Premiera Dead Island już dziś
Jesienna ofensywa w świecie gier raduje serca nie tylko ze względu na hity pokroju Call of Duty: Modern Warfare 3, Battlefield 3 czy Diablo 3, ale także produkty o mniejszej popularności medialnej, ale równie dobrej o ile nie lepszej rozgrywce. Trzeba otwarcie przyznać, że ogromna część mainstreamu to odgrzewane kotlety albo pudrowane sieczki, które udają tytuły wymagające zaangażowania intelektualnego. Dlatego coraz więcej graczy poszukuje odskoczni lub nowatorskiego podejścia i coraz większą popularnością cieszą się gry określane jako niezależne, albo mające długi lub mieszany wpis w rubryce kategoria. I tutaj udział mamy również My, Polacy. Obok znanych marek (Call of Juarez czy Wiedźmin) powstają takie gry jak oldskulowy Hard Reset i klimatyczny Dead Island. Obie produkcje cieszą się zresztą dużym zainteresowaniem. W rodzimego cyberpunkowego shootera możecie zagrać dzięki wersji demo, zaś na tropikalną wyspę swobodnie wyruszyć już dziś, bo 9 września to dzień premiery Dead Island. W rozwinięciu krótka notka o tym czemu warto biec do sklepu.
Banoi to miejsce wypoczynku naszych bohaterów. Tropikalna wyspa z każdej strony oblana oceanem staje się więzieniem dla spragnionych relaksu podróżnych. Nie ma sensu zdradzać fabuły, ani przybliżać historii. Na zachętę niech fakty przemówią same. Otóż trailer Dead Island był swego czasu najpopularniejszym filmem związanym z grą wideo, jaki zamieszczono w serwisie YouTube. W kilka tygodni pobił zwiastuny Gears of War 3 i Battlefield 3 o około milion wyświetleń. Ponadto, tę krótką zajawkę nagrodzono statuetką Złotego Lwa w kategorii „film internetowy” na 58 Międzynarodowym Festiwalu Reklamy w Cannes, który towarzyszył festiwalowi pełnometrażowych filmów.
Z kolei na Facebooku omawiana produkcja zebrała więcej „lajków” niż Wiedźmin 2: Zabójcy Królów czy recenzowany niedawno na PurePC Deus Ex: Bunt Ludzkości. Z twórcami gry współpracowało wielu znanych i cenionych scenarzystów, a budżet wynosił niemal 40 milionów złotych, co jest ogromną kwotą jak na nasze warunki i umieszcza Dead Island na drugiej pozycji zaraz za Bulletstorm. Ciekawi klimatu mogą przeczytać krótki komiks wprowadzający w historię, wydany przez giganta branży komiksowej studio Marvel Publishing. Z kolei zainteresowanych wymaganiami sprzętowymi zapraszamy do zapoznania się z wymaganą specyfikacją w tym miejscu.
Dostępne są trzy edycje gry: standard - gra + instrukcja; Gore - gra + instrukcja + dodatkowa arena dla multi + plany modeli broni; kolekcjonerska, której zawartość przedstawia obrazek powyżej. W grze możemy działać samodzielnie lub w trybie kooperacji do czterech osób. Premiera światowa miała miejsce trzy dni temu, więc czujemy się w obowiązku poinformować, że recenzenci są mniej entuzjastyczni od graczy i ocenili Dead Island średnio na stopień dobry w zależności od skali 3/5, 4+/6 czy 8/10 wytykając liczne błędy. Sytuacja w Polsce może wyglądać trochę inaczej, bo reszta świata podkreślała bardzo dobry klimat i fabułę, a „minusowała” za błędy techniczne. Techland działa prężnie w tej kwestii i istnieje szansa, że niebawem otrzymamy potężnego patcha naprawiającego sporo baboli.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
7
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124