Poradnik o sieciach komputerowych. Część 6 - Planowanie Wi-Fi
- SPIS TREŚCI -
Konfiguracja routera – ustawienia podstawowe
OK, sieć zaplanowana, router kupiony i…co dalej? Po rozpakowaniu wszystkiego z pudełka, przydzielenia routerowi optymalnej miejscówki w mieszkaniu trzeba wreszcie podłączyć wszystkie niezbędne kabelki, uruchomić sprzęt i oczywiście, przystąpić do konfiguracji. Dla wielu osób wszystkie te zadania wydają się być jakąś czarną magią, ale naprawdę, nie ma czego się bać – producenci routerów starają się maksymalnie ułatwić użytkownikowi życie poprzez różnej maści kreatory implementowane w oprogramowaniu routerów. Na przykładzie modelu TP-Link Archer C1200 pokażemy Wam, jak konfiguracja najważniejszych z punktu widzenia działania sieci Wi-Fi funkcji wygląda w praktyce.
Zanim jednak odpalimy przeglądarkę internetową i zajmiemy się dostosowywaniem ustawień routera do naszych potrzeb, nie obędzie się bez podpięcia kilku kabelków. Przede wszystkim, trzeba zadbać o podłączenie kabla, który zapewni komunikację z Internetem.
W przypadku routera TP-Link Archer C1200 będzie to klasyczna skrętka z wtykiem RJ-45, którą należy podłączyć do gniazda oznaczonego jako WAN (zaznaczone na obrazku powyżej). Jeśli posiadamy łącze w technologii ADSL/VDSL, będziemy musieli skorzystać albo z urządzenia dostarczonego przez operatora, albo wybrać router posiadający odpowiedni modem oraz złącze telefoniczne RJ-11, np. TP-Link Archer VR600. Jeśli ponadto zdecydowaliśmy się na podłączenie do routera jakiegoś urządzenia, czyli np. serwera NAS, kablem, to...po prostu łączymy jego interfejs sieciowy z jednym z portów routera oznaczonych jako LAN.
W dalszym kroku podłączamy do routera kabel zasilający, a ten wkładamy oczywiście do gniazdka ;) Wciskamy przycisk Power, by włączyć urządzenie.
W przeglądarce internetowej wpisujemy adres https://tplinkwifi.net. Jeśli wcześniej router nie był konfigurowany, naszym oczom ukaże się ekran powitalny kreatora szybkiej konfiguracji, w którym wpisujemy ustawiamy hasło dostępowe do panelu administracyjnego routera.
Na następnym ekranie możemy przełączyć widok na język polski, którego wybierzemy z listy w prawym górnym rogu. Wskazujemy potem właściwą strefę czasową klikamy Dalej i przechodzimy do wyboru rodzaju połączenia internetowego. Zaznaczamy to, które posiadamy my. Jeśli nie mamy pewności możemy wspomóc się automatycznym wykrywaniem poprzez kliknięcie przycisku Wykryj. Jeśli automat nie zadziała, nie pozostaje nam nic innego jak skontaktować się z ISP i uzyskać stosowne informacje.
Jeśli dowiedzieliśmy się, że dostęp do łącza internetowego wymaga podania loginu i hasła, a protokół dostępu do PPPoE po wskazaniu właściwej pozycji i przejściu dalej należy wpisać otrzymane dane do widocznych pól.
Dostępna dalej opcja klonowania adresu MAC nie jest obowiązkowa. Wszystko zależy od tego, czy operator przypisał do naszego łącza jedno konkretne urządzenie. Zdarza się to coraz rzadziej, ale na pewno możemy się spotkać z taką sytuacją.
Przechodzimy na kolejny ekran i ustawiamy identyfikator SSID (nazwę) dla obydwu sieci Wi-Fi – osobno dla tej w paśmie 2.4 GHz, osobno – 5 GHz. Możemy wpisać dowolną nazwę. Hasło składające się z samych cyfr jest natomiast bardzo łatwe do złamania, toteż również je należy zmienić na takie, w skład którego wchodzą też litery, a najlepiej też – znaki specjalne. Powinno mieć też przynajmniej 8 znaków długości. Kreator na tym etapie umożliwia również ukrycie nazwy sieci, co spowoduje, że nasze sieci nie będą widoczne dla innych komputerów. W praktyce jednak nie ma za bardzo sensu tego włączać, bowiem sami utrudnimy sobie życie, a przed potencjalnymi włamywaczami i tak się nie tą opcją nie obronimy.
Po przejściu do podsumowania sprawdzamy, czy wszystko się zgadza. Jeśli tak - klikamy na przycisk Zapisz.
Oprogramowanie routera TP-Link Archer C1200 umożliwia skonfigurowanie usługi zwanej TP-Link Cloud. Za jej pomocą da się zdalnie zarządzać routerem bez konieczności zwyczajnego otwierania do niego dostępu z zewnątrz. Tym etapem zajmiemy się w jednym z następnych poradników. A tymczasem, jeśli przez cały proces konfiguracji przeszliśmy bez błędów, wszystko powinno już działać na tyle, byśmy mogli spokojnie korzystać z naszej domowej sieci Wi-Fi łącząc się z nią na laptopie, smartfonie czy jakimkolwiek innym urządzeniu.
Powiązane publikacje

Test routera Mercusys MR47BE - korzystnie wyceniony i całkiem wydajny router z obsługą najważniejszych funkcji Wi-Fi 7
34
Test routera TP-Link Archer BE800 - topowy przedstawiciel routerów Wi-Fi 7 w portfolio TP-Linka. Nowy standard na tle Wi-Fi 6
47
Test QNAP TS-432X - ciekawy pod względem sprzętowym serwer NAS z obsługą sieci 10 Gb/s oraz 2.5 Gb/s w standardzie
23
Test QNAP ADRA NDR - system zabezpieczeń sieciowych klasy NDR. Co to jest, jakie oferuje możliwości i jak działa w praktyce?
30