Premiera dwurdzeniowego Radeona RX 490 jeszcze w tym roku?

Wzmianki o rzekomym czwartym przedstawicielu rodziny kart graficznych Radeon RX, pojawiły się dotychczas w przynajmniej trzech miejscach. Najpierw zostały zauważone na witrynie internetowej AMD, a później zagościły na oficjalnym slajdzie, objaśniającym nomenklaturę obecnych i nadchodzących członków rodziny Polaris. Jako trzeci przeciek należy zaliczyć stronę wsparcia Sapphire - największego producenta wersji niereferencyjnych dla Czerwonych. Również my niejednokrotnie zamieszczaliśmy przecieki dotyczące wspomnianego modelu, między innymi przy okazji newsa podającego wydajność Radeona RX 470 w 3DMarku 11 oraz we wpisie dotyczącym daty premiery architektury AMD Vega. W internecie toczą się zażarte dyskusje na temat architektury z jakiej będzie korzystać ten enigmatyczny model, a także ewentualnej daty premiery. Wyciągnięcie konkretnych informacji ze sprzecznych przecieków jest dość skomplikowane, ale znaków przemawiających za pojawieniem się nowej karty jeszcze w bieżącym roku przybywa...

Za pojawieniem się dwurdzeniowego Radeona RX 490 przemawia kilka przesłanek. Ciekawe tylko, czy nie pojawi się zbyt późno, by odbić kawałek tortu modelowi GTX 1070. Tylko czy będzie w stanie?

Radeon RX 470 - wyniki z 3DMark 11 w pojedynkę i Crossfire

Perspektywę powstania mocniejszego modelu ze średniej półki przyniósł oficjalny slajd firmy Advanced Micro Devices, przedstawiający poszczególne szczeble drabinki tegorocznych GPU. Biorąc pod uwagę wprowadzoną przez amerykańskie przedsiębiorstwo nomenklaturę oraz przedstawiony w kadrze powyżej Tier 9, możemy być pewni, że Radeon RX 490 powstaje. Nadal jednak nie wiemy, czy będzie członkiem rodziny Polaris, czy może stanie się częścią architektury Vega. Jako duchowy następca rdzenia Grenada, znajdującego się na pokładzie modeli R9 390 oraz 390X, wciąż korzystałby z zaopatrzonego w 2304 procesory strumieniowe rdzenia Ellesmere XT. Z drugiej strony, gdyby został wystawiony jako forpoczta rdzenia Vega, stałby się następcą kart R9 Fury, Fury X oraz Nano. Inną zajawką, przemawiającą za pojawieniem się całkowicie odblokowanego brata RX 480, jest lista kart ukazanych na poniższym slajdzie. Szybko jednak została pozbawiona modeli z serii Radeon 4xx oraz RX 4xx, ponieważ włodarze AMD prawdopodobnie chcieli jak najskuteczniej zatkać przeciek.

Promocja, pozwalająca na otrzymanie darmowej gry, obejmuje wybrane produkty AMD, zakupione w okresie od 15 lutego do 31 grudnia 2016. Oznacza to, iż Radeon RX 490 musiałby ujrzeć światło dzienne jeszcze przed końcem bieżącego roku. Nawiązując do pierwszego slajdu, zostałby wyposażony w szynę pamięci szerszą, niż 256 bitów i umożliwiałby rozgrywkę w League of Legends na najwyższych detalach w rozdzielczości 4K przy 60-u klatkach na sekundę. Biorąc pod uwagę potwierdzenie AMD, iż RX 480 jest najmocniejszą konfiguracją korzystającą z GPU Polaris 10, można by przypuszczać, że nowość stanie się raczej częścią rodziny Vega. W tym miejscu warto przypomnieć, iż kalifornijska firma w tym roku wydała jedynie dwa GPU, bazujące na architekturze Polaris - modele 10 i 11. Ponadto, Raja Koduri, stojący na czele Radeon Technologies Group, w 2015 roku potwierdził, iż firma na rok 2016 przewiduje wypuszczenie tylko dwóch jednostek korzystających z 14-nanometrowego procesu technologicznego FinFET. Oficjalny slajd AMD, rozrysowujący plany firmy odnośnie kolejnych architektur stwierdza wyraźnie, iż premiera architektury Vega przed marcem 2017 roku raczej nie nastąpi.

AMD prawdopodobnie będzie w stanie ogłosić premierę nowej serii swoich kart graficznych jeszcze przed Gwiazdką. Biorąc pod uwagę doniesienia o wcześniejszej dostępności modułów HBM2 można przypuszczać, iż RX 490 otrzyma właśnie ten rodzaj pamięci. Bezpieczniej jest jednak założyć, iż stanie się on ekskluzywny dla następców rodziny Fiji, podczas gdy najmocniejszy Polaris zostanie wyposażony prawdopodobnie w moduły GDDR5X. Świętowane przez AMD pod koniec czerwca przekroczenie "kamienia milowego", sugeruje też osiągnięcie przez kartę bazującą na architekturze Vega stadium "tapeout". Jest to finalny rezultat fazy projektowej płytki PCB, podczas której fotomaska obwodów drukowanych jest wysyłana do produkcji. Zanim taki prototyp osiągnie stan gotowości, pozwalający mu wyjść na rynek, musi minąć wiele czasu. Stanowczo za wiele, aby Sapphire zaryzykowało wzmiankę o nim na swojej stronie. Jaka jest więc odpowiedź? Radeon RX 490 może być wyposażony w dwa układy Ellesmere XT. Za pojawieniem się dwurdzeniowego GPU przemawia też kilka przesłanek.

W okresie dwóch-trzech miesięcy, poprzedzającym premierę RX 480, przechwycono dane przewozowe sampli testowych wszystkich trzech zaanonsowanych oficjalnie Polarisów, podróżujących pomiędzy placówkami badawczymi w Azji i Kanadzie. Jeden rekord o nazwie C99, nie pasujący do żadnej sygnatury przewozowej identyfikowanej z kartami RX 480, RX 470 lub RX 460, został wyceniony dwukrotnie drożej, niż RX 480. Inną wskazówkę stanowi komentarz wiceszefa Radeon Technologies Group, poprzedzający premierę modelu RX 480, w którym Raja Koduri rozważał wprowadzenie multi-GPU do znacznie niższych segmentów cenowych. Zastosowanie podwójnego rdzenia w mniej wydajnych konstrukcjach przypomina strategię AMD sprzed kilku lat. W 2008 roku czip RV770 został umieszczony w układach HD 4870 oraz HD 4850, rywalizujących z większymi rdzeniami GT200, znajdującymi się w kartach GTX 280 i GTX 260. AMD wypuściło wtedy podwójne RV770 w modelu HD 4870x2, aby ten stanął w szranki z high-endowymi konstrukcjami Zielonych. Radeon RX 490 stanowi więc już praktycznie pewnik. Teraz czekamy na oficjalną zapowiedź producenta i więcej konkretów. Najprawdopodobniej jednak jego premiera, jako konkurenta GTX 1070, może nastąpić zbyt późno, aby zainteresować sobą gros odbiorców.

Vegi dostaną maksymalnie 32 GB pamięci VRAM.