Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Płyty główne ASUS Z97 Maximus VII, przegląd funkcji i technologii

Sebastian Oktaba | 08-08-2014 14:30 |

Sonic Radar II jest moim zdaniem dość kontrowersyjnym dodatkiem, który w grach multiplayer można sklasyfikować jako oszukiwanie, ponieważ graficzna nakładka pokazuje skąd dobiegają dźwięki generowane przez kolegów z drużyny i oponentów. Radar wyświetlany jest podczas rozgrywki na ekranie, zaś kierunek oraz zasięg dobiegania odgłosów określają promienie widoczne na tarczy. Co ciekawe, program identyfikuje wystrzały, odgłosy kroków, wybuchy czy zawołania przypisując im graficzne ikonki. Sonic Radar II najlepiej działa z Couter Strike, gdzie narzędzie podczas rozgrywek mniej doświadczonych graczy faktycznie może przesądzić o zwycięstwie, ale zawodowcom taki wspomagacz do niczego nie będzie potrzebny. Rozgrywki wyższego szczebla wymagają czegoś więcej, aniżeli graficznej nakładki :) Pozycję radaru, jego transparentność, skróty klawiszowe czy profile dźwiękowe można oczywiście dowolnie edytować.

Sonic Radar II pewnie nie każdemu przypadnie do gustu, zwłaszcza w kontekście uczciwości jego używania, ale system namierzania dźwięku działa całkiem sprawnie zwłaszcza w Counter Strike.

Interfejs aplikacji Sonic Radar II jest bardzo prosty w obsłudze. Sam wskaźnik można uczynić mniej lub bardziej transparentnym i błyskawicznie włączyć lub wyłączyć nawet w trakcie rozgrywki.

Klawiatury dla graczy do najtańszych nie należą, zwłaszcza te posiadające mnóstwo dodatkowych funkcji, jednak istnieją rozwiązania programowe pozwalające rozszerzyć możliwości zwykłych urządzeń tego rodzaju. Właśnie tutaj pojawia się KeyBot - mikroprocesor montowany na płytach głównych ASUS Maximus VII, który aktywuje się fizycznym przyciskiem bez potrzeby resetowania komputera. Wystarczy podłączyć klawiaturę do odpowiedniego gniazda USB, uruchomić dedykowane oprogramowanie i przyciskom F1-F10 zlecić konkretne zadania. Zakres kombinacji jest wprawdzie mniejszy niż oferują niektóre klawiatury dla graczy, ale najczęściej używany program, stronę internetową czy pliki multimedialne można szybko wywołać. Co więcej, KeyBot zapewnia dodatkowo obsługę makro dla przycisków Q/W/E/R, automatyczne podkręcenie procesora (F11), włączenie profili XMP pamięci (F12) oraz przejście do UEFI (Del) ze stanu uśpienia w trybie S5.

KeyBot to prosty sposób na zwiększenie możliwości naszej niekoniecznie gamingowej klawiatury, która zyskuje klawisze funkcyjne i makro.

Oprócz specjalnego układu na KeyBot składa się również aplikacja, ułatwiająca przygotowanie najbardziej potrzebnych skrótów i kombinacji.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 26

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.