Polska premiera Samsunga Galaxy Note Edge. Tanio nie będzie

Czy smartfony z nietypowymi wyświetlaczami są nam potrzebne? Na rynku znajdziemy już kilka modeli posiadających ekrany o nieregularnych kształtach - do tej pory mogliśmy przesuwać palcem po prostokącie, a teraz mówimy już o ciekawych powierzchniach stworzonych w celu... pokazania klientom przyszłej drogi rozwoju smartfonów. Najaktywniejszymi producentami tworzącymi kolejne "rewolucyjne" urządzenia są oczywiście Samsung oraz LG. Ten pierwszy poszedł na razie w kierunku zaginania ekranu na krawędziach, natomiast drugi jest wierny swojej strategii rozwijania urządzeń o wygiętym kształcie z możliwością dalszego uginania. Kto ma lepsze podejście do tego tematu i kto wygra? Na razie obydwaj zawodnicy testują rynek i nieśmiało kuszą nas modelami przypominającymi raczej prototypy.

Towar luksusowy debiutuje także w Polsce.

Na targach CES 2015 w Las Vegas firma LG zaprezentowała drugą generację smartfona G Flex 2, natomiast Samsung kilka dni po tym fakcie zdecydował się nareszcie wprowadzić model Galaxy Note Edge do oficjalnej sprzedaży w naszym kraju. Ile przyjdzie nam zapłacić za możliwość testowania zagiętego wyświetlacza? Jak dowiadujemy się z oficjalnej informacji polskiego oddziału, Galaxy Note Edge debiutuje w Polsce w cenie 3499 złotych. Dużo czy mało? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie...

W zamian otrzymujemy 5,6-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli (160 pikseli na zagiętej krawędzi), jednostkę Qualcomm Snapdragon 805 o taktowaniu 2,7 GHz, 3 GB pamięci operacyjnej oraz 16-megapikselowy aparat. Samsung Galaxy Note Edge jest dostępny w dwóch wariantach kolorystycznych - czarnym oraz białym. Warto wspomnieć, że Samsung Galaxy Note 4 został wyceniony na około 2900 złotych. Wyświetlacze zagięte na krawędziach to na razie eksperymentalne rozwiązania, za które musimy zapłacić grube tysiące - realnie nie otrzymujemy zbyt wielkiego pożytku, a jednocześnie stajemy się testerami znanych producentów ;)

Źródło: Samsung