Test POCO F4 GT: świetnie wyposażony, wydajny smartfon z fizycznymi spustami przeznaczonymi dla graczy
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test POCO F4 GT: Wydajny, dobrze wyposażony smartfon dla graczy
- 2 - Test POCO F4 GT: Wygląd i pierwsze wrażenia
- 3 - Test POCO F4 GT: Ekran
- 4 - Test POCO F4 GT: Interfejs
- 5 - Test POCO F4 GT: Aparat
- 6 - Test POCO F4 GT: Kamera
- 7 - Test POCO F4 GT: Test wydajności ogólnej AnTuTu i PCMark for Android
- 8 - Test POCO F4 GT: Test procesora Geekbench
- 9 - Test POCO F4 GT: Test układu graficznego GFXBench
- 10 - Test POCO F4 GT: Test kultury pracy CPU Throttling Test i 3DMark for Android
- 11 - Test POCO F4 GT: Akumulator
- 12 - Test POCO F4 GT: Podsumowanie
Test POCO F4 GT: Aparat
Jak zawsze, pochwalę Xiaomi za to, jak podeszło do aplikacji aparatu. Mamy tutaj do czynienia z rozbudowanym programem oferującym szereg przydatnych dodatków. W górnej części ekranu głównego znajdziemy ikony odpowiadające za aktywację HDR, trybu AI, filtrów oraz ustawienia. Na dole znalazły się najpopularniejsze tryby, czyli wideo, zdjęcia i portret. Po rozwinięciu listy, dostaniemy się do możliwości wykonywania zdjęć w „oryginalnej” rozdzielczości 64 MP, do trybu nocnego oraz do pozostałych, mniej lub bardziej użytecznych narzędzi. Nawigacja jest intuicyjna i wygodna, ale czy POCO F4 GT oferuje wystarczające możliwości fotograficzne? Sprawa nie jest taka oczywista. Przeciętny Kowalski uzna je za satysfakcjonujące, natomiast osoby wymagające, będą nieco zawiedzione. Wszystko jest w tym przypadku kwestią oczekiwań.
Aparat główny to szeroki kąt ze światłem f/1.9 z matrycą IMX686 o rozdzielczości 64 MP. Jednostka zapewnia sensowne zdjęcia przy dobrych warunkach oświetleniowych (nie muszą być idealne). Fotografie cechuje spora ilość szczegółów i wysoka ostrość. Miejscami zdecydowanie za wysoka. Doceniam to, że trudno tu doszukać się ziarnistości. Ta jest widoczna dopiero „w cieniu”. Nie jest to jednak poziom, który skłaniałby mnie do narzekania. Trudno przyczepić się też do dynamiki. HDR potrafi jednak działać zbyt agresywnie, przez co niektóre zdjęcia wykazują zbyt „żywe” barwy. Ogólnie jest więc dobrze, ale w nocy to typowy średniak. Zdjęcia „dają radę” jedynie tam, gdzie obecne jest sensowne światło zastane. Czy czuję zawód? Skądże, w końcu to smartfon dedykowany graczom, a nie amatorom fotografii.
Poza jednostką główną, znajdziemy tutaj także obiektyw ultraszerokokątny z przysłoną f/2.2, który współpracuje z sensorem Omnivision OV08856. Tutaj jest już mizernie. Jakość pozostawia wiele do życzenia, a najmocniej przeszkadza kolorystyka. Niemal w każdych warunkach doświadczymy zbyt intensywnego fioletu. Wygląda to źle. Owszem, możemy ratować się postprodukcją, ale chyba nie o to chodzi w smartfonach. Mamy tu jeszcze 2 MP makro oraz 20 MP aparat do selfie. Ten ostatni pozwala uzyskać całkiem dobre efekty. Nie jest to poziom flagowców, ale zdecydowanie mógłbym pochwalić się autoportretami wykonanymi POCO F4 GT na własnych mediach społecznościowych.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test POCO F4 GT: Wydajny, dobrze wyposażony smartfon dla graczy
- 2 - Test POCO F4 GT: Wygląd i pierwsze wrażenia
- 3 - Test POCO F4 GT: Ekran
- 4 - Test POCO F4 GT: Interfejs
- 5 - Test POCO F4 GT: Aparat
- 6 - Test POCO F4 GT: Kamera
- 7 - Test POCO F4 GT: Test wydajności ogólnej AnTuTu i PCMark for Android
- 8 - Test POCO F4 GT: Test procesora Geekbench
- 9 - Test POCO F4 GT: Test układu graficznego GFXBench
- 10 - Test POCO F4 GT: Test kultury pracy CPU Throttling Test i 3DMark for Android
- 11 - Test POCO F4 GT: Akumulator
- 12 - Test POCO F4 GT: Podsumowanie