Sprawdzamy najpopularniejsze usługi VOD dostępne w Polsce

W ostatnich latach rynek VOD, czyli tzw. telewizji na żądanie (video on demand) bardzo się rozrósł, także w Polsce. Pojawiło się kilku dużych graczy, którzy proponowanymi materiałami walczą o każdego klienta. Obecnie największą tego typu platformą jest zdecydowanie Netflix, oferujący setki nie tylko oryginalnych produkcji ale także mnóstwo licencjonowanych pozycji. Niemniej jednak są także inne platformy oferujące ciekawe pozycje filmowe, serialowe czy dokumentalne. Amazon Prime Video, HBO GO czy Chili to tylko niektóre przykłady. Na horyzoncie natomiast widnieją już kolejne dwie platformy, które mogą całkiem nieźle namieszać na rynku - mowa oczywiście o Disney+ oraz Apple TV+. Postanowiłem więc przygotować artykuł-poradnik, który będzie rozeznaniem po obecnie dostępnych i zapowiedzianych już platformach VOD. Omówione będą także kwestie techniczne dotyczące jakości obrazu czy dźwięku, a także ceny jakie trzeba płacić za konkretne abonamenty.

Autor: Damian Marusiak

Platformy VOD są w Polsce dostępne już od dobrych kilku lat, jednak prawdziwy boom na wykupywanie abonamentów i oferowanie przeróżnych serwisów nastąpił u nas w okolicach 2017 roku, głównie za sprawą Netflixa. Obecnie użytkownicy mają dostęp do przynajmniej kilku różnych platform, w której znajdziemy wybrane filmy, seriale czy programy dokumentalne/informacyjne. Rynek VOD stał się ogromny, a jego rozbicie na kilka różnych abonamentów w chwili obecnej jest coraz negatywniej postrzegane. Wiąże się to przede wszystkim z olbrzymią fragmentacją rynku, a użytkownik który chce obejrzeć różne seriale czy filmy dostępne na kilku platformach jest niemalże zmuszony do wykupowania kilku abonamentów, co sumarycznie wpływa na końcową cenę. Oczywiście najlepszym (przynajmniej w teorii) rozwiązaniem jest wybór w danym miesiącu tylko jednego abonamentu i zawieszanie w kolejnym miesiącu. Żonglowanie pomiędzy kilkoma różnymi usługami VOD wpływa na zaoszczędzenie finansów. Można także zdecydować się np. w przypadku Netflixa na utworzenie konta i współdzielenie go z maksymalnie trzema innymi osobami - jest to możliwe przy wyborze najwyższego pakietu oferującego także najlepszą jakość wideo oraz audio. Wybór jest bardzo duży i zapraszam do przeglądu najpopularniejszych obecnie platform VOD w Polsce, a także prezentację usług, które dopiero pojawią się na rynku w ciągu najbliższych miesięcy.

Obecnie w Polsce dostępnych jest kilka popularnych platform VOD tj. Netflix, Amazon Prime Video, HBO GO czy Chili. Sprawdzamy co oferują poszczególne serwisy, jaką jakość oferują a także omawiamy kwestię cen.

HDR i jego rodzaje - krótki poradnik dla początkujących

Zdecydowanie największą i najpopularniejszą usługą VOD w Polsce jest Netflix. Oferuje on tysiące seriali, filmów oraz przeróżnych materiałów dokumentalnych. Czasami poziom oryginalnych produkcji jest lepszy, czasami gorszy. Nie da się jednak ukryć, że w zasadzie każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie. Z popularnych seriali warto wymienić takie pozycje jak Dark (w tym miesiącu doczeka się drugiego sezonu), Stranger Things (w lipcu zadebiutuje już trzeci sezon), The Chilling Adventures of Sabrina, House of Cards, Lucyfer, Luke Cage, Trzynaście Powodów, Ania nie Anna, What/If, Black Mirror, The Rain, Dom z Papieru czy Narcos. To oczywiście tylko niewielki wycinek tego co oferuje Netflix dla swoich użytkowników. Pojawiają się zarówno filmy i seriale obyczajowe, kryminalne, komediowe a nawet produkcje nastawione na wywołanie strachu wśród oglądających. Owszem, nie zawsze poziom produkcji jest fenomenalny, dlatego warto przeglądać opinie na temat danych produkcji i wyłapywać wówczas to co potencjalnie może nas zainteresować, a rezygnować z pozycji, które mają rozczarowujące opinie w sieci.

Jak sprawuje się telewizor OLED po 15 miesiącach użytkowania?

Netflix obecnie oferuje trzy różne pakiety, które w zależności od ceny różnią się jakością obrazu/dźwięku, a także ilością urządzeń, na jakich można być jednocześnie zalogowanym. Plan podstawowy jest najtańszy i pozwala na oglądanie filmów i seriali na jednym urządzeniu. Pakiet ten wspiera rozdzielczość SD, a więc odpowiednik 720x576 pikseli. Jest to więc jakość porównywalna z nośnikiem DVD. Materiały więc dobrze oglądać na ekranach o stosunkowo niewielkiej przekątnej ekranu. Osobiście jednak uważam, że cena 34 zł jakie trzeba zapłacić za ten pakiet jest zbyt wysoka jak na oferowaną jakość wideo. O wiele rozsądniejszym wyborem będzie pakiet Standard, który umożliwia oglądanie materiałów na maksymalnie dwóch ekranach. W tej sytuacji najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem jest współdzielenie konta przez dwie osoby. Cena pakietu Standard wynosi 43 zł, jednak jeśli składamy się w dwie osoby wówczas koszt wynosi niecałe 22 zł miesięcznie. Korzyści są wymierne, bowiem oferowana jakość to pełne Full HD, a więc rozdzielczość 1920x1080 pikseli. Najwyższym pakietem i jednocześnie najdroższym jest plan Premium, który zakłada możliwość oglądania treści wideo na maksymalnie czterech urządzeniach jednocześnie. Pakiet Premium jest także jedynym, w którym możemy nacieszyć oko rozdzielczością Ultra HD (jeśli oczywiście dany materiał wspiera 4K, a także mamy odpowiedni odbiornik) oraz przestrzennym dźwiękiem w systemie Dolby Atmos. Bardzo często treści 4K mają również HDR Dolby Vision, a do samej jakości obrazu nie mogę się zbytnio przyczepić. Wielokrotnie czytam narzekania osób na niski bitrate w porównaniu do płyt Ultra HD Blu-ray, jednak z doświadczenia wiem, że w bezpośrednim porównaniu streaming vs płyta różnica naprawdę nie jest duża. Inaczej wygląda sprawa audio, gdzie Netflixowy Atmos bazuje na Dolby Digital Plus 7.1, zamiast na bezstratnym Dolby True HD. W ostatnim czasie Netflix podniósł jednak bitrate dla samej ścieżki audio (w przypadku materiałów z Dolby Atmos jest to wzrost z 640 Kbps to 768 Kbps), co nieco poprawia jakość dźwięku. Wracając do planu Premium - miesięczny koszt wynosi 52 zł, jednak przy współdzieleniu konta przez 4 osoby, cena w rzeczywistości spada do około 13 zł.

Podsumowanie 2018 roku na rynku telewizorów LCD i OLED

Następną platformą VOD, którą chciałbym omówić, a która w ostatnich miesiącach stale się rozwija jest Amazon Prime Video, czyli usługa należącego do amerykańskiego giganta e-commerce. W ostatnich tygodniach Prime Video doczekał się kompletnego interfejsu w języku polskim, także większość dostępnych tam produkcji (czy to oryginalnych czy też licencjonowanych) posiada polską wersję językową przynajmniej w formie napisów (choć obecność lektora także nie jest już rzadka, co z pewnością dla wielu osób będzie dużym plusem). Wśród najciekawszych propozycji Prime Video warto wymienić takie seriale jak The Grand Tour, Goliath, Red Oaks, The Man in the High Caste, Tom Clancy's Jack Ryan, Hand of God, American Gods, Good Omens czy Hanna. Amazon nie dysponuje tak dużą ilością oryginalnych treści jak Netflix, ale na brak dobrych i ciekawych materiałów nie możemy narzekać, tym bardziej że w ofercie znajduje się wiele świetnych, licencjonowanych pozycji seriali i filmów. Chcecie obejrzeć kompletny serial The Office? Zapraszam na Prime Video. Oprócz tego serwis posiada wsparcie dla rozdzielczości Ultra HD wraz z HDR - pozycje posiadają bazowy HDR10 oraz w zależności od konkretnej pozycji także Dolby Vision lub HDR10+. Przy niektórych oryginalnych pozycjach znajdziemy również dźwięk Dolby Atmos, ale tutaj do obsługi przestrzennego audio wymagane jest posiadanie urządzenia Amazona, czyli przystawki Fire TV.

OLED vs QLED - czym charakteryzują się obydwie technologie?

Jedną z największych zalet Prime Video jest atrakcyjna cena, która bije na głowę cenniki Netflixa. Nowi użytkownicy mogę rozpocząć bezpłatny okres próbny, natomiast po miesiącu opłata przez pierwsze pół roku wynosi tylko 2,99 euro, czyli około 13 złotych. Po pół roku opłata wzrasta do 5,99 euro (około 26 złotych) miesięcznie. Nie ma także ograniczeń co do jakości wideo - jeśli mamy telewizor 4K ze wsparciem dla HDR to odpowiednie materiały będziemy mogli obejrzeć w najlepszej możliwej jakości. Łącząc to z atrakcyjną ofertą filmów oraz seriali, także oryginalnych, sprawia że Amazon Prime Video jest obecnie jedną z najatrakcyjniejszych platform VOD. Warto również pamiętać, że Amazon pracuje obecnie także nad serialem osadzonym w uniwersum Władcy Pierścieni - budżet na pierwsze dwa sezony wynosi 500 milionów dolarów, więc bez wątpienia czeka nas ogromne widowisko. Jestem przekonany, że w momencie premiery produkcji będzie to jedna z najcenniejszych kart przetargowych by zachęcić niezdecydowanych użytkowników.

Widzieliśmy w akcji technologię MicroLED od firmy Samsung

Trzecią platformą VOD dostępną w Polsce jest HBO GO. W ubiegłym roku platforma rozdzieliła się od zewnętrznych dostawców telewizyjnych oraz komunikacyjnych, dzięki czemu nie ma już potrzeby wybierania pakietu np. w Cyfrowym Polsacie czy innym Playu aby móc korzystać z HBO GO. Od momentu rozdzielenia aplikacji od zewnętrznych podmiotów, istnieją dwie możliwości korzystania z HBO GO. Pierwsze metoda to oczywiście posiadanie dostępu do VOD wraz z inną usługą pokroju abonamentu Cyfrowego Polsatu lub ofert innych firm telekomunikacyjnych. Drugim rozwiązaniem jest opłacanie subskrypcji bezpośrednio z poziomu HBO GO. Pierwszy miesiąc jest bezpłatny, natomiast później miesięczny koszt wynosi 19,99 złotych, co jest bardzo atrakcyjną i kuszącą ofertą zważywszy na ilość świetnych filmów oraz seriali jakie można tam obejrzeć. Wśród seriali najpopularniejsze seriale to oczywiście Gra o Tron, a także Wielkie Kłamstewka, Westworld czy choćby ostatni wielki hit Czarnobyl. Wśród filmów często znajdziemy stosunkowo świeże pozycje od takich wytwórni Warner Bros czy Disney. HBO GO wydaje się być usługą niemalże bez wad, ale jednak usługa ma jeden poważny problem, który wyjątkowo mocno dał się we znaki podczas premiery niektórych odcinków 8 sezonu Gry o Tron. Chodzi oczywiście o nieadekwatną do możliwości platformy jakość audio oraz wideo. HBO GO oferuje obecnie rozdzielczość maksymalnie 720p (!), co w połączeniu z częstymi problemami z serwerami powoduje okropny spadek jakości oglądanych treści. Na telewizorach Ultra HD jest to szczególnie dotkliwe. Przyznam szczerze, że dziwię się, że HBO nie oferuje dodatkowego, droższego pakietu który oferowałby możliwość oglądania materiałów w 4K z HDR i Dolby Atmos – myślę, że spore grono osób byłoby skłonnych dopłacić do znacznie lepszej jakości. Obecnie pod względem technicznych aspektów obrazu HBO GO znajduje się niestety na końcu stawki. Szkoda, ponieważ oferta firmy jest bardzo bogata.

Apple TV+ - producent oficjalnie prezentuje swoją platformę VOD

Kolejne dwie usługi chciałbym omówić jednocześnie, ponieważ działają na podobnej zasadzie. Mowa o Chili Cinema oraz Apple TV (iTunes do momentu zniknięcia aplikacji). Obydwie usługi jednak różnią się od pozostałych, ponieważ nie oferują abonamentu w formie przedstawionej przy wcześniejszych platformach. W Chili oraz Apple TV mamy dostęp do stale rozszerzającej się bazy filmów oraz seriali (Chili), które możemy albo wypożyczać albo kupować w wersjach cyfrowych. W obydwu przypadkach ceny za możliwość zakupu bądź wypożyczenia są w miarę porównywalne i wynoszą około 10-15 zł za wypożyczenie lub 45-60 zł za zakup. Czasami ceny w Apple TV są niższe, czasami w Chili. Nie da się jednak zignorować faktu, iż w iTunes bardzo często oferowane są atrakcyjne obniżki cen, gdzie za pozycje w rozdzielczości 4K możemy zapłacić raptem kilka złotych. Nie da się także ukryć, że oferta Chili jest biedniejsza w porównaniu do Apple TV, także mniej pozycji oferowanych jest obecnie w 4K - w tym wypadku mówię głównie o pozycjach od wytwórni 20th Century Fox. W przypadku Chili wymagane jest posiadanie aplikacji jeśli chcemy oglądać treści wideo - bez problemu znajdziemy taką na Smart TV Samsunga, LG czy Philips/Sony z Android TV. Apple TV to niedawna wymagało przystawki Apple TV 4K jeśli chcieliśmy oglądać materiały w najwyższej możliwej jakości. Obecnie aplikacja dostępna jest już na większości telewizorów Samsung z 2018 oraz 2019 roku i tam także mamy opcję oglądania filmów w 4K i HDR. Oferta Apple góruje nad Chili jeszcze w jednej kwestii - posiadając przystawkę Apple TV 4K możemy wykorzystać przestrzenny dźwięk Dolby Atmos bazujący na rdzeniu Dolby Digital Plus 7.1 o przepustowości 768 Kbps. W przypadku Chili tylko w pozycjach 4K uświadczymy dźwięk Dolby Digital Plus 5.1, jednak bez wsparcia dla Atmosa.

Telewizory na targach CES 2019 - cztery różne podejścia firm

Kolejną platformą VOD, z której możemy skorzystać w Polsce jest Player, gdzie znajdziemy przede wszystkim produkcje stacji TVN - filmy, seriale oraz programy tematyczne (tj. kulinaria). Oferta stacji jest bardzo szeroka, a dodatkowo w ostatnich miesiącach została dodatkowo wzmocniona poprzez dodanie treści od zewnętrznych dostawców tj. HBO, Canal+, FOX czy Discovery Channel. Jak przystało na współczesną platformę VOD, Player oferuje również materiały w rozdzielczości 4K - dotyczy to filmów, seriali czy programów tj. popularny MasterChef. Do oglądania treści 4K wymagany jest odpowiedni telewizor - Player podaje tutaj modele Smart TV Samsunga, LG oraz telewizory z Android TV. Ponadto można oglądać również treści Ultra HD na komputerze - tutaj oprócz oczywiście odpowiedniego monitora potrzebny jest PC z procesorem Intel minimum 7 generacji. Platforma jest ogólnie darmowa dla użytkowników, natomiast można wykupić dodatkowy pakiet Player+, gdzie pozbywamy się reklam. Jest to przydatna opcja, ponieważ nie da się ukryć, że ilość reklam w darmowej wersji jest wręcz przytłaczająca dla użytkownika.

Choć już teraz rynek VOD jest mocno rozczłonkowany, w ciągu najbliższych miesięcy pojawią się dwie kolejne platformy - Disney+ oraz Apple TV+, które mogą sporo namieszać w tym segmencie.

Ostatnie dwie platformy, które chciałbym przybliżyć będą miały swoją premierę w ciągu najbliższych pięciu miesięcy. Mowa o Disney+ oraz Apple TV+. Zwłaszcza ta pierwsza będzie ciekawa dla odbiorców, ponieważ w ofercie znajdą się produkcje Lucasfilm (Star Wars), Marvela, Pixara, Foxa oraz National Geographic. Mnóstwo osób uwielbia Gwiezdne Wojny, produkcje Marvela czy animacje Pixara. Zasilenie oferty praktycznie wszystkimi pozycjami tych studiów sprawi, że Disney+ może w stosunkowo krótkim czasie stać się realną konkurencją dla Netflixa. Ponadto plusem usługi będzie niska cena wynosząca 6,99 dolarów za miesiąc lub 69,99 dolarów za cały rok - w przeciwieństwie do innych platform VOD, Disney+ umożliwi wykupienie od razu rocznej subskrypcji za jeszcze niższą cenę. VOD będzie wspierał rozdzielczość Ultra HD wraz z HDR. Nie są znane natomiast szczegóły dotyczące jakości audio. W USA platforma wystartuje w listopadzie, natomiast większość krajów europejskich będzie miała premierę do marca 2020 roku. Nie wiemy aktualnie czy plany Disneya sięgają również Polski, jeśli chodzi o powyższy termin. Drugą zmierzającą platformą jest Apple TV+, które stanie się częścią Apple TV i będzie oferować oryginalne produkcje tj. choćby zapowiedziany kilka dni temu serial For the Mankind. Ta platforma wystartuje jesienią tego roku od razu w ponad 100 krajach. Niestety na chwilę obecną żadne szczegóły dotyczące cen, subskrypcji czy technicznych aspektów obrazu/dźwięku nie są znane. Tak czy inaczej, choć już teraz rynek VOD jest mocno rozczłonkowany to w ciągu nadchodzących miesięcy pojawią się dwie kolejne platformy, które mogą jeszcze trochę namieszać w tym segmencie rynku.