Test telefonu Samsung Galaxy A5 - Zabójca średniej półki?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test telefonu Samsung Galaxy A5 - Zabójca średniej półki?
- 2 - Okiem A5tki - czyli test aparatu
- 3 - A może by tak zostać vlogerem? - czyli jakie wideo kręci nasz Galaxy A5
- 4 - O ekranie słów kilka...
- 5 - Plug me in - czyli jak sprawia się nasza bateria?
- 6 - Testy sprawnościowe - czyli ile wyciskamy w benchmark'ach?
- 7 - Podsumowanie
"Plug me in" - czyli jak sprawia się nasza bateria?
Tym akcentem przechodzimy do życia baterii. Codziennie używałem telefonu dość często. Cały czas włączone albo WiFi, albo internet LTE. Usługi lokalizacyjne uruchomione bez przerwy. Bluetooth off. Czego dowiedziałem się? Po całym dniu użytkowania telefonu z pokaźną listą aplikacji, które używają internetu takich jak: Facebook Messenger, Skype, Gmail, aplikacja bankowa, Pokemon GO, Instagram, Snapchat oraz Steam - o dziwo zostawało mi sporo baterii. Nigdy nie udało mi się spaść poniżej 20% baterii poza 1 wypadkiem kiedy uczyniłem to celowo, po prostu mając uruchomiony benchmark. Podczas codziennego użytku nie czułem potrzeby sprawdzania ile mam procent akumulatora czy szukania pobliskiego kontaktu, aby podładować telefon. 2900 mAh, które Samsung umieścił w A5 naprawdę sprawdza się dobrze. Szkoda, że nie jest wymienialne, ale to kompromis jaki widzimy teraz w praktycznie każdym telefonie.
Podczas codziennego użytku nie czułem potrzeby sprawdzania ile mam procent akumulatora czy szukania pobliskiego kontaktu, aby podładować telefon. 2900 mAh, które Samsung umieścił w A5 naprawdę sprawdza się dobrze.
Jeżeli już o baterii mowa to warto wspomnieć o funkcji Quick Charge. Telefon oczywiście ją posiada i dotarł do mnie z ładną, białą ładowarką z logiem QC. Pierwsze co zrobiłem to podłączyłem telefon do kontaktu i zacząłem przeprowadzać pierwszą konfigurację. Szybko dostałem powiadomienia o aktualizacjach do systemu, które oczywiście chciałem zainstalować, aby mieć jak najbardziej relatywne doświadczenie z testowania telefonu. Niestety po 2 aktualizacji z 4 telefon stał się tak gorący, że nie mogłem go zbytnio podnieść z blatu stołu. Pomyślałem najpierw, że będę miał do czynienia z telefonem patelnią takim jak M4 Aqua. Myliłem się. To tylko gorąco jakie wydziela bateria podczas ładowania w trybie QC. Tylko i aż chciałoby się rzec. Rozumiem, że szybkie ładowanie akumulatora musi mieć jakieś kompromisy i doceniam, że mój telefon może naładować się w 30min do 60-70% baterii. Niestety nie jestem w stanie go użytkować przez ten czas przez ilość ciepła wydzielanego przez niego. Pod ładowarką standardową, która ma tylko 1 amp - telefon nie nagrzał się, ani trochę. Niestety do telefonu dostajemy wyłącznie 2 A ładowarkę Quick Charge.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test telefonu Samsung Galaxy A5 - Zabójca średniej półki?
- 2 - Okiem A5tki - czyli test aparatu
- 3 - A może by tak zostać vlogerem? - czyli jakie wideo kręci nasz Galaxy A5
- 4 - O ekranie słów kilka...
- 5 - Plug me in - czyli jak sprawia się nasza bateria?
- 6 - Testy sprawnościowe - czyli ile wyciskamy w benchmark'ach?
- 7 - Podsumowanie