Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Jak zrobić ze smartfona czytnik ebooków? - poradnik

Arkadiusz Bała | 24-12-2019 14:00 |

Konfiguracja czytnika

Znalezienie dobrej aplikacji czytnika to tylko połowa sukcesu. Trzeba ją jeszcze poprawnie skonfigurować. Zasada, którą powinniśmy się przy tym kierować jest stosunkowo prosta - ograniczyć do minimum wszystkie niedogodności, które kojarzą się nam z czytaniem na smartfonie, a więc przede wszystkim dyskomfort związany z niewielkimi rozmiarami wyświetlacza i jego podświetleniem. Wbrew pozorom nie jest to walka z góry przegrana, wystarczy jedynie trzymać się poniższych wskazówek.

Dobór plików

Żeby można było ebooki wygodnie czytać, to muszą być one zapisane w odpowiednim formacie. Dwa najpopularniejsze to .epub i .mobi. Główna różnica między nimi polega na tym, że o ile pierwszy jest standardem otwartym, drugi jest własnością firmy Amazon, która stosuje go w swoich czytnikach Kindle. Na szczęście większość aplikacji na smartfony bez problemu obsługuje jeden i drugi, a także kilka bardziej egzotycznych formatów, twoich jak np. .azw czy .fb2. Wszystkie one skonstruowane są podobnie do stron internetowych, dzięki czemu są lekkie, pozwalają na wygodną nawigację, a wyświetlany tekst można dopasować do rozmiaru ekranu i zmienić jego wygląd w zależności od potrzeb.

Jak zrobić ze smartfona czytnik ebooków? - poradnik [9]
Poprawnie przygotowany plik ebooka pozwoli nam m.in. na wygodną nawigację z pomocą spisu treści oraz dowolną zmianę formatowania tekstu.

Ebooki najlepiej brać ze sprawdzonych, legalnych źródeł, czyli przede wszystkim z księgarni i bibliotek internetowych. W ten sposób nie tylko unikamy dylematów moralnych, ale także problemów z formatowaniem. Te ostatnie zdarzają się bardzo często w przypadku książek przygotowanych nieprofesjonalnie, z wykorzystaniem oprogramowania OCR, ale bez korekty tekstu. Bardzo częsty problem z takimi plikami polega m.in. na sztywno zakodowanym łamaniu wierszy, które z każdej linijki robi oddzielny akapit, często dzieląc nawet pojedyncze wyrazy. Mocno cierpi na tym komfort czytania, szczególnie na małym ekranie smartfona.

Font

Większość aplikacji do czytania ebooków pozwala nam na wybór kroju czcionki (a jeśli nie pozwala, to polecam szybką zmianę aplikacji). Warto wybrać taki, który nie będzie męczył wzroku i pozwoli na komfortowe czytanie dłuższych fragmentów tekstu. Szukamy w związku z tym regularnego fontu pozbawionego ozdobników. Nie ma znaczenia czy będzie szeryfowy, czy bezszeryfowy (kwestia preferencji), natomiast powinien mieć wyraźne odstępy zarówno między poszczególnymi znakami, jak i całymi wyrazami. Ważne także, żeby posiadał polskie znaki (o ile chcemy czytać w języku polskim). Przykładowa lista polecanych fontów:

  • Lato
  • Roboto Slab
  • PT Sans
  • PT Serif
  • Merriweather

Jak zrobić ze smartfona czytnik ebooków? - poradnik [10]
Na komfort czytania wpływ ma zarówno rozmiar, jak i krój wybranej czcionki.

Rozmiar czcionki

Maleńki tekst na małym ekraniku smartfona jest nieczytelny i na dłuższą metę męczący, w związku z czym warto ustawić sobie nieco większą czcionkę niż domyślna. Im większa, tym lepiej, choć rzecz jasna nie należy również przesadzać - w jednym wierszu powinno się mieścić mniej więcej 4-5 wyrazów. Oczywiście jest to wartość orientacyjna - w zależności od preferencji i wybranego fontu możemy ustawić sobie większy lub mniejszy rozmiar.

Jak zrobić ze smartfona czytnik ebooków? - poradnik [11]
Odpowiedni dobór marginesów i odstępów pozwoli nam łatwiej odnaleźć się w gąszczu znaków.

Marginesy i odstępy

Podobnie jak rozmiar tekstu, duże znaczenie dla czytelności mają też marginesy i odstępy między wierszami. Warto zostawić choć odrobinę odstępu od krawędzi. Jak dużo to już kwestia preferencji, w związku z czym warto poeksperymentować. Najlepiej zacząć od największych dostępnych marginesów (w większości aplikacji i tak są one bardzo zachowawcze) i w razie potrzeby je zmniejszyć. Jeśli chodzi o odstępy, to najbezpieczniejszym wyborem wydają się 1,5-wierszowe.

Kolory

Wyświetlacze smartfonów wydzielają dużo światła, co na dłuższą metę potrafi być bardzo męczące. Żeby tego uniknąć, warto ustawić kremowe tło, ograniczając w ten sposób emisję niebieskiego światła. Pozwoli to zmniejszyć dyskomfort, zbliżając w ten sposób ekran smartfona do dedykowanych czytników z e-papierem. Jeśli często czytamy po nocy, warto z kolei ustawić ciemne (najlepiej ciemnoszare) tłu oraz jasny napis. Warto unikać białych napisów na czarnym tle i białych na czarnym - zbyt duży kontrast również może być męczący, szczególnie w przypadku matryc OLED.

Jak zrobić ze smartfona czytnik ebooków? - poradnik [12]
Kolorystyka interfejsu powinna być stonowana i dobrana do panującego oświetlenia. Należy unikać krzykliwych i mocno kontrastowych kombinacji.

Interfejs

Nie wszystkie czytniki pozwalają na personalizowanie interfejsu, jednak warto z takiej możliwości skorzystać i zadbać o to, by mieć pod ręką kilka podstawowych ustawień, w tym przede wszystkim: spis treści, zmianę rozmiaru czcionki i przełączane między trybem dziennym i nocnym (czyli dwoma schematami kolorów, wymienionymi w poprzednim punkcie). Praktycznym trickiem, który znajdziemy w niektórych aplikacjach, jest także zmiana stron za pomocą przycisków głośności.

Animacje

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że tekst na smartfonie przewijamy płynnie w pionie. Sprawdza się to w przypadku portali internetowych i krótszych wycinków tekstu, jednak niekoniecznie w przypadku dłuższych dokumentów, takich jak ebooki. Tutaj lepszym rozwiązaniem jest przewijanie całymi stronami, tak jak ma to miejsce w klasycznych książkach. W ten sposób łatwiej nawigować wzrokiem po tekście. Jest to podstawowa zasada, której należy się trzymać, wybierając animację przewijania tekstu w aplikacji czytnika. Dodatkowo powinna być ona względnie prosta i płynna, tak aby nie odwracać nadmiernie naszej uwagi od czytanego dokumentu.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 68

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.