Porównanie jakości aparatów w smartfonach Samsung Galaxy A55 5G i OnePlus Nord 3 5G. Który robi lepsze zdjęcia i filmy?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - wstęp i specyfikacja
- 2 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - aparat tylny, podstawowy
- 3 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - wyłączone AI w OnePlusie, tryb 50 Mpx
- 4 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - aparat tylny, ultraszerokokątny
- 5 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - aparat tylny, macro
- 6 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - aparat przedni
- 7 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - zdjęcia nocne
- 8 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - wideo z aparatu tylnego i przedniego
- 9 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - podsumowanie
Aparat tylny, podstawowy
Zacznę od aparatu, który przez wiele osób jest najczęściej wykorzystywany do fotografowania, czyli tylnego sensora z obiektywem szerokokątnym. Producenci stosują tutaj czujniki o wyższej rozdzielczości oraz relatywnie lepszej jakości optykę, co przekłada się na dobrą jakość zdjęć. Jak się okazuje obydwa smartfony oferują w tym miejscu sensory 50 Mpx, w formacie 1/1,56 cala, z pikselami w rozmiarze 1.0 µm. Samsung nie chwali się w oficjalnej specyfikacji, jakiego sensora używa, natomiast OnePlus deklaruje, że wykorzystuje Sony IMX890. Oprócz tego obydwa mają obiektywy o jasności f/1,8, autofokus z detekcją fazy (PDAF) oraz stabilizację optyczną (OIS). Już teraz mogę zdradzić, że pod względem stabilizacji widać dużą różnicę między tymi smartfonami, ale jest to bardziej zauważalne w czasie nagrywania wideo, co będziecie mogli sami sprawdzić na jednej z kolejnych stron tego artykułu. Uwaga: Pierwsze zdjęcie z porównywanej pary pochodzi ze smartfonu Samsung, a drugie z OnePlus. W przypadku porównania wycinków, lewe jest z Samsunga, a prawe z OnePlusa.
Zdecydowana większość osób robiących na co dzień zdjęcia smartfonami korzysta z trybu automatycznego (Zdjęcie). Nic dziwnego, w końcu smartfon to nie jest profesjonalny sprzęt do zaawansowanej fotografii. Zazwyczaj po prostu wyciągamy go z kieszeni, robimy kilka zdjęć i chowamy z powrotem. Nie chcemy tracić czasu na ręczne dopasowanie ustawień, bo moment, który chcemy sfotografować, może bezpowrotnie minąć. Dlatego ja również większość zdjęć w tym porównaniu zrobiłem w trybie automatycznym (chyba że podpis mówi inaczej). Warto podkreślić to, że w takim przypadku rozdzielczość jest obniżona, bo robiąc dziesiątki, a nawet setki zdjęć np. na imprezie lub jakimś wyjeździe, znacznie szybciej zapchalibyśmy pamięć smartfonu, gdyby dosłownie każde zdjęcie zapisywane było w rozdzielczości 50 Mpx. Obydwa smartfony zmniejszają więc zdjęcia mniej więcej czterokrotnie: Samsung Galaxy A55 do 4080 x 3060 px, a OnePlus Nord 3 do 4096 x 3072 px, czyli około 12,5 Mpx.
Zdecydowanie zachęcam do otwierania wszystkich par zdjęć w pełnym rozmiarze i porównywania nie tylko ich kolorystyki, ale też szczegółów i ostrości. Każdy sam powinien odpowiedzieć na pytanie, który smartfon wygrywa w danym porównaniu. Z mojego punktu widzenia wygląda to następująco. Patrząc na małe zdjęcia, faktycznie w oczy rzucają się różnice w kolorach. Jasne, że obydwa modele używały trybu automatycznego, ale OnePlus miał dodatkowo aktywne rozpoznawanie scen, więc dopasowywał barwy obrazu zgodnie z tym, co “podpowiadały” mu jego algorytmy. Realnie obraz w Samsungu był chłodniejszy, a kolory mniej nasycone, natomiast OnePlus stosował żywsze barwy, zwiększał kontrast, a całość była cieplejsza. Wrażenie jest takie, że OnePlus stara się uzyskać efekt bardziej słonecznego dnia, szczególnie gdy niebo jest zachmurzone.
Gdy jednak powiększymy zdjęcia do pełnego rozmiaru i przyjrzymy się szczegółom, to można dostrzec, że obraz zapisany przez Samsunga jest odrobinę ostrzejszy i minimalnie bardziej szczegółowy, niż w OnePlusie. Drugi z nich stosuje też lekkie wygładzanie, ale na szczęście jest ono utrzymane na niskim poziomie i absolutnie nie przeszkadza. Niekiedy może nawet sprawić, że zdjęcie będzie wyglądało trochę atrakcyjniej. Jeśli bardzo dokładnie się przyjrzymy, to na płaskich, gładkich powierzchniach w przypadku Samsunga mogą być gdzieniegdzie widoczne lekkie szumy, które w OnePlusie są niemal całkowicie usunięte. Które zdjęcia są bardziej atrakcyjne? Odpowiedź w zasadzie sprowadza się do Waszych preferencji. Moim zdaniem kolory widziane gołym okiem, były gdzieś pomiędzy Samsungiem i OnePlusem. Pierwszy je trochę ochładzał, a drugi ocieplał. Jeden smartfon ma obraz trochę ostrzejszy, ale z odrobinę większymi szumami, a drugi bardziej wygładzony, z mniejszymi szumami. Ostatecznie jednak różnice w detalach nie są aż tak duże, a smartfony prezentują podobny poziom jakościowy. Niemal wszystko sprowadza się do kolorów.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - wstęp i specyfikacja
- 2 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - aparat tylny, podstawowy
- 3 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - wyłączone AI w OnePlusie, tryb 50 Mpx
- 4 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - aparat tylny, ultraszerokokątny
- 5 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - aparat tylny, macro
- 6 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - aparat przedni
- 7 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - zdjęcia nocne
- 8 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - wideo z aparatu tylnego i przedniego
- 9 - Samsung Galaxy A55 czy OnePlus Nord 3 - podsumowanie