Prey: Mooncrash - dodatek w sprzedaży, ale będą też inne atrakcje

Bethesda niespecjalnie ukrywała dodatek do Prey, którego (jak już dawno wiedzieliśmy) akcja odbywać się miała na Księżycu. I tak właśnie będzie: plotki i domysły potwierdziły się na wczorajszej konferencji E3 Bethesdy. Wcielamy się w hakera imieniem Peter, zatrudnionego do szpiegowania koncernu TransStar. Przybywa on więc do księżycowej bazy, która skrywać ma wiele tajemnic oraz jeszcze więcej... mimików. Trailer dodatku zachowano w podobnym stylu, co pierwszy trailer podstawowej gry. Po raz kolejny ujrzymy tu powtarzalność akcji, wynikającą w podejmowania kolejnych prób przeżycia. Ale na DLC o nazwie Mooncrash dobre wieści się nie kończą. Już teraz twórcy przygotowali coś specjalnego: darmową aktualizację gry, wprowadzającą nowe tryby. Są też kolejne plany, na dalsze miesiące.

Długo oczekiwane DLC do Prey zawitało oficjalnie na Steamie. Wczorajsza zapowiedź na E3 ujawniła dodatek, a przy okazji wdrożyła kilka darmowych elementów do podstawowej wersji gry.

Prey - nowe DLC wkrótce zabierze graczy na Księżyc

Prey, którego początkowo każdy łączył z IP z 2006 roku, ukazała się rok temu w maju i była tak daleka od pierwowzoru, że wspólnym elementem tych dwóch produkcji pozostał chyba tylko tytuł. Być może nieporozumienie te zaważyło na popularności gry (była mniejsza niż zakładano), niemniej wciąż pozostała ona produkcją bardzo udaną, choć niektórzy twierdzą że trudną oraz niezbyt zwalającą z nóg graficznie. Gra ma jednak mnóstwo zwolenników - łącznie ze mną, toteż zapowiedź DLC na Księżycu dostarczyła mi wielkiej radości. Dodatek generować będzie każdorazowo inny setting i wyzwania, byśmy chcieli przechodzić go kilka razy, uczać się tym samym nowych taktyk i odblokowując nowe postacie. DLC jest dostępne od dziś na wszystkich platformach, na których ukazała się podstawowa wersja gry, a na Steamie kosztuje 79,99 złotych.

Recenzja Prey PC - Miszmasz Bioshock, Dishonored i System Shock

Ale to nie koniec dobrych wieści. Wraz z dzisiejszą aktualizacją, ważącą na Steamie 2.8GB, w grze wylądowały trzy nowe tryby. Dostaniemy więc nowe tryby jak Nowa Gra+, Tryb Przetrwania oraz Tryb Fabularny gdzie zmniejszono trudność na rzecz odkrywania historii. Dodatkowo latem tego roku, kolejne DLC przyniesie tryb sieciowy o nazwie Typhon Hunter. W module tym udział w grze przez Sieć weźmie kilka osób, przy czym jedna z nich wcieli się w człowieka, a pozostałych czterech z mimików. Co za tym idzie, zabawa będzie polegała na przetrwaniu którejś ze stron. Twórcy zapowiedzieli także tryb VR zarówno dla singleplayera, jak i dla trybu Typhon Hunter. Dacie się ponieść nowemu DLC, bądź rozpoczniecie Nową Grę+? Muszę przyznać, że mnie obie opcje strasznie mnie kuszą.