Porównanie Apple iPhone 17 i iPhone 17 Pro. Sprawdzam, czy warto dopłacać do droższego modelu
- SPIS TREŚCI -
- 1 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wstęp, specyfikacja, obudowa
- 2 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - System i wyświetlacz
- 4 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wydajność
- 5 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Kultura pracy, throttling
- 6 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Bateria
- 7 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Zdjęcia
- 8 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wideo
- 9 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Podsumowanie
iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wygląd, budowa, jakość wykonania
Z przodu iPhone 17 oraz 17 Pro są tak podobne, że trudno je odróżnić. Wyświetlacze o takiej samej przekątnej 6,3 cala z AOD, identyczna wielkość wyspy Dynamic Island, jednakowe czarne obramowanie wokół panelu OLED, identycznie zaokrąglone narożniki i oczywiście taki sam interfejs systemu iOS. Nawet materiał zabezpieczający wyświetlacz jest tożsamy, czyli Ceramic Shield 2. Przykładając smartfony do siebie przodami wdać też, że mają zbliżone wymiary: 149,6 x 71,5 x 7,95 mm (iPhone 17) vs 150 x 71,9 x 8,75 mm (iPhone 17 Pro), czyli mniej niż milimetr różnicy w dowolnym wymiarze. Model podstawowy jest trochę lżejszy (177 g vs 204 g), ale różnica podczas realnej obsługi jest nieduża. W iPhonach to już standard, ale wciąż warto wspomnieć, że obudowy spełniają standard szczelności IP68, a Apple deklaruje, że wytrzymają pół godziny na głębokości 6 metrów pod wodą.
Ramki boczne też są podobne i w obu przypadkach wykonano je z aluminium. To interesujące, bo były już modele Pro, które miały ramkę tytanową, a w tym roku tytan zagościł tylko w iPhone Air. Mimo wszystko widać tutaj kilka drobnych różnic. Apple iPhone 17 ma głośnik na dole po prawej stronie, a 17 Pro ma na dole po lewej. Zwykła siedemnastka ma na dole separator ułatwiający rozchodzenie się fal radiowych, więc ma o dwa otwory mniej po stronie mikrofonu, a model 17 Pro wszystkie separatory ma umieszczone symetrycznie na obydwu bokach. Nie wiem, czy to tylko kwestia testowych wersji kolorystycznych, ale w modelu Pro nawet wnętrze portu USB-C oraz śrubki obok niego są w kolorze obudowy, a zwykły iPhone 17 ma te elementy srebrne, pomimo iż obudowa w tym przypadku jest niebieska. Przyciski są jednak takie same, czyli konfigurowalny przycisk akcji oraz regulacja głośności po lewej stronie obudowy (a także slot nano SIM), a z prawej strony przycisk zasilania / blokady ekranu oraz wielofunkcyjny przycisk aparatu, wykrywający gesty i dwa poziomy nacisku.
Tylne części obydwu smartfonów wyglądają zdecydowanie inaczej, tylko… w sumie jakie to ma znaczenie, skoro i tak prawie każdy zakłada na smartfon plecki ochronne, które bardzo często nie są przezroczyste? Apple określa konstrukcję iPhone 17 Pro, jako “unibody”, co swobodnie można przetłumaczyć, jako zintegrowaną. Chodzi o to, że boczne krawędzie nie są oddzielone, lecz stanowią jedność z metalowym tyłem obudowy (płynnie w niego przechodzą). Moje odczucia są takie, że bardziej zaokrąglony tył iPhone 17 Pro lepiej leży w dłoni. Jak widać, większość powierzchni pod dużą wyspą z aparatami jest pokryta matowym materiałem Ceramic Shield (gen. 1), ale tutaj od razu trzeba podkreślić ważną kwestię: pod tym szkłem, oprócz okrągłej cewki do ładowania indukcyjnego, jest też aluminium, więc odklejenie szkła nie daje pełnego dostępu do akumulatora. Słowem: wymiana akumulatora wymaga wyjęcia w zasadzie całych wnętrzności iPhone 17 Pro od przodu. W tylnej wyspie iPhone 17 Pro znajdują się 3 różne aparaty, LiDAR, mikrofon oraz dioda z regulowaną jasnością i skupieniem snopu światła. W porównaniu do tej stylistyki tył zwykłego iPhone 17 wydaje się niemal nudny (a może po prostu jest nudny?). Zastosowano tu prostsze, gładkie, matowe szkło, które nie łączy się z krawędziami bocznymi, więc obudowa w dłoni wydaje się bardziej kanciasta. Nie ma też LiDAR’u, są dwa aparaty, zamiast trzech, a dioda doświetlająca ma tylko regulację jasności, ale bez opcji zmiany skupienia snopu światła. A co w opakowaniach? Tylko przewód USB-C, kluczyk do otwierania tacki nano SIM i jakaś uproszczona papierologia. Nic więcej.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wstęp, specyfikacja, obudowa
- 2 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - System i wyświetlacz
- 4 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wydajność
- 5 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Kultura pracy, throttling
- 6 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Bateria
- 7 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Zdjęcia
- 8 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Wideo
- 9 - iPhone 17 vs iPhone 17 Pro - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Apple iPhone Air. Jest trochę lepszy, niż początkowo sądziłem, co nie oznacza, że nie ma poważnych wad
95
Test smartfona Samsung Galaxy S25 FE - to całkiem porządny model z wyższej półki, ale... dlaczego jest taki drogi?!
37
Jaki telefon kupić? Polecane smartfony na wrzesień i październik 2025. Urządzenia na każdą kieszeń, w każdej półce cenowej
25
Test smartfona Google Pixel 10 Pro XL - luksusowy flagowiec, w którym czysty Android i AI grają pierwsze skrzypce
54