Premiera Samsung Galaxy Note7 - pierwsze wrażenia i zdjęcia
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy Note7: Powrót króla
- 2 - Samsung Galaxy Note7: Wykonanie i budowa
- 3 - Samsung Galaxy Note7: Interfejs i nowe funkcje
- 4 - Samsung Galaxy Note7: Skaner tęczówki oka
- 5 - Samsung Galaxy Note7: S-Pen i IP68
- 6 - Samsung Galaxy Note7: Aparat i gesty
- 7 - Samsung Galaxy Note7: Po co poprawiać, skoro działa?
Są czasem takie wydarzenia w branży, których przeoczyć po prostu nie wypada. Do tej kategorii na pewno zaliczają się premiery wszelkich flagowych modeli czołowych producentów. Nieważne czy mówimy o kartach graficznych, procesorach czy urządzeniach mobilnych. Najnowsze produkty z najwyższych półek po prostu znać trzeba, bo to one pokazują, w którą stronę zmierza branża. Przykładem takiego urządzenia jest bez wątpienia Samsung Galaxy Note7. Jego premiera pewnie dla nikogo nie jest zaskoczeniem. W końcu, jak to często w takich sytuacjach bywa, na długo przed nią do sieci już wyciekały plotki i przecieki na temat topowego modelu Samsunga. Czy były prawdziwe? Czy warto było czekać oraz czy nowy Note sprosta renomie poprzedników? Wreszcie nadszedł czas by się o tym przekonać. Zapraszamy do premierowej publikacji, w której znajdziecie najważniejsze nowości jakie wprowadza flagowy model Samsunga.
Autorzy: Arkadiusz Bała, Rafał Romański
Kiedy pierwszy Samsung Galaxy Note wchodził w 2011 na rynek trudno było traktować go do końca poważnie. Telefon z ekranem 5,3" wydawał się wtedy olbrzymem, dla którego trudno było znaleźć racjonalne zastosowanie. Do tego słynny rysik S-Pen bardzo łatwo było potraktować jako niepotrzebny gadżet. Wraz premierami kolejnych wersji Note'a okazało się, że seria phabletów od Samsunga nie tylko zadomowiła się na rynku, ale także dorobiła się znacznej renomy oraz rzeszy wiernych fanów. Telefony te są chętnie rozchwytywane nie tylko przez biznesmenów, do których teoretycznie są kierowane, ale także do zwykłych entuzjastów. Co więcej, należące do serii urządzenia nadal trzymają bardzo wysokie ceny na rynku wtórnym. Z tego powodu wiele osób było bardzo niezadowolonych, kiedy po premierze niezwykle udanego Samsunga Galaxy Note 4 nie doczekaliśmy się w Polsce jego następcy, czyli Samsunga Galaxy Note 5. Jego miejsce w portfolio teoretycznie miał zająć Samsung Galaxy S6 Edge+, choć chyba nie do końca ten zamysł się powiódł. Na szczęście kolejne urządzenie w serii, czyli Samsung Galaxy Note7, będzie już bez problemu dostępny na naszym rynku.
Wraz premierami kolejnych wersji Note'a okazało się, że seria phabletów od Samsunga nie tylko zadomowiła się na rynku, ale także dorobiła się znacznej renomy oraz rzeszy wiernych fanów. Czy Samsung Galaxy Note7 sprosta renomie poprzedników?
Oczekiwania wobec Samsunga Galaxy Note7 są ogromne. Brak na naszym rynku jego bezpośredniego poprzednika, czyli Note5, bardzo rozbudziły ciekawość przyszłych użytkowników. Nie powinno więc dziwić, że w takiej atmosferze wyczekiwania do internetu trafiało mnóstwo plotek i przecieków dotyczących nowego telefonu. Dotyczyły praktycznie każdego aspektu urządzenia: wyglądu, wydajności czy funkcji. Będziemy się w dzisiejszym artykule oczywiście kolejno do nich odnosić, ale już na wstępie zdradzimy, że potwierdziło się naprawdę wiele spośród nich. Troszeczkę odbiera to poczucie ekscytacji związane z premierą urządzenia, ale w żadnym wypadku nie przekreśla to wagi wydarzenia.
Pierwszą z takich zdradzonych przez plotki informacji jest sama nazwa urządzenia. Część osób pewnie jest lekko skołowana. Skoro poprzedni Note był oznaczony numerem 5, a teraz mamy siódmą generację, to co stało się z Notem 6? Sprawa jest prosta - to samo co z desktopowymi Geforce'ami serii 800 oraz Windowsem 9. Takiego smartfona po prostu nie było, nie ma i nie będzie. Decyzję taką podjęto, żeby zrównać numerację serii Note z serią S. Choć taki krok w tej chwili może się wydawać mylący i wprowadzający zbędne zamieszanie, to w gruncie rzeczy ma spory sens. Seria Note choć popularna wśród entuzjastów, to nie tylko do nich jest skierowana. Dla przeciętnego użytkownika natomiast sytuacja, w której urządzenie pozycjonowane wyżej niż wydany wcześniej flagowiec jest "o generację do tyłu" względem niego może wysyłać mylące sygnały. Nowa nazwa ma docelowo uprościć klientom poruszanie się w ofercie firmy Samsung.
Przedpremierowe przecieki zdradziły także dużo szczegółów związanych ze specyfikacją urządzenia. Nowy Note7 będzie dostępny w wersjach z ośmiordzeniowym procesorem Exynos 8890 o taktowaniu 4 x 2,3 GHz oraz 4 x 1,6 GHz lub z czterordzeniowym Snapdragonem 820 o taktowaniu 2 x 2,15 GHz i 2 x 1,6 GHz. Wzorem poprzedników na polskim rynku najpewniej ujrzymy jedynie pierwszy wariant z układem Samsunga. Całość wspierać będzie 4 GB pamięci RAM. Mamy więc do czynienia z urządzeniem bardzo wydajnym, choć postęp na tym polu troszeczkę zawodzi. W zasadzie to trudno mówić o jakimkolwiek postępie, skoro są to dokładnie te same parametry, którymi mógł się pochwalić Samsung Galaxy S7. W niektórych miejscach doszło nawet do małego kroku wstecz. Mowa konkretnie o pojemności baterii wynoszącej 3500 mAh. Jest ona zdecydowanie większa niż w jakimkolwiek dotychczasowym Note’cie, ale jednocześnie mniejsza niż 3600 mAh z S7 Edge, którą przecież udało się zmieścić do wyraźnie mniejszej obudowy. Na szczęście lepiej sytuacja wygląda w kwestii dostępnej pamięci i w nowym telefonie nikt nie powinien narzekać na jej brak. Urządzenie ma obsługiwać 64 GB pamięci wbudowanej, którą dodatkowo będzie można rozszerzyć za pomocą kart microSD o pojemności aż do 256 GB.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy Note7: Powrót króla
- 2 - Samsung Galaxy Note7: Wykonanie i budowa
- 3 - Samsung Galaxy Note7: Interfejs i nowe funkcje
- 4 - Samsung Galaxy Note7: Skaner tęczówki oka
- 5 - Samsung Galaxy Note7: S-Pen i IP68
- 6 - Samsung Galaxy Note7: Aparat i gesty
- 7 - Samsung Galaxy Note7: Po co poprawiać, skoro działa?
Powiązane publikacje

Jaki smartfon kupić? Polecane smartfony na maj i czerwiec 2023 r. Urządzenia na każdą kieszeń, w każdej półce cenowej
108
Test smartfona Samsung Galaxy A34 5G – pod pewnymi względami lepszy nawet od Galaxy A54, ale czy jest wart swej ceny?
74
Test smartfona Motorola Edge 40 Pro - wydajność bez zaskoczenia, ale możliwości fotograficzne to dopiero niespodzianka
22
Test smartfona OnePlus Nord CE 3 Lite 5G – intrygujący model ze sprawdzonym procesorem i aparatem 108 MP
15