Premiera LG K12+ zaplanowana na MWC 2019. Cudów nie będzie
Targi MWC 2019 zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z nim wysyp nowych premier nowych smartfonów. Jak dotąd większość przecieków sugerowała, że podczas imprezy zobaczymy mnóstwo urządzeń niezwykle ekscytujących, ale także nieprzyzwoicie wręcz drogich. Tym razem dla odmiany dostaliśmy jednak informacje o przedstawicielu niższego segmentu, który już niedługo powinien wzbogacić portfolio LG (a także ofertę większości polskich operatorów telefonicznych). Mowa o LG K12+, który zadebiutować ma obok LG G8 ThinQ, a także LG V50 ThinQ, czyli pierwszego smartfona koreańskiego producenta z obsługą łączności 5G. Niestety wygląda na to, że będzie to mało atrakcyjna propozycja.
LG K12+ będzie celował w niższą półkę, o czym dobitnie świadczą MediaTek MT6762 i wyświetlacz o rozdzielczości 720x1440.
LG G8 i V50 - nowe smartfony zadebiutują podczas MWC 2019
LG K12+ kontynuować ma tradycje serii K, która funkcjonuje w ofercie producenta od 2016 roku i od początku skierowana była dla użytkowników o nieco niższych wymaganiach, którzy wyżej stawiają niską cenę niż imponującą specyfikację. Z opublikowanych informacji na temat nowego modelu wynika, że w jego przypadku będzie bardzo podobnie. Na pokładzie urządzenia znajdziemy procesor MediaTek MT6762, który wspierać ma 3 GB RAM. Wyświetlacz ma mieć rozdzielczość 720x1440 i choć nie wiemy jeszcze jaka będzie jego przekątna, to jest to jak na dzisiejsze standardy bardzo mało. Pewnym pocieszeniem może się natomiast okazać dla niektórych to, że nie będzie miał notcha. W opublikowanym fragmencie specyfikacji najbardziej niepokojący wydaje się jednak fakt, że smartfon w dalszym ciągu pracować ma na Androidzie w wersji 8.1, podczas gdy od sierpnia zeszłego roku dostępna jest już wersja 9.0. Jeśli informacja ta się potwierdzi, to należy za to producenta mocno skrytykować - takie sytuacje nie powinny mieć miejsca nawet w niskim segmencie.
LG Q9 i Q9 One - nadchodzą nowe smartfony ze Snapdragonem 821
Jak więc widać specyfikacja nadchodzącego urządzenia, łagodnie rzecz ujmując, nie powala, choć przy odpowiednio niskiej cenie smartfon taki nadal ma szansę na odniesienie umiarkowanego sukcesu. Niestety póki co nie wiemy jeszcze ile telefon będzie kosztował. Pobożnym życzeniem jest kwota wynosząca maksymalnie 600 zł, jednak nawet wtedy sprzęt taki miałby bardzo poważną konkurencję w postaci smartfonów od Xiaomi. Niestety obawy budzi fakt, że dotychczas LG miało w zwyczaju mocno zawyżać na premierę ceny swoich urządzeń.