Szybkie porównanie jakości zdjęć i filmów. Samsung Galaxy A54 5G czy Sony Xperia 10 V? Który ma lepszy aparat?

Aparat tylny, ultraszerokokątny

Przejdźmy zatem do porównania aparatów ultraszerokokątnych w obydwu smartfonach. Tutaj sytuacja też wygląda ciekawie i można zauważyć różnice nie tylko w podstawowych parametrach. Samsung Galaxy A54 robi zdjęcia 4000 x 3000 px, czyli równe 12 Mpx (f/2,2), a Sony Xperia 10 V ma rozdzielczość 3264 x 2448 px, czyli około 8 Mpx. Czy można więc założyć z góry, że Samsung będzie robił lepsze zdjęcia? Cóż, można założyć, ale moim zdaniem będzie to pomyłka, przynajmniej pod względem ostrości i szczegółowości. Zresztą porównajcie sobie poniższe zdjęcia w pełnym powiększeniu i sami oceńcie. Dodam tylko, że jedyną zmianą, jaką akurat w tym przypadku wprowadziłem w ustawieniach, jest przełączenie korekcji obiektywu w Sony, z priorytetu korekcji zniekształceń, na priorytet jakości obrazu. Reszta pozostała bez zmian (ustawienia automatyczne). UWAGA! Pierwsze zdjęcie należy do smartfonu Samsung, drugie do Sony itd., chyba że podpisane jest inaczej.

Już na pierwszym z załączonych zdjęć widać, że zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego w Sony są zdecydowanie bardziej ostre i wyraźne. Czy jest to zasługa sensora? Moim zdaniem nie. Najprawdopodobniej Sony zastosowało po prostu lepszą, bardziej dopracowaną i precyzyjniejszą optykę, która powoduje mniejsze rozmycie obrazu padającego na sensor światłoczuły. W pomniejszeniu nie widać tego wcale, ale porównując szczegóły, można się zdziwić. Nawet silniejsze algorytmy wyostrzające obraz w Galaxy nie są w stanie z tym rozmazaniem poradzić. Sytuacja wygląda więc po części odwrotnie, niż w aparacie głównym. Tutaj Sony jest bardziej ostre, a Samsung pokazuje niezbyt przyjemne “mydełko”. Moim zdaniem: duży plus dla japońskiego smartfonu.

Jednak Samsung ma też swoje zalety. Po pierwsze: jego obiektyw ultraszerokokątny Galaxy A54 oferuje trochę szerszy kadr w porównaniu do Xperii 10 V, co w przypadku tego akurat aparatu jest raczej pożądaną cechą. Po drugie: obraz cechuje się trochę wyższym kontrastem, a kolory są bardziej nasycone. Z balansem bieli bywa różnie. Bywało tak, że Sony “zazieleniało” barwy, a czasami do podobnej charakterystyki zbliżał się Samsung. Wiele zależało od aktualnego oświetlenia, a ja fotografowałem w pochmurny dzień, kiedy słońce wychodziło i znikało nawet w ciągu kilku sekund. Zasadniczo moim zdaniem pod względem kolorów i kontrastu wygrywa Samsung, natomiast pod względem ostrości i szczegółowości zdecydowanym zwycięzcą jest Sony (pomimo niższej rozdzielczości). Jeśli jednak miałbym subiektywnie wybrać jedną z tych opcji, to wolałbym korzystać z aparatu ultraszerokokątnego Sony, bo kolory i kontrast można poprawić łatwo, ale ostrości już nie.

Samsung Galaxy A54 - wycinek 1:1 z aparatu ultraszerokokątnego

Sony Xperia 10 V - wycinek 1:1 z aparatu ultraszerokokątnego

Aparat z zoomem (telefoto) - Sony ma, u Samsunga brak

Porównaniu zdjęć typu “zoom” nie będę poświęcał wiele miejsca, bo… Sony go ma, a Samsung nie ma. Realnie można obydwoma smartfonami wykonać zdjęcia w dwukrotnym powiększeniu, ale w Xperii będzie to tzw. zoom optyczny 2x, a w Galaxy zoom cyfrowy. Oba są użyteczne, ale porównując zdjęcia w pełnym powiększeniu, można zauważyć, że Sony oferuje zdecydowanie lepszą jakość. Przede wszystkim pod względem szczegółowości, bo Samsung na swoje “zoomy” nakłada filtr wyostrzający, więc jego zdjęcia są w miarę wyraźne też i czasami można z nich skorzystać. Postanowiłem jednak zaprezentować kilka przykładowych zdjęć poniżej. Porównajcie je i oceńcie według własnego uznania. PS. Aparatu makro nie porównuję, bo uważam, że realnie niewiele osób z niego korzysta, a jakość staje się sensowna dopiero w smartfonach flagowych).

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »