Samsung Galaxy A5 2016 - Budżetówka czy Flagowiec?

Obsługa i aplikacje

Tak, chyba najbardziej wyczekiwany punkt programu :) Aplikacje, zdjęcia (tak, uśmiecham się do Was maniacy selfie), filmy, muzyka, mikrofon….i tak dalej, i tak dalej. Jest to najbardziej rozbudowany podpunkt i mam nadzieję, że niczego nie zabraknie :)

Aparat

Aparat przedni
Przedni aparat w Samsungu Galaxy A5 posiada 5 Mpx matrycę z przesłoną 1.9 (f/1.9). Wykonuje zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 2592x1944 px. Jako, że nie jestem zwolennikiem selfie moja wiedza na ich temat jest niewielka, lecz nie martwcie się, specjalnie dla Was wykonałem jedno lub dwa (dobra było ich więcej) zdjęcia. Co do jakości jestem usatysfakcjonowany, zdjęcia są wyraźne i odpowiednio jasne, co do kolorystki również nie mam większych zastrzeżeń.

Aparat główny – tylny

Główny aparat, czyli ten umieszczony z tyłu obudowy posiada 13 megapikselową matrycę – dzisiejszy standard. Aparat został wyposażony w auto-focus oraz optyczną stabilizację obrazu a dzięki przysłonie f/1.9 zdjęcia wychodzą naprawdę dobrze (nie mylić z fantastycznie).

Do wyboru otrzymaliśmy standardowo kilka trybów (patrz zdjęcie), lecz jeden szczególnie mi się spodobał – panorama. Nie miałem dobrych wspomnień z trybem panoramicznym w innych smartfonach tymczasem Galaxy A5 jest wyśmienity! Bardzo dobre łączenie scen, kadrowanie i powalający efekt końcowy (patrz poniżej) ;)

Zdjęcia
Co do zdjęć, należy wziąć pod uwagę oświetlenie – wiadomo, że ma duży wpływ na jakość zdjęcia. Tak też bywa z aparatem w Galaxy A5. Przy dobrym i umiarkowanym oświetleniu zdjęcia wychodzą czyste, wyraźne i mają naprawdę nasycone kolory.

Przy słabym oświetleniu możemy jak to często bywa zauważyć szumy, w przypadku Galaxy A5 algorytm odszumiania działa dość efektywnie, dzięki czemu zdjęcia da się oglądać :) Tryb nocny jest natomiast miłą niespodzianką, gdyż radzi sobie naprawdę dobrze i będziemy zadowoleni z ‘cykanych’ zdjęć.

Maksymalny ZOOM i dorosły KOS (ptak)

Niestety rozczarowałem się podczas robienia zdjęć z bliska. Aparat miał spore problemy ze złapaniem ostrości i trzeba była naprawdę się pomęczyć, aby wychwycić odpowiednią odległość i złapać ostrość. Pomimo to uchwyciłem kilka bliższych scen :)

HDR ON

HDR OFF

Aparat – nagrywanie filmów
Samsung Galaxy A5 nagrywa filmy w rozdzielczości FullHD zarówno przednim jak i tylnym aparatem. Nagrywany materiał jest dobrej jakości i wszyscy amatorzy powinni być zadowoleni. Przydałaby się efektywniejsza stabilizacja wideo, ale zawsze możemy to poprawić programami firm trzecich. Poniżej znajdziecie film/y nagrane telefonem:

Jak widzicie nie jest najgorzej.

Aplikacje preinstalowane
Od dłuższego czasu producenci wszelakich smartfonów zalewają nas na start masą zbędnych aplikacji. Niektóre uporczywe, inne całkiem przydatne. Pomimo to należy je podzielić na te dostarczane przez Samsunga, jak i przez Google. Oczywiście omówimy to czego normalnie w telefonie nie znajdziemy.

Samsung
Jak wiadomo Samsung posiada swoją wersję sklepu Google Play – Galaxy Apps, która oferuje aplikacje niedostępne u jej konkurenta. Wracając do aplikacji preinstalowanych, na start otrzymujemy standardowy pakiet: S Health, S Terminarz, S Voice czy Smart Menadżer. Bardzo interesujące były poniższe aplikacje:

Tak, aplikacje od Microsoftu i to kojarzone głównie z ich wysoką ceną. Word, Excel, OneNote, PowerPoint, OneDrive czy Skype. Oczywiście aplikacje te możemy zainstalować na każdym smartfonie ze wsparciem, jednak Microsoft posiada wbudowane płatności.

Wracając do zabezpieczeń trzeba jeszcze wspomnieć o wbudowanym Samsung KNOX.

Google i Microsoft
Tutaj nie ma żadnych niespodzianek. Od Google otrzymaliśmy standardowy pakiet. Natomiast dla odmiany mamy również aplikacje od Microsoftu:

Czytnik linii papilarnych
Samsung Galaxy A5 został wyposażony w czytnik linii papilarnych, który znajduje się pod głównym przyciskiem Home. Jest to nowsza wersja czytnika, która nie wymaga przesuwania palcem – wystarczy go na nim położyć. Uważam to za dobre posunięcie, gdyż w Note 4 przesuwanie palca sprawiało czasami kłopoty. Tymczasem czytnik dotykowy jest szybszy i wygodniejszy w użyciu oraz w 100% spełnia swoją rolę.

Pomimo wszystko nie jestem ich zwolennikiem.

Przydatność biurowo-użytkowa
Biurowo-użytkowa? Biuro? Używki? Nie, nie :) Spokojnie. Przydatność biurowo-użytkowa może być dość szeroko pojętym sformułowaniem aczkolwiek w obecnym znaczeniu chciałbym abyście rozumieli przez to czynności, które przydają się zarówno w biurze jak i w codziennym użytkowaniu. Czyli np. w pracy sporządzamy notatki ze spotkania, a normalnie robimy listę na zakupy ;) Przyzwyczajony do posiadania rysika S Pen, musiałem poradzić sobie palcem :) Swojego Note 4 potrafiłem używać jako podręczny notatnik, skaner, dyktafon czy…jak większość właścicieli posiadających prawo jazdy – jako nawigacje.

Sporządzanie notatek
Postanowiłem sprawdzić przydatność Evernote na Galaxy A5. Na pierwszy ogień poszło pismo ręczne, które przy moich dość dużych palcach i ekranie 5,2” było niestety trudne. Być może osoby o drobnych palcach lub kobiety lepiej sobie poradzą…

Pisanie na klawiaturze wypada jednak dobrze - zapytacie się a co może tu nie działać? Być może dobrałem niewłaściwy kontekst, lecz należy wziąć pod uwagę zacinające się klawiaturę lub niedokładnie wychwytującą znaki. Oczywiście ten problem w Samsungu Galaxy A5 nie występuje co mnie niezmiernie cieszy. Również należy wspomnieć o słowniku XT9, który po dobraniu odpowiednich ustawień pod nasz styl pisania sprawuje się rewelacyjnie!

Dyktafon
Niewielka ilość a raczej niewielki odsetek użytkowników używa tej funkcji w telefonie. Do wyboru otrzymujemy 3 tryby: normalny, wywiadu oraz spotkania. Tryb normalny przedstawiam Wam poniżej (fragment Dżumy – aut. Albert Camus), nagranie wykonane z odległości ok. 25 cm:

Jak słyszycie dźwięk jest czysty i bez szumów, jedynie czytający nie wypadł najlepiej ;) Dyktafon uważam za udany, przy podłączeniu mikrofonu mini-jack (3,5mm) uzyskujemy jeszcze lepsze próbki!

Nawigacja
Oh! Mój niezbędnik kierowcy! Nigdzie się bez niej nie ruszam, a zakup dodatkowej nawigacji uważam za zbędny jeżeli posiadamy odpowiednio duży smartfon. Wszak któż teraz używa mapy papierowej? Nawet te są powoli wypierane przez mapy elektroniczne. W Galaxy A5 posiadamy GPS z obsługą A-GPS oraz GLONASS, można powiedzieć, że jest to swego rodzaju komplet.

Używam praktycznie od zawsze Google Maps – jeżeli ich używacie to zapewne wiecie, że od jakiegoś czasu można jej używać offline, wystarczy pobrać tylko wybrany obszar (oho, kilka…dziesiąt GB) . Nawigacja złapała sygnał praktycznie natychmiast (nawet w takim odludzi jak moja osada) i z dość dużą dokładnością, wyznaczyła trasę i była gotowa do poprowadzenia nas do Parku Narodowego Czeska Szwajcaria ;)

Miałem przygotowany dla Was film z działaniem nawigacji, niestety odjechał razem z testowanym egzemplarzem. Wybrałem się w krótką przejażdżkę i stwierdzam, że nawigacja utrzymuje stały sygnał, utraciłem go tylko przejeżdżając pod wiaduktem. Trzymała się wyznaczonej trasy i dobrze odczytywała wykonywane przeze mnie manewry. Jedyny problem to dokładność samego GPSu, wskazałbym na rozbieżność w dokładności o wartościach do 5m w aglomeracjach (dość często przejechany zakręt był pokazywany przed nami), a w lesie do 30m. Jak widzicie na poniższym zdjęciu (czerwona kropka moje położenie, znaczek googlowski – jak widzą moją pozycję) przekłamanie dotyczące mojej pozycji jest w granicach 35 m.

Pomimo wszystko uważam, że wszyscy będą zadowoleni z jej działania.

Łączność
Tak, łączność – bez niej bylibyśmy uziemieni a większość ludzi uznałaby wtedy smartfony za bezużyteczne! Czymże jest telefon, którym nie możemy przejrzeć powiadomień na facebooku czy zadzwonić do ukochanej teściowej? Na szczęście w tym wypadku to Nam nie grozi chyba, że wybuchnie IIIWŚ i impulsy elektromagnetyczne zniszczą nasz elektryczny świat…ale to tylko gdybanie ;) Przejdźmy do konkretów.

Wi-Fi
Tak, WiFi czyli nasz ukochany, bezprzewodowy dostęp do internetu. Moduł wbudowany w Samsungu Galaxy A5 wspiera v802.11 a/b/g/n, czyli do 300 Mb/s (ciekawe tylko ile % społeczeństwa ma dostęp do takiego połączenia? Zapewne kilka procent).

Moduł obsługuje dwie częstotliwości: 2,4GHz oraz 5GHz. Jest to już jak najbardziej normalne, gdyż częstotliwość 5 GHz jest coraz bardziej popularna, jednak urządzenia takie jak routery, access pointy czy repeatery obsługujące technologie 5GHz są nadal widocznie droższe od tych wspierających wyłącznie 2,4 GHz. Obydwie technologie mają swoje wady i zalety, oczywiście 5 GHz jest nowszą technologią i rozwiązuje wiele problemów, ale posiada jedną wadę – zasięg. Można by długo o tym pisać, dlatego zachęcam do odrębnej lektury.

Wracając do meritum, łączność WiFi działa stabilnie i szybko. Posiadam router D-Link DWR-118 pracujący na częstotliwości 2,4 oraz 5 GHz. Podczas pobierania danych, oglądania filmów na YouTube czy przeglądania sieci nie zauważyłem spadków prędkości czy zrywania połączenia. Zasięg telefon gubił dopiero w odległości ~78m od routera, czyli całkiem daleko – ale pamiętajcie, że ta wartość zależy zarówno od telefonu i jak routera.

SIM oraz 2G/3G/4G

W Polsce dominują telefony wyposażone wyłącznie w jedno wejście na kartę SIM, ale tylko dominują. Coraz częściej możemy spotkać telefony wyposażone w multi-sim, głównie te z pochodzące z Chin. Testowany Samsung Galaxy A5 również posiada jedno wejście na kartę nanoSIM, jednak jest również dostępny w wersji multiSIM obsługującej dwie karty. Znalezienie jednak takiego egzemplarza nie będzie łatwe, gdyż są przeznaczone głównie na rynek azjatycki.

*zdjęcia zasięgu dotyczą operatora PLUS

Galaxy A5 wspiera LTE kategorii 6 (w zależności od operatora), czyli możemy odbierać po łączności LTE dane z prędkością do 300 Mb/s. Telefon obsługuje zarówno łączność TDD (2300) jak i FDD LTE (800/850/900/1800/2100/2600). Wartości podane w nawiasach to pasmo przenoszenia fal. Lista dostępnych pasm w Polsce znajdziecie na stronie operatorów lub na wiki:
LTE w Europie

Jednak nie możemy zapominać o łącznościach 2G i 3G, które pomimo coraz szybciej rozwijającej się sieci 4G nadal obejmują czołówkę. Korzystamy z nich przez większość czasu dzwoniąc czy wysyłając smsy i mmsy. Niestety czasami zdarzało się, że producenci nie przykładali się w tym temacie i były problemy w mniejszych miejscowościach z odnalezieniem sygnału lub z jego zrywaniem. Wybrałem się na wycieczkę do lasu (uwaga, są już grzyby!) i ani razu nie straciłem zasięgu w swojej dżungli, co naprawdę zaskakujące, gdyż pomimo nadajnika położonego ok. 5km stąd przez gęsty i wysoki las sygnał szybko zanika. Zostałem po raz kolejny mile zaskoczony.

GPS
Ups…zagalopowałem się ;) Patrz punkt 5.4.3…

Bluetooth
Fakt podczerwieni (IRDA) już tutaj nie znajdziemy co może być naprawdę przydatne, gdy chcemy używać telefonu jako wiecznie zagubionego pilota do telewizora lub dekodera. Jednak telefon został wyposażony w moduł Bluetooth w wersji 4.1 LE. LE? Tak, Low Energy, czyli wersja cechująca się niskim poborem prądu. Coś za coś. Wersje LE są wolniejsze od zwykłych nie wspominając o wersjach HS (high-speed).

NFC
Z czym nam się kojarzy NFC? Chyba głównie z płatnościami telefonem zamiast karty. Stało się tak zapewne dlatego, że jest to funkcja najbardziej reklamowana np. przez banki. Musicie jednak wiedzieć, że NFC służy również do przesyłania danych w odległości nie większej niż 20 cm! Jak to mówią „bezpieczna odległość”. Powstało wiele aplikacji obsługujących NFC dzięki, którym możemy wymieniać się chociażby danymi. NFC nie sprawiało żadnych kłopotów płatność przy pomocy aplikacji mBank przebiegała bezproblemowo.

Dźwięk
Jest to nadal bardzo ważna kwestia. Wszyscy cenimy sobie dobrą jakość dźwięku podczas rozmów, słuchania muzyki czy oglądania filmów, a ta jakość wypada tutaj…

Rozmowy
Dobrze! Naprawdę dobrze. Dźwięk był czysty i pozbawiony większości szumów (oczywiście wszystko zależy od warunków w jakich znajduje się druga osoba), głośny i wyraźny. Nawet zbyt głośny, gdyż przy maksymalnych ustawieniach było słychać z odległości 2-3m co wydobywało się z przedniego głośnika. Zmiana głośności na 2-3 stopnie w dół wychodzi na dobre.

Muzyka
Jak wspomniałem wcześniej słuchawki dołączone do telefonu są tragiczne, naprawdę nie mogę ich polecić. Po podłączeniu lepszych słuchawek mogłem w pełni ocenić to co było odtwarzane. Jako, że jestem zwolennikiem alternatywnego rocka oraz wszystkiego co mi w ucho wpadnie, głośne słuchanie muzyki może nie jest zdrowe ale jakże przyjemne. Korzystając z odtwarzacza „Muzyka Play”, który jest wyposażony w podstawowy equalizer (mogliśmy manipulować tonami), jednak na ustawieniach domyślnych bass jest naprawdę słaby. Oczywiście może to być kwestia indywidualna, dlatego polecam samemu przetestować niektóre funkcje telefonu.

Mikrofon
Tutaj bez zaskoczeń czy rozczarowań. Mikrofon dobrze wyłapywał słowa, nie posiadał szumów oraz nie był cichy. Spełnia swoją rolę w 100%.

System
Android jest systemem znanym chyba wszystkim. Jak wiemy na rynku aktualnie najnowszą wersją jest Android 6 Marshmallow a w niedalekiej przyszłości pojawi się Android 7 Nougat. A jak wygląda sprawa z systemem w Galaxy A5? Do dyspozycji otrzymaliśmy wersję Androida 5.1.1.

Rozczarowani? Spokojnie! 24 Czerwca 2016 użytkownicy w Rosji otrzymali aktualizację do wersji 6.0.1, można więc spokojnie powiedzieć, że do Nas trafi również niedługo co powinno poprawić zużycie pamięci RAM oraz wprowadzić kilka zmian.

Wydajność
Jak wcześniej mogliście przeczytać, telefon posiada 8-rdzeniowy procesor Exynos7580 (8x1,6GHz), grafikę Mali-T720 MP2 oraz 2 GB pamięci RAM. W związku z recenzją wypadało zapoznać się z opiniami innych użytkowników i skontrować to z testowanym egzemplarzem.

Użytkownicy narzekali, że nakładka samsungowa TouchWiz jest ciężka i zjada sporo pamięci. Niestety nie mogę tego potwierdzić, gdyż ilość dostępnej pamięci RAM wahała się w granicach 500-700 Mb. Dzięki temu telefon zachowuje płynność działania.

Komfort
W kwestii komfortu, muszę powiedzieć, że jest szybko i przyjemnie. Interfejs jest prosty i intuicyjny. Nie napotkałem praktycznie żadnych problemów z wyjątkiem jednego – wyłączył mi się telefon, ale to podczas stress testu :)

Płynność
Płynność działania nakładki oraz systemu była często krytykowana. Podobno były widoczne smużenia, system się zacinał…po prostu nie działał płynnie. Jak było u mnie zobaczcie sami:

Widocznie przycięcia to wyłącznie wina programu nagrywającego. Według mnie system oraz nakładka działa bardzo płynnie. Nie mogłem im nic zarzucić. Oczywiście w kwestii postarzania telefonów, że po którejś aktualizacji sytuacja będzie odwrotna nie mogę się wypowiedzieć – gdyż nie wiem jak to będzie. Jednak od roku użytkuje Galaxy Note 4, otrzymał pełno poprawek i nie stwierdzam, że wyszło mu to na złe! ;) Tak, więc wszystkie teorie spiskowe zamykamy w szkatułce.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »