Test płyt głównych LGA 1155 z chipsetem Z68 pod Sandy Bridge

Gigabyte GA-Z68X-UD3H-B3

Kolejna płyta jest reprezentantem stajni Gigabyte. Model GA-Z68X-UD3H-B3 po małym zamieszaniu związanym z wypuszczenie przez Gigabyte płyt pozbawionych złącz wideo, ma być hitem w cenie około 500 złotych. Przeglądając porównywarki cenowe widać, że obecnie brak segmentowych rywali dla Gigabyte GA-Z68X-UD3H-B3. Troszkę droższy jest Asus P8Z68-V, choć w podobnej cenie stoi MSI Z68MA-ED55, która jednak z racji rozmiaru mATX nie może być traktowana jako pełnoprawny rywal. Czy Gigabyte'owi uda się zaskoczyć konsumentów?

Specyfikacja techniczna:

• Nazwa: Gigabyte GA-Z68X-UD3H-B3
• Cena: ~540 zł
• Mostek południowy: Z68
• Obsługiwane procesory: Intel Core i3/i5/i7
• Format płyty: ATX
• Ilość slotów pamięci: 4x DDR3
• Maksymalna ilość pamięci: 32 GB
• Karta sieciowa: 1x 10/100/1000 Mb/s
• Kodek dźwiękowy: Realtek ALC892
• Obsługa CrossFire: Tak (x8 + x8)
• Obsługa SLI: Tak (x8 + x8)
• RAID: Tak (RAID 0,1, 5 i 10)
• IEEE 1394: 1
• PCI-Express x16/x8: 2
• PCI-Express x4: Brak
• PCI-Express x1: 3
• Sloty PCI: 2
• Serial ATA: 3x SATA II + 4x SATA III
• Kanały ATA: Brak
• Liczba portów USB: 16 (10 na płycie i 6 na tylnym panelu)

Wyposażenie

Opakowanie w którym dostarczana jest płyta, średnio trafiło w moje gusta. O ile uszczypliwie komentowałem wygląd opakowań niektórych producentów za dużą ilość znaczków, tak tutaj mamy istną lawinę reklam rozmaitych technologii. Czepiam się? Może i tak, ale przecież od tego tutaj jestem ;] Wystarczy porównać pudełka ASRocka i Gigabyte, aby stwierdzić, że ten drugi trochę przesadza. Oczywiście jest to kwestia gustu i najmniej istotna rzecz. Wyposażenie okazuje się bez zarzutu, chociaż niewiele tu ciekawostek. W środku znajdziemy instrukcję, krążek DVD ze sterownikami, kable SATA, zaślepkę i mostek SLI. Jest też wyraźne ostrzeżenie przed niekompatybilnością płyty z procesorami pod podstawkę LGA 1156.

Kolejna tęcza znaczków...

Oględziny laminatu

Seria UD3H była zazwyczaj traktowana jako budżetowa, aczkolwiek w przypadku płyt pod LGA 1155 oznaczałoby to PCB o kolorze niebieskim. Teraz Gigabyte postanowił powalczyć estetyką i PCB jest czarne, jak w droższych modelach. Jedynie po skromnej sekcji zasilania i gorszym jej chłodzeniu można poznać, że mamy do czynienia z tańszą konstrukcją, choć z drugiej strony aktualna cena sugeruje, że mamy do czynienia z przedstawicielem średniej półki. Należy się zdecydowanie plus za estetykę i nie po raz pierwszy podkreślam, że podobają mi się płyty Gigabyte. Nie przeżywam też zawodu patrząc na specyfikację - dwa sloty PCI-E działają w trybie x8 + x8 i obsługują zarówno Crossfire, jak i SLI.

Przy prawej krawędzi nie ma nic ciekawego oprócz elementów zasilających pamięci RAM. Wszystko skąpne jest w różnych odcieniach czerni - począwszy od laminatu, przez sloty DDR3, na elementach elektronicznych skończywszy.

Na dole umieszczono siedem portów dla dysków i napędów - trzy SATA II oraz cztery w wersji SATA III. Nawiasem mówiąc, bardzo solidnie wygląda radiator na mostku południowym i świetnie wygląda na poprawionych płytach firmy Gigabyte.

A co z układami zasilającymi? Raczej bez rewelacji. Mamy do czynienia z siedmioma fazami, natomiast dwie są pozbawione radiatorów. Z pewnością odbije się to na wynikach testu pomiaru temperatur. Troszkę uda się pewnie odrobić tym, że mosfety są wykonane w technologii Driver MOSFET, która z tradycyjnych trzech sztuk zrobiła tylko jedną. Takie rozwiązanie zapewnia szybsze i bardziej płynne dostarczanie napięcia procesorowi i kontrolerowi pamięci.

Tylny panel jest w pełni zadowalający. Mamy do dyspozycji cztery porty USB 2.0 i dwa porty USB 3.0. Umieszczono tutaj również PS/2, FireWire, SPDIF, złącze eSATA oraz wejście sieciowe. Tym razem Gigabyte nie zapomniał o D-SUB, DVI i HDMI dla zintegrowanego układu graficznego. Jest też DisplayPort. Jest to dobra okazja, aby przypomnieć o technologii Gigabyte USB Power 3x, która może dostarczyć portom USB 3x więcej mocy, co zwiększa ilość kompatybilnych z płytą urządzeń i zapewnia mniejsze fluktuacje napięcia. Gigabyte USB Power 3x uzupełnia jeszcze jedno rozwiązanie: On/Off Charge, które skraca czas ładowania urządzeń firmy Apple (iPhone, iPad czy iPod Touch), dzięki możliwości dostarczania większej ilości mocy niż standardowy port USB 2.0.

BIOS/UEFI

Nowe płyty na chipsecie Z68 od Gigabyte przyniosły pewną nowość jeśli chodzi o BIOS. Najwyraźniej firma przejęła się docinkami ze strony niektórych użytkowników na temat tradycyjnego BIOS zaimplementowanego w modelach na LGA 1155, kiedy to konkurencja dysponowała już UEFI. Niestety, wspomniana nowość jest tylko częściowo tym, czego oczekiwaliśmy. Touch BIOS to bowiem rozwiązanie "hybrydowe", co w praktyce oznacza, że BIOS występuje w formie aplikacji systemowej. Po uruchomieniu komputera i klikaniu klawisza Delete nadal będzie nas witać niebieski potwór sprzed kilku lat... Program Touch BIOS jak widać po poniższych screenach prezentuje się dość przeciętnie, choć trzeba przyznać, że jest to zarazem jego zaleta. Interfejs jest bardzo przyjazny, układ przypomina ten z tradycyjnego BIOSu, więc nie trzeba się niczego uczyć od nowa. Jak widać jest dostępny w języku polskim, co dotychczas było wręcz opatentowane tylko przez MSI. Tradycjonaliści (tacy jak ja ;]) z pewnością pokiwają głowami z dezaprobatą, jednak trzeba przyznać, że wygląda to całkiem dobrze. Podkręcanie na płycie odbyło się jednak tradycyjnie, poprzez BIOS.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• …
• następna ›
• ostatnia »