Premiera GeForce GTX 960. Test kart graficznych za 1000 złotych

Podsumowanie - GeForce GTX 960 kontra reszta świata

Wydajność GeForce GTX 960 trudno zilustrować jednym zdaniem - czasami jest naprawdę znakomita, ale zdarzają się również przypadki, gdy urządzenie ledwo nawiązuje rywalizację z półtorarocznym poprzednikiem. Całkiem satysfakcjonujące wyniki GM206 odnotowaliśmy między innymi w Metro: Last Light, Battlefield 4, Far Cry 4, Tomb Raider czy Crysis 3, aczkolwiek Assassin's Creed: Unity, Batman: Arkham Origins i Watch Dogs przedstawiają zdecydowanie mniej optymistyczne scenariusze. Chociaż najmłodszy Maxwell pomimo 128-bitowej magistrali potrafi zdystansować GeForce GTX 760, posiadaczom tych modeli ewentualna zamiana w ogólnym rozrachunku przyniesie minimalne korzyści, niemniej użytkownicy wysłużonego GeForce GTX 660, Radeona HD 7850 albo starszych konstrukcji odczują już wyraźne przyspieszenie. Pozycje GeForce GTX 770 oraz Radeon R9 280X są absolutnie niezagrożone, zwłaszcza kiedy dokładnie obejrzymy słupki wydajności dla rozdzielczość 1920x1080, sprawiającej w większości tytułów kłopoty GeForce GTX 960 (niekoniecznie przy maksymalnych ustawieniach). Przepaść do GeForce GTX 970 jest gigantyczna, a kiedy GeForce GTX 770 zostanie wycofany ze sprzedaży może powstać w ofercie NVIDII potężna dziura, którą wypełni dopiero kolejny jeszcze niezapowiedziany model GeForce (GTX 960 Ti?) lub konkurencja. No właśnie - poważnym zmartwieniem NVIDII jest niemłody lecz wydajny Radeon R9 280, dysponujący 3GB pamięci na szerokiej 384-bitowej magistrali, który niejednokrotnie wypada porównywalnie do rywala, kosztując zarazem mniejsze pieniądze (~800 PLN). Dodatkowy 1GB na tekstury coraz częściej się przydaje, ale musimy ścierpieć prądożerność, gorące usposobienie i często hałaśliwość Radeona. Poza tym, nowość od Zielonych debiutuje w niezbyt sprzyjającym momencie, gdyż aktualne kursy walut są zabójczo wysokie, co bezpośrednio wpływa na końcową cenę urządzenia (sugerowane 919 PLN za wersję referencyjną). Dzisiejsza koniunktura podważa sensowność takiego zakupu, ale kiedy prezentowane modele będą dostępne w granicach 850-900 PLN, staną się ciekawymi propozycjami. Jednego GeForce GTX 960 odmówić nie sposób - oferuje znakomity przelicznik poboru mocy do wydajności, znajdujący swoje odzwierciedlenie także w niskich temperaturach i nienagannej kulturze pracy systemów chłodzenia. NVIDIA konsekwentnie podąża ścieżką Maxwella, który pod względem energooszczędności jest wzorem do naśladowania. Osobiście czuję jednak spory niedosyt...

GeForce GTX 960 jest bardzo energooszczędną kartą graficzną, oferującą dobry przelicznik wydajności do poboru mocy, niemniej wyniki w FullHD pozostawiają trochę do życzenia. Startowa cena, głównie ze względu na szalejące kursy walut, także nie wygląda zachęcająco, zwłaszcza w porównaniu do konkurencji ze strony AMD.

Sumaryczna wydajność w 1920x1080

GeForce GTX 760 = 100%

Wyniki z dziesięciu gier (więcej = lepiej)

25

50

75

100

125

150

175

200

225

NVIDIA GTX 980
1126/7010 MHz, 4GB GDDR5 256-bit

208.0

Gigabyte GTX 970 G1 Gaming
1050/7010 MHz, 4GB GDDR5 256-bit

181.0

Gigabyte GTX 780 WindForce 3X
1020/6008 MHz, 3GB GDDR5 384-bit

181.0

Gigabyte R9 290X WindForce 3X
1000/5000 MHz, 4GB GDDR5 512-bit

172.0

ASUS R9 290 DirectCU II
947/5000 MHz, 4GB GDDR5 512-bit

160.0

Gigabyte GTX 780 WindForce 3X
863/6008 MHz, 3GB GDDR5 384-bit

158.0

NVIDIA GTX 770
1046/7010 MHz, 2GB GDDR5 256-bit

130.0

XFX Radeon R9 280X DD Black
1000/6000 MHz, 3GB GDDR5 384-bit

127.0

Palit GTX 960 JetStream
1278/7200 MHz, 2GB GDDR5 128-bit

123.0

ASUS GTX 960 StriX
1253/7200 MHz, 2GB GDDR5 128-bit

121.0

Gigabyte GTX 960 G1 Gaming
1240/7010 MHz, 2GB GDDR5 128-bit

119.0

MSI GTX 960 Gaming
1216/7010 MHz, 2GB GDDR5 128-bit

118.0

NVIDIA GTX 960
1126/7010 MHz, 2GB GDDR5 128-bit

114.0

Sapphire R9 280 Dual-X
940/5000 MHz, 3GB GDDR5 384-bit

112.0

ASUS GTX 760 DirectCU II
980/6008 MHz, 2GB GDDR5 256-bit

100.0

AMD R9 270X
1050/5600 MHz, 2GB GDDR5 256-bit

99.0

Gigabyte GTX 660 WindForce 2X
980/6008 MHz, 2GB GDDR5 192-bit

82.0

ASUS GeForce GTX 960 StriX jest najmniejszym z testowanych modeli, który wejdzie do większości obudów mini-ITX pozwalających zamontować kartę graficzną o standardowym profilu np.: Cooler Mater Elite 110. Wykorzystany system chłodzenia to rozwiązanie półpasywne, dlatego podczas spoczynku urządzenie jest całkowicie bezgłośne, rozkręcając wentylatory dopiero po nagrzaniu rdzenia. Chociaż ASUS GeForce GTX 960 StriX okazał się najgłośniejszy spośród niereferentów, warto uczciwie zauważyć, że nadal pozostaje jedną z najbardziej kulturalnych konstrukcji tzn.: cichych. Poza tym, całość wygląda kapitalnie dzięki schludnej obudowie doprawionej czarnym backplate. Producent zdecydował się także solidnie podkręcić układ graficzny oraz nieznacznie pamięci GDDR5, więc względem standardowej wersji zyskujemy prawie 140 i 200 MHz (GPU/VRAM). Taka przyjemność kosztuje 999 złotych...

Pobór mocy w stosunku do wydajności Wysokie fabryczne taktowania rdzenia i pamięci Duża ilość autorskich technologii i innowacji Wysoka jakość wykonania i backplate Nienaganna kultura pracy systemu chłodzenia Niskie temperatury rdzenia pod obciążeniem W porywach dorównuje nawet GTX 770 i R9 280X Miejscami tylko dorównuje GTX 760 i R9 280 2GB GDDR5 128-bit bywa ograniczające Zbyt wysoka cena w momencie premiery Wydajność w FullHD poniżej oczekiwań

Gigabyte GeForce GTX 960 G1 Gaming przynosi zupełnie nową jakość dla urządzeń tego producenta, ponieważ wzorem konkurencji został wyposażony w system chłodzenia, który w spoczynku lub podczas niewielkiego obciążenia zatrzymuje wentylatory. Dzięki temu prezentowany model kulturą pracy niczym nie ustępuje ASUS, MSI czy Palit, a nawet bardzo pozytywnie zaskakuje. Urządzenie jest również solidnie wykonane - otrzymało metalową obudowę oraz backplate, podczas gdy reszta postawiła na plastiki. Jedynym mankamentem stricte konstrukcyjnym może okazać się długość urządzenia, gdyż Gigabyte GeForce GTX 960 G1 Gaming mierzy niecałe 300 milimetrów. Producent podkręcił układ graficzny o prawie 120 MHz, natomiast pamięci zostawił w spokoju. Niestety, cena oscylująca w graniach 1049 złotych wydaje się obecnie zbyt wygórowana w stosunku do reprezentowanej wydajności.

Pobór mocy w stosunku do wydajności Duża ilość autorskich technologii i innowacji Metalowa obudowa cooler i backplate Nienaganna kultura pracy systemu chłodzenia Niskie temperatury rdzenia pod obciążeniem W porywach dorównuje nawet GTX 770 i R9 280X Miejscami tylko dorównuje GTX 760 i R9 280 2GB GDDR5 128-bit bywa ograniczające Zbyt wysoka cena w momencie premiery Wydajność w FullHD poniżej oczekiwań Może nie zmieścić się w małych obudowach

MSI GeForce GTX 960 Gaming kontynuuje dobre tradycje serii, stawiając na sprawdzone i wydajne rozwiązania, którymi firma szturmem wzięła rynek. Półpasywny system chłodzenia działa jak wszystkie pozostałe - kiedy obciążenie jest niewielkie, pracujemy w aplikacjach lub buszujemy w internecie, wentylatory nawet nie drgnął. Do kultury pracy naprawdę ciężko byłoby się przyczepić, podobnie jakość wykonania nie wzbudza zastrzeżeń. Sprzęt wygląda elegancko nawet pomimo braku metalowej obudowy czy backplate. MSI GeForce GTX 960 Gaming został podkręcony na rdzeniu dokładnie o 90 MHz, a pamięci działają z referencyjnymi ustawieniami, więc jest nieznacznie wolniejszy od reszty testowanych GeForców. Żeby zostać jego właścicielem trzeba przyszykować 989 złotych, które wydają się kwotą trochę zbyt wygórowaną w stosunku do ogólnej wydajności (wszak to pułap R9 280X).

Pobór mocy w stosunku do wydajności Duża ilość autorskich technologii i innowacji Wysoka jakość wykonana i ciekawe wzornictwo Nienaganna kultura pracy systemu chłodzenia Niskie temperatury rdzenia pod obciążeniem W porywach dorównuje nawet GTX 770 i R9 280X Miejscami tylko dorównuje GTX 760 i R9 280 2GB GDDR5 128-bit bywa ograniczające Zbyt wysoka cena w momencie premiery Wydajność w FullHD poniżej oczekiwań

Palit GeForce GTX 960 JetStream w czarno-czerwonym malowaniu prezentuje się całkiem sympatycznie, ale ważniejsze wydają się pozostałe czynniki, które świadczą na korzyść tego modelu. Pierwszym jest półpasywny system chłodzenia JetStream, wyhamowujący wentylatory podczas niewielkiego obciążenia, dzięki czemu karta świetnie wypadła w testach głośności. Drugim plusem są bardzo wysokie fabryczne taktowania zapewniające Palit GeForce GTX 960 JetStream pierwsze miejsce na wykresach. Dodatkowe 152 MHz dla rdzenia oraz 200 MHz zafundowane pamięci GDDR5 daje odczuwalny wzrost wydajności. Ostatnio narzekałem na krótszy czas gwarancji, niż oferowali konkurenci, ale przedstawicielstwo firmy szybko zareagowało i dzisiaj karty graficzne tego producenta objęte są pełnym 36 miesięcznym serwisem. Suma summarum, biorąc pod uwagę cenę końcową, Palit GeForce GTX 960 JetStream wypada najkorzystniej ze wszystkich prezentowanych modeli. Do nagrody jednak trochę zabrakło.

Pobór mocy w stosunku do wydajności Wysokie fabryczne taktowania rdzenia i pamięci Duża ilość autorskich technologii i innowacji Nienaganna kultura pracy systemu chłodzenia Akceptowalne temperatury rdzenia pod obciążeniem W porywach dorównuje nawet GTX 770 i R9 280X Miejscami tylko dorównuje GTX 760 i R9 280 2GB GDDR5 128-bit bywa ograniczające Zbyt wysoka cena w momencie premiery Wydajność w FullHD poniżej oczekiwań

Sprzęt do testów dostarczyły firmy:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19
• 20
• 21
• 22