Poznajcie Google Workspace – co dokładnie wnosi następca G Suite?

W przypadku nowej-starej usługi Google Workspace, która jest niczym innym, jak następcą tudzież rozwinięciem dobrze znanego pakietu G Suite spinającego usługi Google, z których korzystają przedsiębiorcy, mówimy o pełnym rebrandingu. Gigant z Mountain View pokusił się o zmiany wizualne, funkcyjne oraz istne przemianowanie nazewnictwa, na czele z podmianą logotypów. Trzeba przyznać, że to idealny czas na tego typu działania. W końcu to właśnie teraz lwia część dotychczasowych pracowników biurowych działa w modelu telepracy lub jak kto woli – realizując zadania zdalnie. Zintegrowany zestaw narzędzi usprawniających komunikację z zespołem oraz z klientami to szalenie istotna kwestia. Sprawdźmy więc, co dokładnie zmieniło się w Google Workspace względem G Suite.

Nowa platforma Google Workspace integrująca najważniejsze usługi giganta z Mountain View zastępuje znany i ceniony pakiet G Suite. Koncern nie poprzestał na zmianie nazewnictwa oraz logotypów.

Google Pixel 5 i Pixel 4a 5G zaprezentowane – czym się różnią?

Po pierwsze – G Suite zostaje przemianowane na Google Workspace, czyli wyjątkowe miejsce, które za sprawą zestawu narzędzi wchodzących w jego skład wspiera produktywność użytkowników. W poczcie elektronicznej Gmail pojawią się czat, połączenia głosowe, połączenia wideo oraz opcja tworzenia dokumentów właśnie z poziomu tejże usługi. Pliki dostępne w Dokumentach, Arkuszach oraz Prezentacjach będziemy mogli wyświetlać w wyskakujących okienkach, tak aby nie przerywać aktualnie realizowanych zadań.

Google Meet od teraz z redukcją hałasów otoczenia opartą na AI

Podczas pracy z konkretnym arkuszem lub plikiem tekstowym będzie można przywołać innego użytkownika przy użyciu komendy: „@użytkownik”, ale to nie wszystko. W grę wchodzi również tryb PiP (Picture-in-Picutre). Kolejne zmiany i usprawnienia pojawią się w usłudze w ciągu najbliższych tygodni oraz miesięcy. Wśród nowości znajdzie się między innymi wsparcie Workspace dla szkół i uczelni. Jako osoba pracująca w obrębie rzeczonej platformy, czuję się usatysfakcjonowany zmianami, jednakże zdaję sobie sprawę z tego, że głównym celem „powstania” platformy Google Workspace jest popularyzacja pakietu usług korporacji, a nie zatrzymanie przy sobie obecnych klientów.