MSI P45 - Czyżby ostatni?
Nowy mostek południowy nie oferuje nam nic nowego, dlatego tutaj duże pole do popisu mają do dyspozycji producenci płyt głównych. I tak w tym przypadku, MSI zasypało nas kilkoma „nowinkami”, które w mniejszym lub większym stopniu służą do celów czysto marketingowych.
DrMOS
Czymże jest DrMOS? Jest to zestaw trzech rozwiązań, które mają na celu: zmniejszyć pobór prądu, poprawić chłodzenie płyty oraz zwiększyć możliwości overclockingu i wydajności.
Green Power
Oszczędność energii – w oczach jednostki może wydać się to śmieszne, bo oszczędność w skali roku raczej nie powinna przekroczyć 100kWh (wg producenta), co jest dość znikomą wartością. Ale pomyślmy... Gdyby tak każdy komputer zużywał tyle energii elektrycznej mniej... Zanim jednak podobne technologie będą używane we wszystkich komputerach minie jeszcze wiele, wiele lat.
Na jakiej zasadzie to działa? Przeważnie na zwykłej płycie głównej mieliśmy do czynienia z trzeba różnymi typami mosfetów, które współgrały ze sobą. Tutaj MSI wszystkie trzy typy układów wrzuciło do jednej obudowy – zmniejszone straty i zakłócenia sygnałów, co teoretycznie pozwoliło zmniejszyć potrzebną ilość prądu do wykonania tych samych funkcji = zmniejszona emisja ciepła. Dodatkowo użyto lepszych kondensatorów i cewek. O ile różnicę w działaniu tych pierwszych ciężko stwierdzić, to tych drugich nie słychać. Tak, nie słychać. ;) Czasami w niektórych płytach można usłyszeć piszczenie cewek przy mocniejszym obciążeniu procesora. Wydaje się proste, ale czy tak samo proste jest działanie? Na pewno nie jest gorzej niż w innych płytach, dlatego pozytywnych aspektów będzie trzeba doszukiwać się po dłuższym użytkowaniu.
XpressCool
Jak już wcześniej mówiliśmy, połączenie trzech mosfetów w jedną obudowę miało również zmniejszyć emisję ciepła. Organoleptycznie jesteśmy w stanie stwierdzić, że tak faktycznie jest. Dodatkowo MSI wprowadziło CircuPipe drugiej generacji dla jeszcze lepszego chłodzenia komponentów płyty głównej. Radiatory podczas długiej i ciężkiej pracy są ledwo letnie!
RapidBoost
Mniejsze szumy i tętnienia sygnałów to dla zwykłego zjadacza chleba może i są mało istotną cechą. Ale gdy bawimy się w naprawdę ekstremalne podkręcanie, wtedy zdajemy sobie sprawę z możliwości takiego układu.
To tyle, jeżeli chodzi o informacje marketingowe, przejdźmy do zapoznania się z samymi płytami i tym, co nam oferują.
Powiązane publikacje
Test płyty głównej MSI MAG X670E Tomahawk WiFi - Solidna konstrukcja dla procesorów AMD Ryzen 7000
70
Test płyty głównej MSI MAG Z790 Tomahawk WiFi DDR5 - Wystarczy nawet do podkręconego Intel Core i9
33
Test płyty głównej MSI MAG B650M Mortar WiFi dla procesorów AMD Ryzen 7000 - Mniejsza wersja Tomahawka
150
Test płyty głównej ASUS ROG Maximus Z790 Extreme - Jest świetna, ale dwukrotnie droższa od Intel Core i9-13900K
152
