Polski substytut Darknetu? Kupisz tam nielegalne rzeczy, ale...

Nie każdy użytkownik "w potrzebie" potrafi wejść do Darknetu. I wygląda na to, że wcale nawet nie musi tam zaglądać. W Internecie istnieje bowiem portal Oglaszamy24.pl na którym - jak doszukali się dziennikarze z zaufanatrzeciastrona.pl - można kupić wszystko czego dusza zapragnie. Prawo jazdy bez egzaminu, fałszywe pieniądze, zaświadczenia do 500+ czy narkotyki. Jak pisze "Zaufana..." portal z ogłoszeniami istnieje już kilka lat i bezustannie produkuje coraz więcej nielegalnych propozycji względem potencjalnych klientów. Wygląda na to, że oferty wszelkiej maści kryminalistów w praktyce nigdy nie są z portalu usuwane, choć sam portal dysponuje opcją zgłaszania niestosownych treści. Serwis Zaufana Trzecia Strona podjął kroki by ustalić kto stoi za wątpliwie bezpiecznymi ogłoszeniami z Ogłaszamy24.

Portal Zaufana Trzecia Strona przeprowadził dochodzenie w sprawie pewnego portalu, gdzie można ponoć sprzedać nielegalny towar/usługi. Czy nie są one jednak tylko wesołą twórczością internetowych trolli, a sam portal nie padł ofiarą kawału?

USA: Federalni aresztowali 35 handlarzy z Dark Webu

Sprzedawcy radzą sobie jak mogą, by móc spieniężyć towar pomijając przy tym opłaty na rzecz pośrednika. Opłaty takie nakłada m.in. Allegro czy OLX, ale wciąż w sieci możemy znaleźć strony, które nie tylko nie potrącą sobie z naszej sprzedaży, ale także nie będą ingerowały w to, co sprzedajemy nawet jeśli przedmioty/usługi budzą prawne obawy. Zgodnie z artykułem opublikowanym na portalu Zaufana Trzecia Strona jednym z takich miejsc jest strona z darmowymi ogłoszeniami Oglaszamy24.pl. Trzecia Strona zamieściła w swoim artykule sporo zrzutów ekranu przedstawiających oferty z fałszowaniem aktów zgonu, aktów urodzenia, wystawianiem prawa jazdy (z odbiorem w wydziale komunikacji) czy wystawianiem zaświadczeń L4. Nie obyło się także bez ofert o fałszywych banknotach, sprzęcie do awaryjnego otwierania samochodów czy narkotykach lub lekach na receptę. Nie wiadomo oczywiście ile z tych ofert jest prawdziwych i czy po dobiciu targu (przelewie) sprzedawca magicznie się nie ulatnia. Jakby jednak nie było serwis Zaufana postanowił spróbować dotrzeć do właścicieli strony badając przy tym jakie przynosi ona zyski. Strona bowiem mimo iż pozwala na darmowe wystawianie przedmiotów, to zarabia na promowaniu tychże ofert.

Jakie polskie miasta są najczęściej atakowane przez hakerów?

Serwisowi Zaufana Trzecia Strona udało się dojść do beneficjenta, który przyjmuje przelewy za promowanie postów. Zapłacić za promowanie możemy przez płatność przelewem (Pay.com), płatność SMS, płatność kartą (Przelewy24) oraz poprzez płatność Bitcoinami. W kilku krokach serwisowi udało się namierzyć nazwę i adres beneficjenta: mowa o firmie Sunrise Technologies LTD zarejestrowaną pod adresem 8 Church Square Birzebbugia BBG 2032. Z kolei odnajdując regulamin weryfikacji SMS początkowo natknięto się na tą samą firmę jednak już z innym adresem. Jak jednak donosi serwis, po przeprowadzonym przez redaktorów śledztwie, regulamin został zastąpiony i teraz widnieje w nim inna firma i zupełnie inny adres: Raynetic LLC z siedzibą w 17 Zurab Kvlividze, 0102 Tbilisi, Gruzja. Po dalszych poszukiwaniach portal dotarł do osoby, która rzekomo stoi za Oglaszamy24 i wyliczył, że w roku 2016 spółka mogła zarobić ponad 300 tys euro zarówno z samego Oglaszamy24 jak i innych serwisów i innych (nieznanych) źródeł utrzymania, które firma prowadzi. Portal Zaufana Trzecia Strona twierdzi, że próbował dotrzeć do właściciela z pytaniami, jednak bez rezultatu. W pewnym sensie wydaje się, że podobne ogłoszenia to tylko zabawa internetowych trolli i obietnice bez pokrycia, a także zwykłe oszustwa, których nie brak także i na Allegro czy OLX. Niemniej serwis zainteresował się tą sprawą. Czy potrzebnie?