Procesory AMD Ryzen serii 5000 do 40% szybsze od poprzedników

Wszystko wskazuje na to, że już niebawem to procesory AMD będą najlepsze dla konsumentów właściwie w każdej kategorii. O ile procesory Intela ciągle pozostawały najlepszym wyborem do gier, to ostatnie przecieki testów pokazują, że nadchodzące chipy bazujące na architekturze Zen 3 dosłownie zdeklasują poprzedników. Potwierdzają to najnowsze wyniki testów od SiSoftware. Deweloper popularnego benchmarku opublikował właśnie wyniki testów modeli AMD Ryzen 5 5600X oraz Ryzen 7 5800X, z których jasno wynika, że mamy do czynienia z przełomem. Procesory AMD w niektórych sytuacjach potrafią być nawet 40% wydajniejsze od poprzedników - to musi zrobić wrażenie nawet na największych malkontentach.

Co prawda SiSoftware nie pokazało żadnego dowodu posiadania procesorów (np. w postaci zdjęć), niemniej jednak wierzymy, że to, co znajduje się w wykresach nie wzięło się znikąd. Nie możemy więc doczekać się, aby na własną rękę zweryfikować niniejsze rezultaty. Premiera chipów Ryzen 5000 odbędzie się już 5 listopada.

AMD Ryzen 7 5800X i Ryzen 9 5950X z testem wydajności w CPU-Z

Jak wynika z poniższych wykresów od SiSoftware, 6-rdzeniowy Ryzen 5 5600X jest od 15% do 40% szybszy niż bezpośredni poprzednik Ryzen 5 3600X, a 8-rdzeniowy 5800X jest o 25% do 40% mocniejszy niż Ryzen 7 3700X. Deweloper twierdzi, że model 5600X był nawet w stanie wyprzedzić 8-rdzeniowe układy Intela, jak np. Core i9-9900K, co jest określane jako wielka wygrana. Chip 5800X został z kolei porównany do 12-rdzeniowego Ryzena 9 3900X. Istotna jest też wzmianka, że jednocześnie zostawia on w tyle 10-rdzeniowego Intela Core i9-10900K. W podsumowaniu obu procesorów zaznaczono, że "pomimo braku większych zmian architektonicznych (...) układy Zen 3 są nieco szybsze w starszych i silnie wektoryzowanych algorytmach SIMD, a schematy przesyłania strumieniowego (związane z pamięcią) dają wyniki o ponad 20% lepsze względem poprzednika".

AMD Ryzen 7 5800X i Ryzen 9 5950X z testem wydajności w CPU-Z

Warto też dodać, że SiSoftware nie pokazało żadnego dowodu posiadania wspomnianych procesorów (np. w postaci zdjęć). Niewykluczone więc, że dane zostały zebrane i skompletowane ze stron trzecich, które korzystały z oprogramowania dewelopera. Niemniej jednak wierzymy, że to, co znajduje się w wykresach nie wzięło się znikąd. Nie możemy więc doczekać się, aby na własną rękę zweryfikować niniejsze rezultaty. Premiera chipów odbędzie się już 5 listopada.