Core. GT0 jednak to nie jest oznaczenie zupełnie nowe. Niecały rok temu zauważono je w dokumentacji Intela, dotyczącej wprowadzanych zabezpieczeń przed zagrożeniami Spectre i Meltdown. Można w nim było znaleźć procesor opisany jako Cannon Lake-U 2+0(GT0). W nomenklaturze Intela x + x oznacza liczbę rdzeni CPU + grupa graficznej integry, przy czym liczba zero oznacza jej brak.

Test procesora Intel Core i9-9900K - Bezkompromisowa wydajność

Sprawa oznaczenia GT0 jest więc dość jasna. Teraz pozostaje pytanie o to, czy zdjęcie nie jest fałszywką? Na razie nic na to nie wskazuje. Wprowadzenie do oferty procesorów Core dziewiątej generacji, w których nieaktywne są graficzne integry, dla Intela może być całkiem sensowne. Wiadomo że uzysk z produkcji dużych rdzeni krzemowych CPU praktycznie nigdy nie osiąga poziomu 100%. Zawsze zdarzają się rdzenie, które z różnych powodów nie mogą być wykorzystane do wytwarzania zaplanowanych modeli procesorów. Niewykluczone, że Intelowi zebrały się procesory Coffee Lake, których GPU w całości lub chociaż częściowo nie spełniają założonych norm. W przypadku problemów z działaniem rdzeni CPU, to zawsze część można np. zablokować, albo obniżyć zegary, przerzucając taki kawałek krzemu do słabszego modelu produktu końcowego. Wady GPU są bardziej poważne, a najczęściej jedyne co można zrobić, aby nie tracić krzemowych rdzeni, to go wyłączyć. Wśród konsumentów są tacy, którzy w ogóle nie korzystają ze zintegrowanych GPU, tak więc grupa docelowa istnieje. Oczywiście gdy takie procesory pojawią się na rynku, to muszą oczywiście cenowo odróżniać się od swoich odpowiedników z aktywnymi GPU. W innym przypadku nie będzie to miało sensu.